Inicjatorką wystawy jest Agnieszka Mała, katechetka w Szkole Podstawowej nr 1 im. Polskich Olimpijczyków, która od kilku lat realizuje podobne patriotyczno-religijne projekty. Ten, jak przyznaje, jest wyjątkowy, bo opowiada historię zwyczajnej-niezwyczajnej rodziny. - Dzisiejszy dzień jest podsumowaniem projektu, który w naszej szkole był realizowany już od maja. Projekt miał przygotować uczniów, jak i społeczność Wschowy do beatyfikacji Wiktorii i Józefa Ulmów i ich dzieci. Chcielibyśmy przedstawić wszystkim zainteresowanym ich sylwetki, a także działania, które były przez nas realizowane – opowiada katechetka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Na wystawie jest zaprezentowana bardzo bogata wystawa fotograficzna rodziny z Markowej, oraz makiety, które uczniowie stworzyli z 16 na 17 czerwca w szkole w czasie tzw. „Nocy z Ulmami”. Dzieci wykonały makiety przedstawiające dom, w którym mieszkali Ulmowie. Na osobnej makiecie pokazały jego wnętrze, wykonały też ogród, ule, studnię i koziołki do cięcia drewna. Wystawa otwarta w Bibliotece Miejskiej została wzbogacona o przedmioty, nawiązujące do życia rodziny. - Prezentujemy świat Wiktorii. Mamy ogromną balię do kąpieli, tarkę, na której kiedyś prały nasze prababcie. Są urządzenia codziennego użytku, oraz postać Wiktorii wykonaną w formie manekina. Podobnie na wystawie można zobaczyć świat Józefa Ulmy – przedmioty związane z pszczelarstwem, szczepione drzewka. Do każdego stanowiska jest przypisana informacja, wyjaśniająca, dlaczego akurat takie przedmioty znalazły się na wystawie. Jest tutaj również dokumentacja, przybliżająca tematykę społeczności żydowskiej i wydarzeń, które doprowadziły do tego, że Żydzi musieli szukać schronienia, także u Ulmów i je znaleźli – opowiada Agnieszka Mała.
Pani Agnieszka wybiera się na beatyfikację rodziny Ulmów do Markowej z jedną z rodzin, które zaangażowały się w projekt. Jak mówi, nie wyobraża sobie, żeby inaczej podsumować to przedsięwzięcie. Będzie reprezentować wschowską społeczność. Czego przykładem, jej zdaniem, może być dzisiaj dla nas rodzina Wiktorii i Józefa? - Patrząc na ich rodzinę, na ich skromność, otwartość na życie, szukam dowartościowania nie tylko swojej pracy, ale także wielu rodziców, którzy każdego dnia wykonują swoje obowiązki, bo można osiągnąć świętość właśnie poprzez to codzienne życie – mówi Agnieszka Mała.
Na wystawie zaprezentowano również świat dzieci rodziny Ulmów. Są to rozwieszone szatki, oraz zielone wianki, będące symbolem ich niewinności. Jest ich siedem, tak jak siedmioro było dzieci Wiktorii i Józefa. - To też pewne wskazanie na to, że człowiek w zamyśle Pana Boga jest już od poczęcia. Mówią o tym słowa z Księgi Jeremiasza „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat” (Jr 1,5). Myślę, że jest to bardzo widoczne w rodzinie Ulmów, gdy za każdym razem z radością, przyjmowali nowe życie – kończy pani Agnieszka i zaprasza do obejrzenia wystawy. A tę można oglądać do 14. września.