Reklama

Oświadczenie Przeora Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 7/2011, str. 37

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W związku z ukazaniem się w końcu ubiegłego roku książki „Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie” oświadczam, że:
Klasztor jasnogórski nie ma nic wspólnego ani z faktem wydania tej książki, ani z prezentowaną w niej treścią.
Wobec prośby i zapewnień dyrektora Wydawnictwa Sfinks z Częstochowy o obiektywności planowanej publikacji - redakcja dwumiesięcznika „Jasna Góra” udostępniła treść i tak ogólnie dostępnego kazania przeora Jasnej Góry z 10 kwietnia 2010 r.
Umieszczenie podziękowań oraz informacja zamieszczona przez Wydawnictwo w stopce redakcyjnej, że autorem tekstu jest ww. dwumiesięcznik, sugeruje jednoznacznie, że to jego redaktorzy są autorami książki, i rodzi w Czytelniku mylne wrażenie akceptacji i poparcia Jasnej Góry dla całej publikacji. Redakcja dostarczyła jedynie tekst kazania, z którego fragment, bez wcześniejszego porozumienia, zamieszczono jako przedmowę.
Przed wydaniem książki Jasna Góra nie znała jej treści. Informacja na temat autora tekstu była taka, że jest to znany historyk krakowski, autor wielu książek historycznych.
W osłupienie zatem wprawił Jasną Górę zapis, że redaktorem jest o. Henryk Pietraszewicz. Umieszczenie takiego „pseudonimu” anonimowego historyka z Krakowa odczytywane jest jednoznacznie jako imię i nazwisko jednego z paulinów jasnogórskich.
Tymczasem autor tekstu, czyli tzw. znany historyk ukrywający się przed czytelnikiem jako o. Henryk, nie zamierza ujawnić, kim jest naprawdę. Wykazał to wyraźnie red. Grzegorz Broński w artykule „Anonim napisał o Smoleńsku” („Gazeta Polska” z 19 stycznia 2011 r.).
W związku z pytaniami kierowanymi do mnie nt. związków Jasnej Góry z tą publikacją oświadczam, że klasztor nie podpisuje się pod tą książką ani jej nikomu do czytania nie poleca.
Wszystkie osoby, które wzburzył ten gniot wydawniczy, zapewniam o znanej powszechnie solidarności zarówno z tymi, którzy zginęli, z ich najbliższymi, jak i z tymi, których celem jest poznać prawdę, którą kryje ta tragedia.
Materialnym dowodem tej solidarności niech na zawsze pozostanie kawałek samolotu, którym leciała do Smoleńska delegacja z Prezydentem RP, a który to kawałek po katastrofie został wmontowany w najnowszą suknię dla Cudownego Obrazu Matki Bożej.

Jasna Góra, 31 stycznia 2011 r.

Od redakcji „Niedzieli”

„Niedziela” już dwukrotnie na swoich łamach (nr 3 i 4/2011) poruszała sprawę książki „Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie”. Jak informowaliśmy, dział ogłoszeń „Niedzieli”, wprowadzony w błąd zapisami na stronie redakcyjnej ww. książki, gdzie posłużono się autorytetem Przeora Jasnej Góry i dwumiesięcznika „Jasna Góra”, przyjął zamówienie reklamy tej książki. Potem okazało się, że klasztor jasnogórski nie ma nic wspólnego z książką wydawnictwa Sfinks. Wobec tej manipulacji jeszcze raz informujemy naszych Czytelników, że nie akceptujemy treści książki o katastrofie smoleńskiej wydanej nakładem częstochowskiego wydawnictwa Sfinks.

Redakcja „Niedzieli”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Borowa Wieś: znaleziono dziewczynkę w oknie życia

2024-05-05 10:01

Karol Porwich

W oknie życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych "Miłosierdzie Boże" w Mikołowie-Borowej Wsi znaleziono dziewczynkę. Do wydarzenia doszło we wtorek 30 kwietnia.

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Chełm. Powołani do miłości

2024-05-05 12:22

Tadeusz Boniecki

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki...

Wiara

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...