Ponad 5 tys. prac z ok. 500 instytucji (szkół, parafii, domów kultury) nadeszło na konkurs plastyczny „Jan Paweł II bliski dzieciom”. Wydawnictwo „Promyczek” z Nowego Sącza zaprosiło do udziału w nim dzieci z całej Polski.
28 marca br. prace zostały przywiezione do Krakowa, gdzie w jednej z sal Akademii Sztuk Pięknych, która objęła honorowy patronat nad konkursem, dokonano wyboru tych szczególnie pięknych i oryginalnych. W skład jury weszli pracownicy naukowi krakowskiej ASP: dr hab. Bogusława Bortnik-Morajda (przewodnicząca), dr Rafał Borcz i dr Kinga Nowak oraz przybyli z Nowego Sącza: Milena Małecka-Rogal z Pałacu Młodzieży i ks. Andrzej Mulka, dyrektor Wydawnictwa „Promyczek”. Zgłoszone do konkursu obrazy, portrety, swoiste sceny rodzajowe oceniano w dwóch kategoriach: przedszkolaków i uczniów klas młodszych (od I do III) oraz uczniów klas starszych (od IV do VI). Grand Prix otrzymały: Sabina Rumian z kl. II SP im. K. Pułaskiego w Jadamwoli k. Limanowej i Katarzyna Chodźba z kl. V SP nr 95 w Krakowie. Laureatki wezmą udział w pielgrzymce do Rzymu na beatyfikację Jana Pawła II.
Uroczyste podsumowanie konkursu, połączone z wystawą prac i wręczeniem nagród, odbyło się w sali plenarnej Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.
Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Zmiana perspektywy
2024-09-21 15:20
Ks. Mariusz Rosik
Karol Porwich/Niedziela
Niektórzy antropologowie argumentują, że pierwszym dowodem istnienia człowieka na ziemi jest fakt grzebania umarłych. Śmierć jest nieprzeniknioną tajemnicą. Śmierć przeraża. Intuicyjnie wyczuwamy, że należy do innego porządku. W czasach prehistorii człowiek krępował zmarłych rzemieniami, by przypadkiem nie powstali i nie uczynili mu zła. Układał wokół zmarłych koźle rogi, by przestraszywszy się ich, w dalszym ciągu pozostawali zastygli i nieruchomi. Zostawiał zmarłym jedzenie, by ich przebłagać. Kładł na oczy monety, by mogli opłacić podróż do wieczności i nie wracać w przeraźliwych wizjach. Umieszczał przy grobach lampy, by oświetlić krainę ciemności.
Pycha zaślepia. Odbiera rozum, osobę pyszną pozbawia roztropności. Człowiek pyszny nie liczy na przyjaźń czy pomoc, jest bowiem głęboko przekonany o swojej domniemanej wszechmocy. Pycha jest jednym z największych źródeł grzechu. Nieprzypadkowo w modlitwie „Ojcze nasz” znalazło się wezwanie: „I nie wódź nas na pokuszenie”. Chrystus każe nam prosić, byśmy nie byli poddawani próbie, której możemy nie podołać, która okazać się może silniejsza od naszych sił, która może nas złamać, powalić.
Kolejny dzień walki z powodzią; do Głogowa ma dotrzeć fala wezbraniowa
2024-09-22 07:21
PAP
Karol Porwich/Niedziela
Stronie Śląskie po powodzi
W południowo-zachodniej Polsce trwa walka z powodzią. W niedzielę około godz. 14.00 kulminacyjna fala na Odrze ma dotrzeć do Głogowa. We Wrocławiu o godz. 7.00 zbierze się sztab powodziowy z udziałem m.in. premiera Donalda Tuska i minister edukacji Barbary Nowackiej.