Niemcy/Holandia
Polonijne majowe pielgrzymowanie
Reklama
Każdego roku setki tysięcy pielgrzymów odwiedzają w miesiącu maryjnym sanktuarium w Kevelaer - na pograniczu Niemiec i Holandii. 8 maja br. przybyło tam ponad tysiąc Polaków mieszkających na tej ziemi. W Kevelaer od 350 lat dokonuje się porozumienie między narodami. Tegoroczną pielgrzymkę prowadził bp Wojciech Polak, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa emigracji polskiej. Organizatorem pielgrzymki była Polska Misja Katolicka pw. Chrystusa Króla w Duisburgu. W homilii bp Polak mówił do pielgrzymów: - Kto przygląda się obrazowi Matki Bożej z Kevelaer, ten widzi mały, niepozorny, ziemski wizerunek Niebieskiej Królowej, która trzyma na ręce błogosławiącego nam swego Syna. Ten cudowny wizerunek przypomina każdemu, kto się w niego wpatruje, że Bóg jest w tym, co małe, a także w codzienności każdego człowieka. W kaplicy przed cudownym obrazem znajduje się specjalnie otwierane okno, dzięki któremu wszyscy przechodzący obok mogą spoglądać na Maryję Pocieszycielkę.
Polscy pielgrzymi zgromadzili się też w Kaplicy Świec na maryjną Majówkę, której przewodniczył ks. Wiesław Wójcik - chrystusowiec, dyrektor Instytutu Duszpasterstwa Emigracyjnego w Poznaniu. W każdą sobotę odprawiana jest tutaj Msza św. w intencji pokoju na świecie. Rodacy z Niemiec i Holandii w tym roku ofiarowali Maryi wielką świecę, która dołączyła do ponad stu świec palących się każdego dnia podczas maryjnych Nieszporów. Modlitwa o pokój i zgodę w naszej Ojczyźnie wznosi się do Boga na szlaku Kolonia - Amsterdam w Kevelaer.
(W. W.)
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Komentarz
Nie liczą się z nimi
Nic lepiej. Mimo apeli do międzynarodowej opinii, wzywania o litość i ochronę chrześcijanie w Iraku nie mogą się czuć bezpieczniej. Pokazał to choćby zamach na chrześcijańskich studentów, jadących autobusem na uniwersytet w północnym Iraku. - Zamach zamachem - komentowali niektórzy później - ale fakt faktem, że sytuacja się poprawia, bo chrześcijanie mają dostęp do szkolnictwa wyższego. Jak będą mieli szczęście i nie zginą w zamachu bombowym, od strzału lub od noża, to ukończą studia, co oczywiście nie sprawi automatycznie, że przestaną się bać o życie.
Dlaczego świat zachodni, szczególnie politycy największych mocarstw, nie zrobią czegoś więcej, żeby temu zapobiec? Żeby uchronić i uratować zaszczutych ludzi? Czy w grę wchodzi „milczenie wiary”, które jest większe wśród polityków niż gdzie indziej, a o którym mówił Benedykt XVI w Portugalii? Pewnie też, ale nie tylko. Prawda jest po prostu brutalna. Zachodni politycy wiedzą, że w coraz większym stopniu polityczne poparcie dla nich i ich ugrupowań zależy od coraz liczniejszych muzułmańskich grup wyborców. Polityczna kalkulacja wskazuje, że nie warto robić nic ponad to, co konieczne. Ks. Paweł Rozpiątkowski
Ludzie
Toomas Hendrik
Reklama
Prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves został 19 maja doktorem honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Uczelnia przyznała mu swoje najwyższe wyróżnienie z okazji przypadającej w ubiegłym roku 440. rocznicy unii lubelskiej - wtedy jednak prezydent Estonii nie mógł przybyć na uroczystość. W uchwale Senatu akademickiego napisano, że tytuł jest „wyrazem uznania dla działalności prezydenta Toomasa Hendrika Ilvesa, który zatroskany o harmonijny rozwój patriotyzmu narodowego i poczucia europejskości, broni sprawy człowieka”. Dziękując za wyróżnienie, prezydent Estonii przywołał postać prezydenta Kaczyńskiego. - Estonia i ja osobiście straciliśmy wielkiego przyjaciela w osobie Lecha Kaczyńskiego - mówił. - Lech i Maria Kaczyńscy byli przyjaciółmi naszej rodziny, odwiedzali nas regularnie. Konsultowaliśmy się, kiedy nasz kraj przeżywał ciężki okres. Trzy lata temu pierwszą osobą, która wtedy do mnie zadzwoniła, był prezydent Kaczyński - powiedział Ilves.
