„The Christian Post” poinformował o strasznym morderstwie dokonanym na młodej Somalijce. Ofiarą była Nurta Mohamed Farah. Zastrzelili ją dwaj uzbrojeni mężczyźni. Chrześcijanie nie mają wątpliwości - to było tzw. morderstwo honorowe. Dwaj napastnicy oddali strzały w głowę i klatkę piersiową na zlecenie rodziców, którzy nie mogli przeżyć, że ich córka przeszła na chrześcijaństwo.
Historia Nurty jest straszna, a jej odwaga wielka. Dziewczyna przyznała się rodzicom do konwersji w maju tego roku. Od tego czasu przeżywała gehennę. Najpierw rodzice prosili ją, aby zmieniła zdanie. Gdy to nie pomogło, udali się z nią do lekarza, bo uznali, że jest umysłowo chora. Na siłę karmili ją farmaceutykami. Później dwa razy dziennie czytali jej Koran, który według wierzeń muzułmańskich, leczy choroby umysłowe. Gdy i to nie odniosło skutku, zaczęli swoje dziecko wiązać, bić i trzymać w zamknięciu. Wreszcie Nurcie udało się uciec. Schroniła się u swoich krewnych i tam dosięgły ją kule zamachowców.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu