Reklama

15 października - Dzień Dziecka Utraconego

Osieroceni rodzice

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osierocone dzieci w każdym dorosłym budzą podobne uczucia. Widok tych ogromnych okrągłych oczu przy okiennej szybie czy kiwających się nóżek przed drabinkami łóżeczka. A czy ktoś wie, jak rozpoznać osieroconych rodziców? W każdą Wigilię, każde święto, Dzień Dziecka możecie ich spotkać na cmentarzach, jak przystrajają groby, zapalają znicze, coś mówią, milczą albo tylko patrzą gdzieś w dal. Zwykle przychodzą pojedynczo. Po stracie często nie są rodziną. Zostają sierotami. Nie lubią Dnia Matki i Ojca, sklepów z zabawkami i maleńkimi ubrankami i bardzo się starają żyć normalnie w zwyczajnym świecie.
O osieroconych rodzicach usłyszałam niedawno. Jakież było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałam się, że w 2004 r. ustanowiono nawet taki dzień - Dzień Dziecka Utraconego - i od tego czasu obchodzi się go 15 października. Jest to dla mnie zupełnie nieprawdopodobna data, gdyż właśnie tego dnia, 22 lata temu, odeszła moja jedyna córeczka. I chociaż nikt nigdy wcześniej tak tego nie nazwał, przez te wszystkie lata tak właśnie się czuję - osierocona. Zwykle Bóg znajduje jakąś drogę, pokrzepia, często pokazuje samego Hioba i obdarowuje nowym stworzeniem. Jednak człowiek z doświadczeniem utraty nigdy nie jest już w tym samym miejscu. W jednej chwili to, co dotąd wydawało się proste, zaczyna paraliżować… „Panie, błagam, pomóż mi, bo się czołgam, bo moje myśli są tak straszne, że nad nimi nie panuję, bo nie znam drogi”. Albo i coś, co jest jeszcze gorsze... brak modlitwy. Bezruch. Obojętność. Pan Bóg nie pozostawia tego bez echa. Pozwala się jedynie temu wybrzmieć lub nawet wymilczeć. Albo postawi przed nami zadanie, które wyrwie nas z otępienia. Zadanie, jakiego w innych okolicznościach z pewnością nie mielibyśmy szans wypełnić. Albo przyśle anioła… Nie zostawi nas, coś wymyśli. Tego jestem pewna. I choć nigdy nie będziemy już takimi samymi ludźmi jak wcześniej, to będziemy silni nieustanną miłością dziecka, w którym spoczęły nasze uczucia. I wspiera nas Bóg. Tyle wiem. Choć to niełatwe.
Z radością przyjęłam wiadomość, że dziś ludzie w podobnych jak ja sytuacjach chcą o tym mówić. Otwierają się, modlą i pragną duchowej pociechy. Spotykają się, mają fora dyskusyjne, składają świadectwa, wiedzą, jak ważne jest, by pomagać sobie, a także tym, którzy są na początku takiej drogi. Widząc, jak radzą sobie inni, może nie jest nam łatwiej, ale przynajmniej nie mamy poczucia tak ogromnego osamotnienia. A to niezmiernie ważne. Zostaniemy osieroconymi rodzicami, ale niekoniecznie - osamotnionymi i z poczuciem pustki. Spróbujmy się nauczyć czegoś od siebie.
Tegorocznemu Dniu Dziecka Utraconego przyświeca myśl: „Proszę, pomóż mi pożegnać się z dzieckiem”. Co ta myśl oznacza, wiedzą z pewnością pozostawieni rodzice. Jakie to ważne - odpowiedzą Ci, którym udało się to uczynić, a także psychologowie i osoby duchowne, które prowadzą grupy modlitewne i duszpasterstwa wśród rodziców, którzy stracili dzieci. Bez względu na to, jaka jest nasza sytuacja - czy utraciliśmy dziecko po poronieniu, czy urodziło się martwe, czy zmarło krótko po urodzeniu, w wyniku choroby, wypadku, bez względu na to, czy miało jeden dzień, czy dziesięć lat - spróbujmy zwrócić się z prośbą do kapłana, pomyślmy sami o osobistej modlitwie do Boga z prośbą o pomoc w pożegnaniu się ze swoim dzieckiem. Pożegnanie nie oznacza, że mamy przestać kochać nasze dziecko, myśleć czy pamiętać o nim, ale musimy pozwolić mu odejść. I uświadomić sobie, że tu, w tym miejscu na ziemi, możemy zrobić jeszcze wiele, do czego Pan Bóg nas powołał. A to pożegnanie nie zmieni naszej miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2010-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Patronka dnia - św. Małgorzata z Cortony

Małgorzata z Kortony

pl.wikipedia.org

Małgorzata z Kortony

W historii św. Małgorzaty występuje wiele elementów z baśni lub fabularnego filmu. Piękna dziewczyna, książęcy zamek, macocha, które nie toleruje przybranej córki, kochanek, który umiera w tajemniczy sposób, a na końcu oczywiście szczęśliwe zakończenie- nawrócenie, które doprowadzi Ją do świętości.

Więcej ...

Nowenna do Ducha Świętego

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Więcej ...

Diecezja rzeszowska po aresztowaniu księdza: współpracujemy z organami państwa i chcemy wspierać poszkodowanych

2024-05-15 10:26

Red.

„Władze kościelne deklarują pełną współpracę z organami państwa w celu wyjaśnienia wszystkich spraw związanych z zarzutami postawionymi duchownemu” - czytamy w komunikacie kurii diecezji rzeszowskiej po aresztowaniu wikarego w Święcanach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Jej imię znaczy mądrość

Święci i błogosławieni

Jej imię znaczy mądrość

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

Wiara

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie