MONIKA PORĘBA: - W parafii w Dobromierzu funkcjonuje Centrum Miłosierdzia Bożego pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Kiedy zrodził się pomysł, aby powstał taki dom i kto z niego korzysta?
KS. JAN GARGASEWICZ: - Pierwsza inicjatywa tego domu powstała w 2000 r. Myślano nad pomnikiem jubileuszu tysiąclecia. Były dwie propozycje, aby powstał Krzyż i coś trwałego, co będzie służyć ludziom. 12-metrowy granitowy symbol chrześcijaństwa został w 2000 r. uroczyście poświęcony. Drugą inicjatywą było uruchomienie bazy turystycznej z dożywianiem dzieci i świetlicą. Obecnie codziennie przygotowywanych jest 180 obiadów. Posiłki dowożone są do szkół na terenie gminy Dobromierz. Ponadto mieszkańcy tej miejscowości, jak i biedne, samotne osoby korzystają z obiadów w naszej stołówce. W schronisku parafialnym byli już pierwsi goście. W czasie wakacji odwiedzili nas Niemcy oraz zespół meksykański z Gwadelupy. Dał on szereg koncertów we Wrocławiu, Jeleniej Górze, Legnicy, Strzegomiu i oczywiście, Dobromierzu. W planie mamy podpisanie kontraktu z jednym z klubów sportowych. Młodzież będzie przyjeżdżać na obozy kondycyjne. Okazało się bowiem, że tereny Dobromierza bardzo dobrze służą wzmocnieniu kondycji fizycznej.
W naszym Centrum powstała również świetlica parafialna. Dzieci kończą zajęcia około 12.00. Do tej pory czas wolny spędzały na tutejszym rynku. Teraz mogą skorzystać ze świetlicy. Opiekuje się nimi nauczycielka Agnieszka Cieślik, która pomaga dzieciom w odrabianiu lekcji. Część rodziców wykupiła karnety na obiady dla swoich pociech. Biedne dzieci otrzymują posiłki za darmo. Jest to dobry początek. Mamy nadzieję, że świetlica, baza noclegowa, jak i stołówka będą służyły nie tylko parafianom, ale także ludziom z Polski i zagranicy.
- Jednak, aby to wszystko dobrze i sprawnie funkcjonowało potrzebni są pracownicy?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- W dzisiejszych czasach jest bardzo duże bezrobocie. Aby przciwdziałać temu, parafia zrobiła w tym kierunku mały krok. Stworzyła bowiem 4 miejsca pracy. Zatrudniałem ludzi przy remontach w parafii. Teraz, gdy prace te kończą się, ludzie są przekwalifikowywani i znajdą zatrudnienie w Centrum Miłosierdzia Bożego.
- Wszystkie te przedsięwzięcia podejmowane są z myślą o parafianach. A co zostało zrobione w obiektach sakralnych? Mam tu na myśli kościoły i kaplice.
- Udało nam się wyremontować kościół w Szymanowie. Pozyskać środki z ministerstwa spraw wewnętrznych na remont kościoła po powodzi w Jugowej. Świątynia jest pięknie odnowiona. Udało się też odtworzyć według historycznych zdjęć kaplicę cmentarną w Dobromierzu. Odnowiliśmy także kościół Świętych Piotra i Pawła. Odrestaurowano wieżę, balkon, dach, wymieniona została również cała instalacja elektryczna i zamontowano nowe nagłośnienie. W kościele św. Michała Archanioła rozpoczęliśmy remont dachu. Myślę, że do 2007 r. skończymy remonty w parafii i wydamy książkę, w której postaramy się wszystko to wpleść w historię Dobromierza.
Przy okazji prezentowania parafii w Dobromierzu warto również wspomieć o działającej tu Stacji Opieki Caritas.
1 listopada 2000 r. powstała Stacja Opieki Caritas, w której zatrudnione są 3 pielęgniarki. Od stycznia 2001 r. utworzyliśmy drugą stację w Świebodzicach. Tam zatrudnienie znalazły kolejne trzy panie. W Gminie Dobromierz mamy około pięciu tysięcy pacjentów, a w Świebodzicach prawie siedem tysięcy ludzi objętych opieką środowiskową. Dysponujemy trzema samochodami służbowymi. Ponadto przejęliśmy wszystkie szkolne gabinety pielęgniarskie. Pracuje w nich 5 pań. Jesteśmy jedyną gminą w województwie dolnośląskim, gdzie wszystkie dzieci są poddawane szczepieniom ochronnym. Myślę, że opieka środowiskowa i szkolna mogą być wzorem do naśladowania dla innych gmin i parafii.
Reklama
- Zostało już bardzo dużo zrobione. Jakie plany na przyszłość ma proboszcz parafii w Dobromierzu?
- Chciałby, aby Centrum Miłosierdzia Bożego funkcjonowało w pełnym rytmie. Nie wykluczam, że powstanie jeszcze coś nowego, ale jest to wielka tajemnica, której zdradzać nie wolno.
- Dziękuję za rozmowę.