Ugandyjski biskup z Kasana-Luweero, Paul Ssemogerere, mocno skrytykował zabobonne zwyczaje rozpowszechnione w jego diecezji. Określił je jako wstecznictwo - poinformował wychodzący w Kampali dziennik „New Vision”. Hierarcha podczas Eucharystii sprawowanej w Nakasongola zganił tych Ugandyjczyków, którzy w swoich domach zbierają talizmany i z problemami, także zdrowotnymi, udają się po pomoc do czarowników. - Ci tylko żerują na ludzkiej naiwności, wyciągając od biednych ludzi ciężko zarobione pieniądze - przestrzegał biskup. Naiwność niektórych jest tak wielka, że wierzą, iż malaria jest również sprawą czarów, a nie pochodną przenoszonych przez komary wirusów.
Bp Ssemogerere przywołał w homilii swoją rozmowę z prezydentem Yowerim Musevenim, który również przestrzegał go przed zabobonami i radził, żeby z nimi walczył.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu