W kościele Matki Bożej Bolesnej w Łodzi 28 października przy ołtarzu, przy którym wielokrotnie stawał śp. o. prof. Jerzy J. Kopeć, zgromadzili się pod przewodnictwem bp. Ireneusza Pękalskiego kapłani i wierni, pogrążona w żałobie rodzina, uczniowie magistrzy, doktorzy, profesorowie ze Szkoły Liturgicznej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, z różnych miejsc Polski i z zagranicy, przyjaciele oraz znajomi...
W homilii ks. prof. Władysław Nowak z Olsztyna podkreślił, że szczególnym charyzmatem o. prof. Jerzego Kopcia była posługa Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Służył Kościołowi niestrudzenie, ubogacał swoimi pracami naszą wiedzę teologiczną, wnosił swój dorobek intelektualny w rozwój KUL-u, na którym pracował. Kształtował cierpliwie i wytrwale młode pokolenia w kraju i za granicą. Ks. prof. Nowak przypomniał, że szczególnym wymiarem życia zmarłego kapłana była miłość do Boga i do ludzi, czynienie dobra ze względu na Chrystusa, co jest najpewniejszą drogą, by przejść ze śmierci do życia.
W szkole Krzyża
Na taką drogę wyruszył przed 72 laty o. Jerzy J. Kopeć w momencie wszczepienia go w Jezusa Chrystusa w sakramencie chrztu św. Wychowany był w rodzinnej atmosferze katolickiego domu w Laskach k. Pionek. Tam też uczęszczał do szkoły podstawowej, następnie uczył się w Liceum Ogólnokształcącym w Pionkach.
Po latach nauki w 1956 r. wstąpił na drogę realizacji powołania zakonnego i kapłańskiego w Zgromadzeniu Męki Pańskiej (CP), popularnie zwanym pasjonistami. Święcenia kapłańskie przyjął w 1963 r. Jako młody kapłan rozwijał w sobie duchowość zakorzenioną w kulcie Męki Pańskiej.
W szkole Krzyża Świętego starał się o pomnożenie Bożej chwały w sercach ludzi i nie szczędził sił, aby zdobywać ich dla Chrystusa i Jego Kościoła. Był wielkim czcicielem Maryi. Czcił Matkę Bożą w życiu kapłańskim i szukał motywacji dla tej czci w rzetelnych studiach nad kultem maryjnym. Za publikację w 1997 r. książki „Bogurodzica w kulturze polskiej XVI wieku” otrzymał w 1999 r. nagrodę Ministra Edukacji Narodowej.
Był człowiekiem prostolinijnym, bezkompromisowym, twardym, wymagającym od siebie i od innych. W czasach reżimu komunistycznego koordynował przerzut Pisma Świętego i książek o tematyce religijnej do Czechosłowacji. W trudnym okresie stanu wojennego (1981-83) organizował dla członków rodzin internowanych pomoc z Zachodu i swoim samochodem rozwoził paczki żywnościowe poszkodowanym. Ten człowiek szkoły Krzyża Świętego i szkoły Maryi - Niewiasty Eucharystii stał się mistrzem formacji naukowej duchowieństwa w Polsce, na Słowacji, Ukrainie, Białorusi, w Czechach i Rosji. Był promotorem udziału świeckich w życiu Kościoła.
Człowiek-instytucja
Cechowała go wrażliwość na ducha służby w Kościele oraz na potrzeby biednych i chorych. Był sługą Kościoła całkowicie mu oddanym. Częściowe wyobrażenie o jego pracowitości i zaangażowaniu daje katalog urzędów i funkcji, jakie pełnił: profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, kierownik Katedry Teologii Liturgii, przewodniczący Sekcji Wykładowców Liturgiki na wydziałach teologicznych i w wyższych seminariach duchownych w Polsce, konsultor Komisji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, ekspert w przygotowaniu II Synodu Plenarnego w Polsce, wieloletni dyrektor klerykatu pasjonistów, członek zarządu Polskiej Prowincji Pasjonistów, członek Lubelskiego Towarzystwa Naukowego i Towarzystwa Naukowego KUL. W latach 1984-97 był współorganizatorem 17 sympozjów liturgicznych. Pod jego kierunkiem powstało 214 prac magisterskich i licencjackich oraz 30 rozpraw doktorskich. Główne kierunki badań naukowych Księdza Profesora skupiały się wokół: historii liturgii, liturgiki systematycznej, problematyki duszpasterskiej, teologii liturgii, szeroko pojętej problematyki religijności ludowej, zagadnień formacji liturgicznej oraz realizacji odnowy liturgicznej w świadomości młodego pokolenia Polaków. Jest autorem znanej książki: „Droga Krzyżowa. Dzieje nabożeństwa i antologia współczesnych tekstów”.
Zmarły Ksiądz Profesor swoją posługą dał świadectwo, że w życiu uczącego innych bardzo ważna jest pasja naukowa. Żyjąc bardzo pracowicie, prowadził innych do nieba i pokazywał, jak żyli ludzie, którzy w bezgraniczny sposób pokochali Boga. Zaświadczył, że przez wiarę przechodzimy ze śmierci do życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu