Reklama

Tę świątynię musimy budować wszyscy

Biuro Centrum Opatrzności Bożej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idea budowy Świątyni Opatrzności Bożej została podjęta za czasów panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W dwa dni po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja przez Sejm Czteroletni, 5 maja 1791 r., parlamentarzyści oraz król podjęli dziękczynne zobowiązanie o wzniesieniu kościoła „ex voto wszystkich stanów... najwyższej Opatrzności poświęcony”. Miał to być wyraz dziękczynienia za uchwalenie Konstytucji.
W pierwszą rocznicę od jej uchwalenia na Ujazdowie wmurowano kamień węgielny pod planowaną świątynię, a budowę zainaugurowali uroczyście król Stanisław August oraz ostatni prymas I Rzeczypospolitej abp Michał Poniatowski. Niestety, prace budowlane udaremnione zostały wkrótce przez rozbiory Polski. Po planowanej świątyni została jedynie zniszczona kapliczka, którą do dziś można oglądać w Ogrodzie Botanicznym na Agrykoli.
Po odzyskaniu niepodległości Sejm Ustawodawczy odrodzonej Rzeczypospolitej (1921 r.) podjął ponownie uchwałę o budowie świątyni. Koszty jej realizacji miało ponieść państwo. Trudności ekonomiczne młodego państwa nie pozwoliły jednak na tak duży wydatek. Realizacji dzieła podjął się dopiero Komitet Uczczenia Pamięci Marszałka Piłsudskiego, zawiązany po jego śmierci pod przewodnictwem prezydenta Ignacego Mościckiego. Na miejsce wzniesienia kościoła Opatrzności Bożej wybrano Pola Mokotowskie. Komitet wyłonił w drodze konkursu projekt, termin budowy ciągle jednak odsuwano w czasie. Wyznaczono go ostatecznie na rok 1939… Tragiczne losy Polski sprawiły, że projekt znów skazany został na niepowodzenie. Wojna i czas rządów komunistycznych udaremniły realizację planów budowy świątyni na kolejne 60 lat. Pozostała pamięć o podjętych zobowiązaniach. Sprzyjające im warunki nadeszły po przełomie 1989 r. W tym roku Sejm zdecydowaną większością głosów przyjął uchwałę w sprawie budowy Świątyni Opatrzności Bożej. W czasie pielgrzymki do Ojczyzny w 1999 r., podczas celebry na pl. Piłsudskiego, Jan Paweł II poświęcił kamień węgielny pod budowę świątyni. W styczniu 2002 r. Prymas Polski kard. Józef Glemp wybrał ostateczny projekt świątyni autorstwa architektów Wojciecha i Lecha Szymborskich z zespołem. W listopadzie 2002 r. kard. Glemp symbolicznie rozpoczął budowę - wbił łopatę w ziemię tuż obok kamienia węgielnego. Od tego symbolicznego wydarzenia minie wkrótce osiem lat, niestety, budowa świątyni napotyka na wiele przeszkód, zwłaszcza tych natury finansowej. Ciężar finansowy inwestycji, wbrew założeniom projektu, spoczął bowiem głównie na archidiecezji warszawskiej. Trzeba nam sobie zatem przypomnieć, że Świątynię Opatrzności Bożej musimy budować wszyscy. Cały naród polski ma bowiem za co dziękować Bożej Opatrzności.
Zaprojektowana na planie krzyża greckiego bryła świątyni to rotunda zwieńczona kopułą, ujęta w cztery portale, symbolizujące drogi do wolności: Drogę Walki, Kultury, Cierpienia i Drogę Modlitwy. Wspomniane drogi wyznaczają kształt czterech dziedzińców: Ojczyzny, Ludu Bożego, Życia i Chwały. Dziedziniec Ojczyzny będzie miejscem gromadzenia się wiernych podczas wielkich uroczystości o charakterze kościelnym i religijno-patriotycznym. Na Dziedzińcu Ludu Bożego będą rozmieszczone stacje Drogi Krzyżowej. Na cokołach staną płaskorzeźby odzwierciedlające „Polską Drogę Krzyżową”, upamiętniające bitwy, które utorowały nam drogę do wolności. Przy Dziedzińcu Życia zlokalizowane zostaną stacja krwiodawstwa - symbol krwi ratującej życie, ale także krwi, którą przelewano w walkach o odzyskanie wolności - i hospicjum. Dziedziniec Chwały zawierać będzie amfiteatr, wykorzystywany przede wszystkim przez młodzież. Wokół nawy głównej zaprojektowano pierścień nawy bocznej, w której znajdują się wejścia do kaplicy nawrócenia i adoracji Najświętszego Sakramentu, do kaplicy Matki Bożej z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, od ponad 20 lat wędrującym po Polsce, oraz do kaplicy chrzcielnej i zakrystii. Nad nawą boczną, okalającą nawę główną, zlokalizowano Muzeum Jana Pawła II, które będzie upamiętniać wszystkie pielgrzymki Ojca Świętego do Ojczyzny.
W Świątyni Opatrzności Bożej miejsce swojego wiecznego spoczynku znaleźli: poeta ks. Jan Twardowski, prof. Krzysztof Skubiszewski, kapelan Rodzin Katyńskich ks. prał. Zdzisław Peszkowski oraz ofiary katastrofy w Smoleńsku - Prezydent RP na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, o. Józef Joniec, ks. inf. Zdzisław Król, a także ks. kan. Andrzej K. Kwaśnik.

