Reklama

Mazury Garbate

Na Mazurach Garbatych

Starostwo Powiatowe w Olecku/j. kunicki

To najbardziej dzika okolica na Mazurach, a wiele miejsc pamięta czasy Prusów i Jaćwingów. Krajobrazu Puszczy Boreckiej, gdzie potężne lasy porastają piękne i wyniosłe morenowe wzgórza, dopełniają niewielkie, ale bardzo malownicze jeziora i urokliwe strumyki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez drzewa przedziera się lazur wody, która odbija zawieszone na błękicie nieba białe, pierzaste obłoki. Na łagodnej fali kołyszą się szerokie kielichy lilii wodnych, a ciszę przerywa tylko odgłos szybujących nad lasem ptaków… Zdawać by się mogło, że to świat nierealny, poetycka kraina łagodności - tymczasem to mazurskie klimaty.
Mazury powoli przestają być dzikie, a miejsc, o których mówiono, że są na końcu świata, jest coraz mniej. Puszcza Borecka niewątpliwie jest jednym z takich miejsc. Choć przyjęło się, że jedynym lasem pierwotnym w Polsce jest Puszcza Białowieska, nie jest to prawda. Prawdziwym lasem pierwotnym jest właśnie Puszcza Borecka. Udało się ją zachować przez stulecia bez wyraźnej, negatywnej ingerencji człowieka. Obszar pomiędzy Wzgórzami Szeskimi a Wielkimi Jeziorami Mazurskimi porasta przepastny, ciemny bór.
Położona 120 km od Olsztyna, niedaleko granicy z obwodem kaliningradzkim, z dala od wielkich jezior i hałaśliwych mazurskich kurortów, ważnych dróg, Puszcza Borecka urzeka spokojem i malowniczymi krajobrazami. Choć leży na skraju płaskiego na ogół Pojezierza Ełckiego, wyróżnia się z jego przeważnie rolniczego krajobrazu. Potoczna nazwa Mazury Garbate dla tej okolicy, na granicy której leży Puszcza, sporo o niej mówi. Puszcza rozciąga się na wyniosłych wzgórzach, takich jak Lipowa Góra (najwyższa - 223 m n.p.m.), Gęsia Góra, Diabla Góra.

Nie ma tłumów

Reklama

Poznawanie okolicy bardzo ułatwia rower, bo lasy są rozległe. Większość tutejszych szlaków rowerowych zaczyna się w Kruklankach. Najbardziej atrakcyjny wydaje się szlak czerwony o długości 50 km, wiodący przez środek puszczy i łączący kilka jezior puszczańskich: Żywy, Łękuk, Piłwąg i największe w puszczy Łaźno (562,4 ha). Puszczę przecina wiele ścieżek, ale niektóre z nich, choć zaznaczone na mapach, ze względu na ochronę ginących gatunków zwierząt i roślin, są niedostępne.
Noclegu trzeba szukać tuż za granicami boru, w Borkach, Lipowie, Mazurach, Jeziorowskim, a także nieco dalej, w większych miejscowościach: Kruklankach i Baniach Mazurskich. To dobre miejsce wypadowe do puszczy, ale też w inne rejony Mazur Garbatych.
Kruklanki to turystyczna wieś pięknie położona nad jeziorem Gołdopiwo i rzeką Sapiną. W czasie II wojny światowej Niemcy wybudowali w okolicy wiele żelbetonowych bunkrów wchodzących w skład Giżyckiego Rejonu Umocnionego. W centrum wsi stoi kościół późnogotycki z XVI wieku. Kilka kilometrów obok wsi warto obejrzeć śluzę Przerwanki na Sapinie, zbudowaną dokładnie sto lat temu. Ma długość 25 m, a wybudowana została dla regulacji poziomów wody w czasie budowy Kanału Mazurskiego, który miał połączyć Wielkie Jeziora Mazurskie z rzekami Łyną, Pregołą i Bałtykiem.
Gołdopiwo, razem z jeziorami Stręgiel, Pozezdrze, Brząs i Wilkus tworzy ok. 30-kilometrowy szlak żeglarski o niezwykłej urodzie. Oprócz wrażeń estetycznych gwarantuje też sporo gimnastyki - trasa objęta jest strefą ciszy, więc nie obejdzie się bez pagajów i wykorzystania siły własnych mięśni. Gołdopiwo to największe jezioro na szlaku i najlepiej zagospodarowane turystycznie - brzegi obsiadły kempingi i ośrodki wypoczynkowe. Ale tłumów nie ma. Od północy i wschodu jezioro otaczają wzniesienia, niektóre 50-metrowe, częściowo zalesione.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żubr symboliczny

