Doktorat honoris causa
Wyróżnienie dla abp. Ziemby
Senat Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie uhonorował 28 października tytułem doktora honoris causa arcybiskupa metropolitę warmińskiego Wojciecha Ziembę, Wielkiego Kanclerza Wydziału Teologii UWM. To trzeci z duchownych - po kard. Stanisławie Dziwiszu i abp. Józefie Kowalczyku - obdarzony zaszczytnym tytułem olsztyńskiej Alma Mater. Uroczystość poprzedziła Msza św. sprawowana w kościele akademickim.
Tytuł doktora honoris causa Senat olsztyńskiej uczelni nadał abp. Wojciechowi Ziembie za „wspieranie rozwoju Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, promocję wartości humanistycznych i teologicznych w środowisku społecznym oraz działalność ekumeniczną na rzecz integracji różnych narodów świata”.
O przyznanie honorowego doktoratu Wielkiemu Kanclerzowi Wydziału Teologii UWM w Olsztynie wnioskował Wydział Teologii. Promotorem przewodu doktorskiego był ks. prof. Władysław Nowak.
W laudacji ks. prof. Władysław Nowak zaprezentował szczegółowo sylwetkę honorowego doktora oraz przybliżył zasadnicze kierunki jego działalności, które przemówiły za nadaniem Metropolicie Warmińskiemu najwyższego uniwersyteckiego lauru. Wśród wielu przejawów działalności podkreślił m.in.: dorobek naukowy, zaangażowanie społeczne, pracę duszpasterską oraz promocję misji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w kraju i na forum międzynarodowym.
Metropolita Warmiński, dziękując Senatowi UWM za przyznane wyróżnienie, zażartował, że „dzięki wygłoszonej laudacji dowiedział się o sobie wielu rzeczy”.
Abp Wojciech Ziemba w swoim wykładzie pt. „Umieszczanie świata w świetle rozumu...”, który rozpoczął od dłuższego passusu z książki Benedykta XVI „Jezus z Nazaretu”, dokonał próby diagnozy zagrożeń współczesnego świata i Kościoła. Metropolita Warmiński zauważył, że człowiek nie potrafi własnymi siłami oddalić tych zagrożeń. - Człowiek uwikłany w swoje osobiste problemy, dotknięty cierpieniem, zastraszony grożącym niebezpieczeństwem, załamany niepowodzeniem jakby nie ma siły, żeby rozpoznać Pana. Jedynie miłość umożliwia poznanie prawdy, która poprzez wszelkiego rodzaju zawirowania doprowadza człowieka do jego celu. I to jest zadanie przede wszystkim dla nas, ludzi wierzących: swoim życiem, a zwłaszcza czynami miłości, ukazywać prawdziwy obraz Boga i Kościoła - podkreślił.
Ks. Ireneusz St. Bruski
Kraków: otwarcie wystawy
Kard. Adam Sapieha - człowiek, duszpasterz, mąż stanu
W 100. rocznicę biskupiej konsekracji i w 60. rocznicę śmierci księcia kardynała Adama Stefana Sapiehy, metropolity krakowskiego, przed pałacem biskupim przy ul. Franciszkańskiej 3 w Krakowie została otwarta wystawa, przygotowana przez krakowski oddział IPN-u, w której otwarciu uczestniczyli: kard. Stanisław Dziwisz, rodzina księcia kardynała, uczniowie i przedstawiciele szkoły mającej za patrona kard. Sapiehę.
Marek Lasota, szef krakowskiego IPN-u, podczas uroczystości powiedział: - Metropolita krakowski książę kardynał Adam Sapieha miał autorytet. Był arystokratą nie tylko z urodzenia, ale także z ducha i charakteru. Stanowczy i nieugięty w swych poglądach, łączył godność z prostotą. Kochany przez wiernych, wywoływał bezsilność wrogów. Historia życia kard. Sapiehy, zawarta w archiwalnych zdjęciach i prezentowanych dokumentach, ukazuje, że jeszcze podczas I wojny światowej organizował on pomoc ubogim. Kontynuował ją w okresie międzywojennym poprzez komitety niosące pomoc biednym, bezrobotnym, głodnym, doświadczonym różnymi wypadkami losowymi. W czasie II wojny światowej zaangażował się w pomoc społeczeństwu, a po wyjeździe prymasa Augusta Hlonda stanął na czele polskiego Kościoła, wielokrotnie interweniując w sprawie osób zatrzymanych.
Postać kard. Adama Stefana Sapiehy przypomniał kard. Dziwisz, który przywołał słowa Jana Pawła II wypowiedziane podczas pielgrzymki do Ojczyzny w 1999 r.: „Lata płyną naprzód, już wielu nie pamięta księcia kardynała Adama Stefana Sapiehy. Ci, którzy pamiętają tak jak ja, mają obowiązek przypominać, aby ta wielkość trwała i tworzyła przyszłość narodu i Kościoła na tej polskiej ziemi”.
Adam Wojnar
Krótko
Awaryjnie lądował na Okęciu 1 listopada lecący z USA samolot PLL LOT. Boeing 767 z 231 osobami na pokładzie wylądował bez wysuniętego podwozia. Dzięki kunsztowi pilota nikomu nic się nie stało.
W Warszawie miało miejsce drugie w ciągu tygodnia awaryjne lądowanie. 3 listopada Boeing 737 Polskich Linii Lotniczych LOT lecący do Brukseli musiał zawrócić i w gęstej mgle wylądować na lotnisku im. Fryderyka Chopina. Samolot zawrócił po stwierdzeniu przez kapitana nieszczelności okna.
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna wygasił mandaty dwóch posłów-elektów PiS - Dariusza Barskiego i Bogdana Święczkowskiego. Obydwaj są prokuratorami w stanie spoczynku, a Schetyna uważa, że to uniemożliwia im pełnienie mandatu poselskiego. I Barski, i Święczkowski zapowiadają odwołanie do Sądu Najwyższego.
4 listopada Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski i Tadeusz Cymański zostali wykluczeni z PiS. Komitet Polityczny PiS podjął tę decyzję dużą większością głosów. Zbigniew Ziobro zapowiedział, że wszyscy trzej politycy będą się odwoływać od decyzji.
Prezesi sześciu koncernów energetycznych złożyli w Urzędzie Regulacji Energetyki wnioski o zgodę na podwyższenie cen energii. Jeżeli urząd się zgodzi, uszczupli to znacznie kieszenie Polaków. Ceny, w zależności od regionu, mogą wzrosnąć od 8,4 do 17,9 proc.
W ciągu ostatnich 10 lat co dziewiąty dorosły Polak (11 proc.) pracował za granicą. Głównym miejscem czasowych migracji zarobkowych Polaków są teraz Niemcy i Wielka Brytania - wynika z sondażu CBOS.
Ks. Dariusz Raś - sekretarz kard. Stanisława Dziwisza został proboszczem parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Krakowie. Nowy proboszcz obejmie bazylikę Mariacką 11 grudnia. Sekretarzem metropolity krakowskiego od 27 listopada będzie ks. Tomasz Szopa, zatrudniony dotychczas w Urzędzie Ekonoma Kurii Metropolitalnej w Krakowie.
Ks. Adam Boniecki, były redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”, otrzymał od przełożonych zakaz wypowiadania się w mediach. Powodem są ostatnie wywiady, w których wyrażał kontrowersyjne jak na duchownego opinie w sprawie krzyża w Sejmie czy satanisty w TVP.
Pomóż w rozwoju naszego portalu