Kompleks świątynny

jest prawie cały gotowy w stanie surowym otwartym. Brakuje tylko kilku metrów kopuły, która ma liczyć 28 m wysokości. Budowniczy właśnie skończyli betonową część kopuły. Przed nimi jeszcze tylko kilka metrów skomplikowanej konstrukcji. Prace konstrukcyjne prowadzone są już na wysokości sięgającej blisko 60 m nad ziemią. Cała budowla, z czterometrowym krzyżem na szczycie, liczyć będzie 75 m wysokości.
- W tym roku planowane jest zakończenie budowy stanu surowego otwartego całego kompleksu Centrum Opatrzności Bożej. Jest to jednak uzależnione od zgromadzonych środków finansowych - mówi ks. Krzysztof Mindewicz, wiceprezes Zarządu Centrum.
Aby zamknąć budowę kopuły, potrzeba jeszcze ok. 10 mln zł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2010-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

wyd. Esprit

Ojciec Pio za życia cierpiał przede wszystkim z oskarżeń, które wysuwano przeciwko niemu. Często płakał z tego powodu. Jego beatyfikacja stała się możliwa dzięki Janowi Pawłowi II. Kapucyna i Papieża Polaka łączyła wyjątkowo bliska więź – mówi uznany włoski dziennikarz Renzo Allegri, autor książki „Zniszczyć Świętego. Śledztwo w sprawie prześladowania ojca Pio”.

Więcej ...

Niezwykła przyjaciółka Ojca Pio

2025-09-22 19:37

Grafika Studio Serafin

Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...

Więcej ...

Mjanma: biskup zaniepokojony nasilającą się przemocą wobec ludności cywilnej

2025-09-23 16:53
Wojsko

Adobe Stock

Wojsko

Biskup diecezji Pyay w stanie Rakhine w zachodniej części Mjanmy, Peter Tin Wai, wyraził głębokie zaniepokojenie liczbą ofiar konfliktu między Armią Arakan (AA) a juntą wojskową. „Niewinni cywile są uwięzieni między dwiema walczącymi armiami” - poinformowała watykańska agencja misyjna Fides, powołując się na bp Wai.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Święty od zadań trudnych

Wiara

Święty od zadań trudnych

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki...

Leon XIV

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki...

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

Kościół

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Wiadomości

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...