Dwie muchy grają w piłkę nożną w filiżance do kawy. Jedna mówi do drugiej:
- Ty się nie obijaj, za dwa dni gramy przecież w pucharze…
Ustawa
No to mamy „specustawę”, dzięki której m.in. na meczach piłkarskich będzie można spożywać tzw. niskoprocentowy alkohol. Postarał nam się nasz rząd. Oj, postarał. Po co iść na wojnę z kibicami, skoro można przed wyborami „kupić” głosy wielu, a przy okazji i upić niektórych? W moim przekonaniu ta ustawa to nic innego jak właśnie tzw. kiełbasa przedwyborcza. Wiadomo, że kibice „nie trawią” obecnej władzy. A władza przecież taka dobra. I jeść pozwala. I napić się nie zabroni. Żyć nie umierać! O ile dobrze pamiętam, to w uchwalonej przez Sejm ustawie jest mowa o „kulturalnym piciu”. Już widzę „kulturalne picie” kilkudziesięciu tysięcy ludzi…
Było blisko
Przygotowania do Euro 2012 trwają. Nasza kadra rozegrała ostatnio dwa mecze. Oba remisowe - 1:1 z Meksykiem i 2:2 z Niemcami. Oba kończyliśmy w dziesiątkę. Szczególnie to drugie spotkanie mogło się stać historycznym. Mogliśmy bowiem pokonać zachodnich sąsiadów. Wygrywaliśmy 2:1, by w ostatnich sekundach doliczonego czasu stracić wyrównującego gola. W każdym razie pokazaliśmy się z całkiem niezłej strony. Przede wszystkim na słowa pochwały zasługuje nasz bramkarz - Wojciech Szczęsny, na co dzień strzegący słupków Arsenalu Londyn.
Jacek
Pomóż w rozwoju naszego portalu