Chiny
Modlitwa za Kościół w Chinach
Po raz kolejny w Polsce i na świecie 24 maja obchodzony był Dzień Modlitw za Kościół w Chinach. To odpowiedź na prośbę Benedykta XVI, wyrażoną w Liście do katolików chińskich z 2007 r. Papież prosił w nim, żeby liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych, czczonej z wielką pobożnością w sanktuarium maryjnym Sheshan w Szanghaju, stało się dla katolików całego świata okazją, by zjednoczyć się w modlitwie z Kościołem, który jest w Chinach.
Ojciec Święty Jan Paweł II wcześniej powierzał Kościół w Chinach i w całej Azji Matce Bożej Nieustającej Pomocy, a także Najświętszej Maryi Pannie Wspomożycielce Wiernych.
Benedykt XVI napisał naszym braciom z Chin m.in. takie słowa pociechy: „Wasze minione i obecne cierpienia dla Świętego Imienia Jezus i Wasza nieugięta lojalność wobec Jego Zastępcy na ziemi zostaną nagrodzone, nawet jeśli niekiedy wszystko mogłoby się wydawać gorzkim niepowodzeniem”.
Krótko
Rosjanie przedstawili wstępne ustalenia w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Wykluczyli awarię maszyny oraz zamach. Podejrzenie rzucili na polskich pilotów. Podano także, że w kabinie przebywały dwie osoby spoza załogi. Jedną z nich miał być szef Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik. Zapewniono jednocześnie, że nikt nie wywierał presji na załogę.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji nie wyklucza, że do końca maja kopie danych z rejestratorów pokładowych Tu-154M, który 10 kwietnia rozbił się w Smoleńsku, zostaną przekazane stronie polskiej.
Polski minister skarbu zamieścił w tygodniku „The Economist” ogłoszenie o sprzedaży 670 spółek. - To metoda na łatanie dziury budżetowej, która w tym roku może sięgnąć nawet 90 mld zł - mówią komentatorzy.
Dotychczas Kartę Polaka otrzymało blisko 32 tys. osób, zamieszkałych za wschodnią granicą. Najwięcej wniosków wpływa do konsulatów we Lwowie, Grodnie, Brześciu, Łucku, Mińsku, Wilnie i Kijowie.
Rosja gotowa jest zainwestować miliard dolarów w badania i eksploatację złóż rudy uranu w Namibii. List intencyjny w tej sprawie został podpisany w Moskwie w obecności prezydentów obydwu krajów.
Oskarżana o malwersacje finansowe była premier Ukrainy Julia Tymoszenko oceniła, że obecne władze jej kraju chcą ją uwięzić. Zaprzeczyła jednocześnie, jakoby jej rząd wykorzystał pieniądze z rezerwy budżetowej niezgodnie z przeznaczeniem.
Kiepsko z socjalistami w Hiszpanii. Kryzys gospodarczy szaleje, a bezrobocie sięga już 20 proc. Unia Europejska ostrzegła rząd José Luisa Zapatero, że bez cięć kraj podzieli los Grecji. Zapatero obciął o 5 proc. płace w budżetówce.
Krwawe manifestacje antyrządowe w stolicy Tajlandii - Bangkoku przyniosły ponad 30 ofiar śmiertelnych, a blisko 300 osób zostało rannych. Opozycja - Czerwone Koszule zarzuca ją rządowi, że doszedł do władzy dzięki manipulacjom. Żądają rozwiązania parlamentu i wcześniejszych wyborów. Wojsko otrzymało pozwolenie na strzelanie ostrą amunicją.
Katar zaproponował Izraelowi wznowienie stosunków dyplomatycznych w zamian za zgodę na odbudowę zniszczeń w Strefie Gazy. Izrael odrzucił propozycję emiratu.