Reklama

W puszczy utworzono rezerwaty „Borki”, „Lipowy Jar”, „Wyspa Lipowa” i „Mazury”. Ten ostatni to ostoja ptaków wodnych, „Borki” utworzono dla ochrony roślinności, przede wszystkim wspaniałych lasów ze świerkami, grabami, dębami, jesionami i lipami liczącymi ponad 100 lat.
Rezerwat „Wyspa Lipowa”, znajdujący się we wschodniej części puszczy, obejmujący sporą wyspę na jeziorze Szwałk Wielki, jest prawdziwą perłą przyrodniczą dostępną tylko dla naukowców. Rezerwat, izolowany od lądu, stanowi doskonałe miejsce lęgowe dla ptaków wodnych, przede wszystkim dla rozmaitych kaczek.
Wędrówki przez leśne ostępy dają szanse spotkania łosi, jeleni, dzików, borsuków, kun i wydr, jenotów i lisów, a także mnóstwa ptaków. Puszcza Borecka jest ostoją ptactwa o znaczeniu europejskim. Gnieździ się tu ok. 140 gatunków ptaków. Z rzadkich gatunków występuje tu orzeł bielik, orlik krzykliwy, dzięcioł białogrzbiety, rybołów, bocian czarny. Dla orłów wyznaczono strefy ochronne. Jednak królem Puszczy Boreckiej jest dziś bezsprzecznie żubr. Na wolności żyje tu kilkadziesiąt żubrów. Można natknąć się na nie, jeżdżąc lub wędrując po okolicy. W południowej części puszczy, w Stacji Hodowli Żubrów w Wolisku, wydzielono zagrodę (z tarasem widokowym), w której zawsze przebywa kilka dyżurnych żubrów. Tymczasem jeszcze kilkadziesiąt lat temu w okolicy nie było ani jednego żubra. Wybito je doszczętnie w połowie XVIII wieku i dopiero po II wojnie światowej podjęto próbę odtworzenia stada.
Pierwszych kilka sztuk przywieziono aż z Kaukazu, a następnie wymieniono je na żubry pochodzące z Białowieży. Eksperyment hodowlany zakończył się sukcesem. Żubrów jest w puszczy tyle, że co roku wydawane są zezwolenia na odstrzał kilku sztuk. Niedawno jeden z nich został upolowany przez króla Hiszpanii Juana Carlosa. Niestety, klęski żywiołowe nie omijają terenów puszczy. W 2002 r. przeszła tędy trąba powietrzna, niszcząc kilkaset hektarów świerkowego boru, czego ślady zobaczymy podczas wędrówek.

Obok Czerwonego Dworu

Sama nazwa puszczy wywodzi się od miejscowości Borki, którą według ludowych przekazów założyli bracia Borkowie, przybyli najprawdopodobniej z Puszczy Kurpiowskiej. To jednak tylko legenda. Prawdziwa przeszłość puszczy jest tyleż ciekawa, co skomplikowana.
Do VII wieku p.n.e. znajdowała się tu rozległa, bezludna Puszcza Galindzka. Pierwsze ślady osadnictwa pochodzą z przełomu II i III wieku naszej ery, gdy zaczęły się tu kształtować zachodniobałtyckie grupy plemienne Estów (Prusów), Sudawów (Jaćwingów) i Galindów. Kilka wieków później waleczne plemiona Jaćwingów prowadziły stąd liczne łupieżcze najazdy na tereny księstw ruskich i polskich.
W tym czasie powstały tu brukowane dukty i grodziska, których ślady można znaleźć do dziś. W XIII wieku plemienne państwo Jaćwingów upadło pod naporem Rusi, Polski i Zakonu Krzyżackiego. Przez puszczę przetoczyły się później plemiona ruskie oraz polsko-mazowieckie. Ziemie te podbili ostatecznie i zajęli Krzyżacy. Cały obszar puszczy znalazł się w granicach państwa zakonnego.
W sercu puszczy ukryta jest osada Czerwony Dwór z siedzibą nadleśnictwa o tej nazwie. Istniała już w XVII wieku, a w XIX wieku szczyciła się hutą szkła. W jej okolicach w 2001 r. leśnicy natknęli się na ślady kurhanów. I rzeczywiście, zaalarmowani archeolodzy potwierdzili istnienie cmentarzyska kurhanowego, które powstało w początkach III wieku. W kurhanach znaleziono przedmioty z terenów Imperium Rzymskiego. W Czerwonym Dworze rozpoczyna się kajakowy szlak „Łaźna Struga”, wiodący aż do jeziora Ełckiego.
Na rozległej polanie w pobliżu leśniczówki Wolisko znajduje się oryginalna atrakcja turystyczna - najprawdziwsze obozowisko indiańskie. Od maja do końca sierpnia w odwiedziny zapraszają biali Indianie - państwo Zdanowiczowie. Mają olbrzymią wiedzę, zwłaszcza o Siuksach.
We wnętrzach tipi precyzyjnie odtworzono kompletne wyposażenie. Siedziska wyplatane są z wierzbowych gałązek, zamiast szaf na ścianach wiszą skórzane torby i amulety. Są też oczywiście stroje na różne okazje. Dla większych grup organizowane są zawody w strzelaniu z łuku, rzucie włócznią i indiański tor przeszkód.

