Reklama

Miejsce dla Króla

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyniki ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce z pewnością nie zaskoczyły tych, którzy analizują „geografię” stosunku Polaków do wiary i Kościoła katolickiego. Tam, gdzie religijność jest najbardziej tradycyjna, gdzie jest najwięcej powołań, gdzie tętnią życiem sanktuaria, skąd idą na Jasną Górę najliczniejsze pielgrzymki - tam zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość. Znana maksyma potwierdza zgodność trzech zasad: Jak się modlisz, tak wierzysz i tak żyjesz („Lex orandi, lex crededi, lex vivendi”). Oczywiście, można znaleźć jeszcze inne wskaźniki potwierdzające związek naszych wyborów z tym, jak wierzymy. Przede wszystkim zaś wskaźnik, jak myślimy. Od myślenia wszak zaczynają się wszystkie nasze wybory, duchowe i polityczne. Mamy bowiem jako ludzie naturę rozumną. Zwróćmy uwagę na jeszcze jedną statystykę. Okazuje się, że mapa religijności i przywiązania do Kościoła pokrywa się nie tylko wręcz idealnie z mapą zwycięstwa PiS, ale także z mapą dużej liczby zdanych matur (81-82 proc. w województwach południowo-wschodnich i ściany wschodniej) oraz najmniejszej liczby tzw. złych kredytów (od 31 do 41 proc., podczas gdy w centralnej i zachodniej Polsce jest ich od 46 do 78 proc.). Właściwie wszelki komentarz jest tutaj zbędny. Można dodać tylko jeszcze informację z historii. Przed wojną poparcie dla Narodowej Demokracji - myślącej o Polsce kategoriami ahistorycznymi i ignorującej naszą tradycję polityczną - było największe także na zachód od Wisły. Jak myślisz - a jeśli nie czynisz swojego kredytu „złym”, to z pewnością jest to przykład tego, że dobrze myślisz - tak wybierasz i tak się modlisz, to jasne. W jednym z miast ściany wschodniej, w Białymstoku, postawiono przed kilkunastu laty nowy kościół - kopię jednego z najpiękniejszych barokowych kościołów polskich Kresów - z Berezwecza na Wileńszczyźnie. Ta świątynia, samotna pośród oceanu smutnego bezładu socjalistycznego budownictwa, dumnie górująca nad miastem z wysokiego wzgórza, pełna wspaniałej harmonii, dostojeństwa i uroku, dosłownie rzuca na kolana. Dlaczego? Niczym perła cywilizacji wśród jej ruin, mówi o tym, jak myślą o Bogu ludzie, którzy ją sobie w tym miejscu wymarzyli. I kim Bóg dla nich jest. A nade wszystko - mówi prawdę o Nim. „Bóg rozmawia z ludźmi przy pomocy symboli. Tylko w ten sposób umysł ludzki jest w stanie zbliżyć się do tajemnicy Boga, który od początku świata realizuje swój plan względem stworzenia” - pisała Małgorzata Mazurek w tekście na temat tradycyjnych zasad architektury sakralnej. Przypomniała, że sam Bóg nauczył ludzi wszystkiego - nie tylko jak mają uprawiać ziemię i korzystać z jej bogactwa, ale także w jaki sposób mają oddawać Mu cześć i chwałę. O tym się coraz częściej zapomina. O tym zapominają budowniczowie współczesnych świątyń. Symbolika tej architektury przez ponad tysiąc lat pozostawała niezmienna. Każdy z jej elementów, nawet najmniejszy, przemawiał do umysłu człowieka - posiadał swój materialny cel i czytelną symbolikę. A symbol religijny to odzwierciedlenie Bożej tajemnicy. Zapomina się dziś, że to, co Bóg postanowił, jest niezmienne. Że nie można ot tak, powiedzieć sobie, że od dziś to wszystko jest nieważne, od dziś zaczynamy od nowa, nie według Bożego planu, ale według jakiejś idei, która właśnie wykiełkowała w naszej głowie. „Tak jak ofiara Izaaka została skrupulatnie przedstawiona mu przez posłańca Bożego, jak Arkę Przymierza zbudowano w oparciu o szczegółowe instrukcje Boga przekazane Mojżeszowi, jak świątynia jerozolimska odzwierciedlała Boże wskazówki przekazane przez Stwórcę, tak samo budowa świątyni chrześcijańskiej nie zawiera żadnej przypadkowości, a jest - wynikającym z wcześniejszych przepisów Bożych - odzwierciedleniem Ładu i Harmonii” (Małgorzata Mazurek, „Klucz do Boga”). Dzieło sztuki oddziałuje na naszą sferę duchową bardzo skutecznie, jego wpływ jest jednak pozytywny tylko wtedy, gdy wyraża prawdę o Bogu. O architekturę sakralną, która prowadzi ludzi do Boga, upomnieli się nasi rodacy ze ściany wschodniej, z Białegostoku. Tu wszystko jest jednoznaczne. Jeśli jesteśmy katolikami, w centrum naszego świata musi stanąć krzyż. W centrum świątyni - Najświętszy Sakrament. Nie ma wątpliwości. Przed Bogiem, który jest wszystkim i który jest celem naszego życia, celem wszechświata, centrum wszystkiego, padamy na kolana. On jest Królem. Jemu podlega cała rzeczywistość i cała wieczność. Białostoczanie opowiedzieli się przeciwko chaosowi. Wiedzieli, że Chrystus jest albo Królem, albo nikim!, jak wyraził to jeden z kapłanów. Miejsce, w którym przebywa Król, musi wyrażać prawdę o Nim. Nie może jej przeczyć. Musi być pełne czytelnych dla człowieka wiary symboli i posiadać celowość wynikającą z podstawowego obowiązku człowieka wobec Boga - kochania Go i oddawania Mu czci. W związku z tym musi być piękne, pełne harmonii i ładu przestrzennego, bo tak nakazuje uniwersalny kanon piękna oraz duchowa i intelektualna dyscyplina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Abp Crepaldi: obecny kształt projektu europejskiego niezgodny z wizją katolicką

2024-04-30 14:29

pixabay.com

Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.

Więcej ...

Spotkanie proboszczów świata: chcemy usłyszeć, jak Jezus nadal działa dzisiaj

2024-04-30 11:06

Karol Porwich/Niedziela

- Nie przybyliście tutaj, by otrzymać nauczanie czy wykład nt. synodalności. Jesteście tutaj, by opowiedzieć nam swoją historię, ponieważ historia każdego z was jest ważna - mówił kard. Mario Grech otwierając spotkanie „Proboszczowie dla synodu”. Odbywa się ono w połowie drogi między kolejnymi sesjami Synodu Biskupów nt. synodalności i w pewnej mierze jest odpowiedzią na pojawiający się zarzut, że głos kapłanów odpowiedzialnych za wspólnoty parafialne został dotąd niewystarczająco wysłuchany.

Więcej ...

Projekt nowelizacji "uelastyczniającej" organizację lekcji religii lub etyki

2024-04-30 12:22

Karol Porwich/Niedziela

Do konsultacji publicznych skierowany został projekt nowelizacji rozporządzenia, który "uelastycznia" możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

Kościół

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Kościół

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Wiara

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Św. Katarzyna ze Sieny

Święci i błogosławieni

Św. Katarzyna ze Sieny

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego