Oddanie do druku tego numeru „Niedzieli” zbiegło się z informacją, że dniem oczekiwanej beatyfikacji sługi Bożego Jana Pawła II jest Niedziela Bożego Miłosierdzia, przypadająca w tym roku 1 maja. Jan Paweł II ustanowił to święto w 2000 r., a zmarł w przeddzień tego święta, 2 kwietnia 2005 r.
Już 8 kwietnia 2005 r., podczas uroczystości pogrzebowych, jakie miały miejsce przed Bazyliką św. Piotra na Watykanie, pojawiły się postulaty wyniesienia polskiego Papieża na ołtarze. Wielu uczestników ceremonii trzymało transparenty z napisem „Santo subito” (Święty natychmiast). Miesiąc później, w rocznicę zamachu na Jana Pawła II, papież Benedykt XVI ogłosił zgodę na odstąpienie od wymaganego przez prawo kościelne okresu pięciu lat oczekiwania na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego.
Formalnie proces beatyfikacyjny wszczęła diecezja rzymska 28 czerwca 2005 r. W Bazylice św. Jana na Lateranie zostali zaprzysiężeni członkowie trybunału beatyfikacyjnego. Postulatorem procesu został, pracujący od lat w Trybunale Wikariatu Rzymu, polski ksiądz Sławomir Oder.
W Polsce natomiast 4 listopada 2005 r. rozpoczął w Krakowie prace tzw. trybunał rogatoryjny, powołany do zebrania zeznań Polaków - świadków życia Karola Wojtyły. O trwającym wciąż kulcie zmarłego Papieża świadczyły wielotysięczne kolejki ludzi, którzy nawiedzali każdego dnia grób Jana Pawła II w Grotach Bazyliki św. Piotra. I tak jest po dziś dzień. Polacy w każdy czwartek odprawiają w pobliżu grobu Jana Pawła II Mszę św. Na wszystkich kontynentach powstały tysiące kół modlitewnych, wznoszących do Boga modlitwy o kanonizację Papieża Polaka. Podczas wizyty w Polsce w maju 2006 r. Benedykt XVI wyraził nadzieję na rychłą beatyfikację i kanonizację Jana Pawła II. Czytelnicy popularnego włoskiego katolickiego tygodnika „Famiglia Cristiana” wysłali do Benedykta XVI 50 tys. listów i e-maili, prosząc o przyspieszenie procesu beatyfikacyjnego naszego Rodaka. Podobne prośby nadchodziły z innych krajów.
2 kwietnia 2007 r., w drugą rocznicę śmierci Papieża, w bazylice św. Jana na Lateranie - w obecności m.in. prezydenta Lecha Kaczyńskiego - odbyła się uroczystość zamknięcia rzymskiego (diecezjalnego) etapu procesu.
Zebraną dokumentację przekazano do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, gdzie przystąpiono do żmudnych prac nad kluczowym dokumentem procesu, zwanym positio - opracowanie zeznań świadków, a także biografii kandydata na ołtarze z punktu widzenia heroiczności jego cnót.
Jednocześnie we Francji rozpoczęło się osobne postępowanie kanoniczne w sprawie uznania za cud uzdrowienia z choroby Parkinsona 40-letniej francuskiej zakonnicy Marii Simon-Pierre, przypisywanego wstawiennictwu Papieża Polaka.
W maju 2009 r. komisja teologów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych wydała pozytywną opinię o heroiczności cnót Jana Pawła II. Wkrótce podobne decyzje podjęły watykańskie komisje teologów i kardynałów oraz biskupów. Wynikiem zamknięcia tego etapu prac była promulgacja, czyli ogłoszenie, za zgodą Benedykta XVI 19 grudnia 2009 r. dekretu o heroiczności cnót Jana Pawła II. Zakończyła się zatem zasadnicza część procesu beatyfikacyjnego.
Rok 2010 upłynął na badaniu sprawy domniemanego cudu. Przez kilka miesięcy nie mogła się zebrać komisja lekarzy, ponieważ brakowało kilku ekspertyz dotyczących medycznego aspektu nagłego ustąpienia w czerwcu 2005 r. choroby Parkinsona u francuskiej zakonnicy. Przełom i znaczne przyspieszenie nastąpiły między listopadem a grudniem 2010 r., gdy cud uznała najpierw komisja lekarzy, a potem - teologów. 11 stycznia 2011 r. cud zaaprobowało ostatnie gremium w kongregacji - komisja kardynałów i biskupów, a 14 stycznia Benedykt XVI podpisał dekret o uznaniu cudu za wstawiennictwem Jana Pawła II i zamknął proces beatyfikacyjny. Papież będzie przewodniczył uroczystościom beatyfikacyjnym w Rzymie 1 maja 2011 r.
Beatyfikacja Ojca Świętego Jana Pawła II jest dla nas, rodaków Papieża, znakomitą okazją do tego, by stanąć jeszcze raz przed całym nauczaniem wielkiego Polaka, zawartym w bogatym pontyfikacie, który nazywamy wielkim. W tym nauczaniu trzeba szczególnie wziąć pod uwagę to, co mówił Ojciec Święty podczas swoich pielgrzymek do Ojczyzny. Powiedział właściwie wszystko i dlatego w obliczu obecnej sytuacji, w obliczu bardzo dramatycznych wydarzeń, które przeżywa nasz kraj, trzeba wiedzieć, że w nauczaniu i w przesłaniu Jana Pawła II do rodaków znajduje się wielka nadzieja. Przeżywamy wiele obaw, niepokojów i lęków, a Jan Paweł II mówi nam dzisiaj jako jedyny: „Nie lękajcie się!”. To On przyzywa nas do wielkiego nawrócenia, do głębokiej refleksji, szczególnie do powrotu do Ewangelii. W Ewangelii jest ratunek dla naszej Ojczyzny. Jeżeli zaprzepaścimy Ewangelię, zaprzepaścimy Polskę. Beatyfikacja Jana Pawła II winna obudzić nas z letargu, wyzwolić z nienawiści, wzajemnych złośliwości i z wielu innych grzechów, i byłby to największy cud Jana Pawła II względem Ojczyzny, którą tak bardzo umiłował.
Pomóż w rozwoju naszego portalu