Międzynarodowe krzyczenie

Samochodem warto wybrać się do Gołdapi, stolicy Mazur Garbatych, leżącej na skraju sąsiedniej Puszczy Romnickiej. Miasto zostało założone w XVI wieku, ale dziś jest prawie pozbawione zabytków, zniszczonych w wojnach ubiegłego wieku. Późnogotycki kościół Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła zachował z pierwotnej budowli jedynie wieże. Reszta to efekt odbudowy sprzed 20 lat.
Atrakcją miasta jest położenie w jednym z najbardziej czystych regionów Polski, malownicza okolica, a także liczne, oryginalne imprezy tu organizowane. W lipcu odbywa się Międzynarodowy Konkurs Krzyku (polega na tym, że wygrywa ten, kto wyda najgłośniejszy okrzyk), a w sierpniu zawody w jedzeniu kartaczy.
Miasto jest uzdrowiskiem - wykorzystywane są tu wielkie złoża borowiny z pobliskiej wsi Niedrzwica. Warto odwiedzić Piękną Górę. Zimą przyciągają trasy zjazdowe, wyciągi narciarskie, kilkusetmetrowa kolejka krzesełkowa. Latem atrakcją są widoki na okoliczne strome, zalesione wzgórza, zupełnie jak w górach.
Między Puszczą a Gołdapią wznoszą się Wzgórza Szeskie, bardzo oryginalny widokowo wał, wznoszący się ponad 100 m ponad okolicę. Głębokie jary żłobione przez spływające ze zboczy strumienie usiane są granitowymi głazami, o które z szumem rozbija się woda, upodabniając je do górskich potoków. Z Wzgórz Szeskich wypływa Czarna Struga, przecinająca puszczę krętymi jarami. Zasila stawy powyżej Czerwonego Dworu i wpada do jeziora Szwałk Wielki.
Poszukiwacze tajemnic nie powinni ominąć miejscowości Rapa przy granicy z obwodem kaliningradzkim. Wśród mokradeł stoi tam grobowiec jednego z bogatszych rodów pruskich Farenheitów, wzniesiony w 1811 r. w formie piramidy o wysokości prawie 16 m, naśladującej egipskie oryginały. Projektantem piramidy był słynny duński rzeźbiarz Bertel Thorvaldsen, twórca m.in. warszawskich pomników Mikołaja Kopernika i księcia Józefa Poniatowskiego.
Do Rapy jedzie się przez Banie Mazurskie, ciekawą wieś nad rzeką Gołdapą, która stara się mieć sporo do zaoferowania turystom nie tylko latem. Warto odwiedzić późnogotycki kościół z XVI wieku, kilkakrotnie przebudowywany, oraz cerkiew greckokatolicką z połowy XIX wieku. Gołdapę ujarzmiono tu Kanałem Brożajckim (z 1733 r. - śluzy, stopnie wodne i elektrownia wodna), dziś doskonałym szlakiem spływów kajakowych. Co roku w lipcu i sierpniu z Bani Mazurskich wyruszają rajdy rowerowe po okolicy pod celnym i wiele mówiącym hasłem: „Czy Wiesz, Jak Tu Pięknie?”.

Podziel się:

Oceń:

2010-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

2025-12-28 11:21
Brigitte Bardot

MGM, Public domain, via Wikimedia Commons

Brigitte Bardot

W wieku 91 lat zmarła legendarna francuska aktorka Brigitte Bardot – podała w niedzielę AFP, powołując się na oświadczenie wydane przez Fundację Brigitte Bardot. Aktorka została ogłoszona ikoną kobiecości lat 60. XX wieku. W ostatnich latach była zagorzałą obrończynią praw zwierząt.

Więcej ...

Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ: historyczne zwycięstwo sił prorodzinnych

2025-12-29 13:36
Flaga Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ)

pl.wikipedia.org

Flaga Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ)

Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło dokument, związany ze wdrażaniem Konwencji o Prawach Osób Niepełnosprawnych. W trakcie obrad delegaci państw członkowskich zaakceptowali poprawki, na mocy których z tekstu rezolucji usunięto ideologiczne sformułowania dotyczące „orientacji seksualnej” oraz „tożsamości płciowej”. Poprawka została przyjęta dzięki głosom delegatów państw z Azji i Afryki, przy sprzeciwie wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej, włączając w to Polskę oraz Węgry, Włochy i Słowację. Niedawna decyzja podjęta przez Zgromadzenie Ogólne jest pierwszym tego typu sukcesem środowisk konserwatywnych i prorodzinnych na forum ONZ, którym jak dotychczas nie udawało się skutecznie przeforsowywać swego stanowiska. Głosowanie może być także uznane za zwiastun nowych trendów na gruncie prawa międzynarodowego.

Więcej ...

Nikaragua: „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”.

2025-12-29 18:02

Karol Porwich/Niedziela

Kontrolowane Msze św., wyciszane tradycje religijne, księża zmuszani do wyjazdu z Nikaragui, czterech z dziesięciu biskupów na wygnaniu, zakaz przywożenia Biblii - w takiej sytuacji tamtejsi katolicy przeżywali Boże Narodzenie. Według francuskiego portalu Tribune chrétienne (Trybuna chrześcijańska) jest to obecnie „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”. A mimo to „pozostaje żywy, o czym świadczą na przykład niedawne święcenia ośmiu księży w katedrze w Managui”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Wiara

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Wiara

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kościół

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku