Ojczyzna - kiedy myślę - wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam,
mówi mi o tym serce, jakby ukryta granica,
która ze mnie przebiega ku innym,
aby wszystko ogarnąć w przeszłość dawniejszą niż każdy z nas.
Z niej się wyłaniam… gdy myślę Ojczyzna - by zamknąć ją w sobie jak skarb.
Karol Wojtyła - „Myśląc Ojczyzna”
Ojczyzna - kiedy myślę - spotykam Jana Pawła II, Prymasa Stefana Wyszyńskiego, ks. Jerzego Popiełuszkę. Spotykam męczenników obozów niemieckich i sowieckich. Ojczyzna - kiedy myślę - spotykam 96 Polaków poległych w drodze do Katynia. Pytam Ich: Dlaczego wybrali drogę do Katynia? Czego chcą nas nauczyć - myśląc Ojczyzna? Czego od nas oczekują?
Ojczyzna to jej bohaterzy
Reklama
Ojczyzna - kiedy myślę - słyszę głos Jana Pawła II: „Ta ziemia jest naszą matką. Polska jest matką szczególną, bo wiele wycierpiała!”.
Słyszę Prymasa Wyszyńskiego: „Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce i wszystko, co czynię dla Kościoła, czynię dla niej”.
I wołanie Księdza Jerzego: „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!”.
Spotykam Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, po którym został wielki pomnik dziejów Polski - Muzeum Powstania Warszawskiego i tylu, tylu odznaczonych dla Polski.
I prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, który uosabiał majestat II RP.
Ojczyzna - kiedy myślę - widzę bp. Tadeusza Płoskiego, rektora UKSW ks. prof. Ryszarda Rumianka, 7 katolickich kapłanów, 2 protestanckich, 1 prawosławnego, którzy pojechali tam z miłości.
Ojczyzna - kiedy myślę - spotykam prezesa IPN Janusza Kurtykę i wiceministra kultury Tomasza Mertę, których życie było wypełnione staraniem o zachowanie dziedzictwa historycznego Polski.
Ojczyzna - kiedy myślę - przywołuję Janusza Zakrzeńskiego, niezmordowanego i niezapomnianego „Piłsudskiego”.
Ojczyzna - kiedy myślę - wspominam Andrzeja Przewoźnika, który budował polskie cmentarze, senatora Stanisława Zająca, Przemysława Gosiewskiego, Zbigniewa Wassermanna, Krzysztofa Putrę, Annę Walentynowicz, prezesa NBP Sławomira Skrzypka, generałów i urzędników Kancelarii Prezydenta, pilotów wspaniałych.
Ojczyzna - kiedy myślę - wracają Ludzie oddani sprawie Katynia: niezłomni, niezmordowani!
Z perspektywy wieczności wiedzą więcej i lepiej. Oni wszyscy dziś do nas mówią: „Wybraliśmy pamięć i tożsamość!”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ojczyzna to świadectwo
Zachować pamięć i tożsamość to być wiernym dziedzictwu, któremu na imię Polska. To wybór wartości najważniejszych i najtrudniejszych. Wybieramy codziennie dobro albo zło.
Wybory przed nami! Bardzo ważne wybory! Nikt z nas nie ma prawa powiedzieć: „Jestem bardzo zajęty w innym miejscu”; „Nie wiem, kogo wybrać, więc nie uczestniczę”. Zadania wobec dziedzictwa wiążą się z kategorią powinności moralnej. Jest to powinność sumienia. Moralny imperatyw patriotyzmu. „Polska stoi Polakami. Będzie taka, jaką stworzą ją Polacy, bez względu na wszystkie okoliczności, które się na tę rzeczywistość, jaką jest naród polski, składają”. Jest to zadanie trudne. Jednak przynależność narodowa zobowiązuje. „To imię nas wszystkich kosztuje. To imię nas wszystkich zobowiązuje” (Jan Paweł II). Ta śmierć jest dla nas zobowiązaniem! To wołanie tych, którzy zginęli. Nic się nie dzieje z przypadku.
Nasze dziedzictwo wymaga dziś świadectwa i obrony.
Test z odpowiedzialności za Ojczyznę
Świadectwo dawane własnej tożsamości było i jest trudnym zadaniem. Jest egzaminem. Obrona dotyczy wszystkiego, co należy do tradycji i historii. Wybory będą testem suwerenności i tożsamości każdego z nas. Będą testem naszej świadomości i czuwania nad dziedzictwem. „Czuwam znaczy także: czuję się odpowiedzialny za wszelkie wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska” (Jan Paweł II). „Czuwać to nie pozwolić, aby marnowało się to, co ludzkie, co polskie, to, co chrześcijańskie na tej ziemi” (Jan Paweł II). To zachować wolność ducha, osobistą niepodległość wobec niewoli poprawności politycznej. Nie jest to łatwe, bo w „salonach” nie jest modne. Ale wolność ta jest zadaniem dla złożenia hołdu ostatnio poległym i wcześniejszym pokoleniom, spłaceniem długu wobec tych, co życie oddali. To jest także trudna walka. Ale Jan Paweł II zobowiązał nas: „Nigdy nie zwątpić, nie znużyć się i nie zniechęcić”. Zadania wobec dziedzictwa mają moc imperatywu sumienia dla każdego z nas i dla narodu. Imperatywu, w którym polskość jest przedmiotem świadectwa, obowiązku i odpowiedzialności.
Wybieramy „pamięć i tożsamość!”.