Świetnie w tym sezonie spisuje się nasz rodzynek w F1 - Robert Kubica. Tymczasem po czterech wyścigach indywidualnie zajmuje siódme miejsce z dorobkiem czterdziestu punktów. Pierwszy jest Brytyjczyk Jenson Button (uzbierał dotąd sześćdziesiąt oczek) z McLarena. Polak praktycznie nieudany miał tylko początek. W GP Bahrajnu zajął bowiem jedenastą lokatę. Potem było już o wiele lepiej. GP Australii ukończył na drugim miejscu. W GP Malezji zabrakło mu paru sekund, by znaleźć się na podium. Uzyskał wtedy czwarty czas. Jeśli zaś chodzi o ostatnie GP Chin, tym razem uplasował się na wysokim piątym miejscu. Co będzie w Hiszpanii? Na pewno nie zabraknie emocji. Możemy też liczyć na to, że Polak jak zwykle powalczy o podium.
Spece od wyścigów podkreślają, że Robert Kubica jest po prostu „jednym z najlepszych kierowców”. Fachowcy dodają też, iż „zawsze wykonuje dobrą robotę”. Wzorowo układa mu się współpraca z inżynierami zespołu Renault. Komentatorzy są zgodni co do tego, że francuski team zrobił wielki krok do przodu. Praktycznie niewielu spodziewało się po nim tak dobrej postawy i przygotowania do sezonu. W klasyfikacji konstruktorów plasuje się na dobrym piątym miejscu.
Wracając zaś do naszego kierowcy, media publikują wiele rzeczy na jego temat. On sam zbyt wielu wywiadów nie udziela, skupiając się na pracy. Kiedy większość kierowców F1 odpoczywała (przerwa w startach), krakowianin wziął udział np. w pierwszej tegorocznej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Europy (Mille Miglia) i Rally del Taro we Włoszech.
Co o nim myśli jego szef? Współwłaściciel stajni Renault, Gerard Lopez, tak wypowiada się o Polaku: - To naprawdę świetny facet. Bezpośredni, inteligentny, a zawsze miło jest być w jego towarzystwie. Jeśli zaś chodzi o jego umiejętności, to bardzo wyraźnie widać, że jest to jeden z niewielu kierowców, których stać na zdobycie mistrzostwa świata w Formule 1.
Oby te słowa stały się proroctwem. Może nawet w tym sezonie, choć wywalczyć mistrzostwo będzie obecnie niezmiernie trudno. Wierzą w to jednak wierni fani Kubicy. Jeden z nich, internauta o nicku „Grzesiek” tak oto pisze na jednym z internetowych forów: „Witam. Czytam te wasze komentarze i tak myślę, że połowa z nich jest od dzieci, które nie wiedzą, co piszą. Oczywiście, nie mówię o prawdziwych fanach F1. Robert zostanie mistrzem świata. To jest oczywiste i utrze nosa mocniejszym ekipom. Pozdrawiam”. Internautka zaś o pseudonimie „Białostoczanka” dodaje: „Dzięki Kubicy polubiłam wyścigi Formuły 1. On jest obecnie naszą sportową chlubą. Jestem mu za to wdzięczna”.
Co myślą o Polaku i jego zespole koledzy z F1? Doświadczony Hiszpan Pedro de la Rosa, reprezentujący team Sauber, mówi: - Dla większości osób w paddocku są nią (niespodzianką) z pewnością wyniki Renault. Postawa tego zespołu, a w szczególności Kubicy, jest fantastyczna. Te słowa nie wymagają komentarza.
Cóż… Nie pozostaje nam nic innego jak ściskać kciuki za pana Roberta w tym i kolejnych startach F1, która jest najszybszym sportem świata. Wszystkiego najlepszego w drodze do mistrzostwa!
Pomóż w rozwoju naszego portalu