Reklama

Nie zmarnować cierpienia

W wiele tutejszych inicjatyw włącza się biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt, przewodniczący Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia; po prawej - ks. Janusz Malski

Adam Stelmach

W wiele tutejszych inicjatyw włącza się biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt, przewodniczący Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia; po prawej - ks. Janusz Malski

Różnie reagujemy na cierpienie, chorobę, niepełnosprawność - odwracamy z zakłopotaniem wzrok, za wszelką cenę chcemy postawić chorego na nogi, czasem otaczamy go szczelnym kloszem, żeby przynajmniej inne krzywdy go już nie spotkały. - A jednak cierpienie może stać się łaską, a dotknięty nim człowiek - prawdziwym apostołem Chrystusa - uważa ks. Janusz Malski ze wspólnoty Cichych Pracowników Krzyża

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cisi Pracownicy Krzyża to wspólnota życia konsekrowanego założona w 1950 r. przez ks. prał. Luigiego Novarese i s. Elvirę Miriam Psorullę. Włącza się ona w dzieło Centrum Ochotników Cierpienia, które powstało 3 lata wcześniej. - Sługa Boży ks. Novarese stworzył coś do tej pory nieznanego, umożliwił realizację powołania również osobom chorym, niepełnosprawnym. Chciał, by nowa wspólnota była wzorowana na pierwszych wspólnotach chrześcijańskich, tzn. żeby księża, osoby konsekrowane i świeckie, zdrowe czy chore, mogły się w niej odnaleźć. Wcześniej coś takiego było nie do pomyślenia - wyjaśnia ks. Malski. - Trzeba pamiętać, że ks. Novarese dotykał przestrzeni niełatwych, 50 lat temu nie mówiło się o integracji, osoby niepełnosprawne, zwłaszcza intelektualnie, były wręcz ukrywane i poza rodziną nikt o nich nie wiedział. Umieszczane były w przepełnionych domach opieki i taki był ich los. I w tę rzeczywistość wszedł ks. Novarese ze swoją troską o duchowy, religijny i społeczny rozwój chorego człowieka.

Droga sługi Bożego

Ks. Novarese jako 9-latek ciężko zachorował na gruźlicę kości. Po 8 latach cierpień został uzdrowiony dzięki wstawiennictwu Matki Bożej i św. Jana Bosko. Wtedy postanowił poświęcić swoje życie chorym i cierpiącym. Początkowo myślał o medycynie, ostatecznie wstąpił do seminarium. Oprócz Centrum Ochotników Cierpienia i Cichych Pracowników Krzyża założył też Maryjną Ligę Kapłanów. Cel tych wspólnot był jeden: aktywizacja cierpiących, by podejmowali się działań na rzecz zbawienia świata. - Dla niego ważne było to, żeby osoba chora była traktowana nie tyle jako przedmiot troski Kościoła, ile raczej jako aktywny podmiot. Chorzy z pomocą zdrowych mają iść do innych chorych i tam apostołować, by nie zmarnować cierpienia - podkreśla ks. Malski.
Działalność ks. Novarese wspierali papieże: Pius XII, Paweł VI i Jan Paweł II. Ten ostatni w 1987 r. wyraził pragnienie, by apostolat cierpienia rozwijał się również w Polsce. Odpowiedzią na to była budowa domu CPK w Głogowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Odnowa fizyczna i duchowa

Przez Dom „Uzdrowienie Chorych”, stojący w cieniu głogowskiej kolegiaty, przewinęły się już tysiące ludzi, codziennie zmagających się z różnego rodzaju dolegliwościami. Z jednej strony panują tu idealne warunki do rehabilitacji - profesjonalny sprzęt i personel, grota solna, sala doświadczania świata, wygodne pokoje, podjazdy, windy itd. Z drugiej zaś jest to, czym mogą się pochwalić tylko nieliczne ośrodki - opieka duchowa. Wspólnota CPK organizuje: rekolekcje, medytacje, pielgrzymki, różne nabożeństwa, spotkania w grupach, rozmowy z księżmi i siostrami. Prawda jest taka, że nie wystarczy zaprosić chorego do kościoła, bo jeżeli nie jest w stanie pokonać np. barier architektonicznych, to i tak zostanie w domu i w najlepszym razie posłucha nabożeństwa w radiu. Dlatego tutaj kaplica zbudowana jest tak, by nic nie uniemożliwiało chorym uczestnictwa we Mszy św. Nawet ambona jest dwupoziomowa, żeby mogła z niej czytać osoba na wózku. Tu niepełnosprawni ministranci nie są nikim nadzwyczajnym.
Na tym nie koniec. Co roku odbywa się tu sportowa olimpiada dla niepełnosprawnych „Victoria”, a także - konkursy plastyczne, literackie i muzyczne. Z głogowskim domem współpracuje Fundacja Aktywnej Rehabilitacji, prowadząca zajęcia dla ludzi na wózkach.

Przemienia nie tylko chorych

Chorzy umocnieni dzięki rekolekcjom wracają do swoich domów i tam zakładają małe grupy apostolskie. Poza domem w Głogowie posługują też ci spośród cichych pracowników Krzyża, którzy mieszkają ze swoimi rodzinami. Tak jak s. Wioletta Witkowska. - Jestem coraz bardziej przekonana, że moja niepełnosprawność czemuś posłużyła, nie załamałam się, a wręcz odwrotnie: mogę służyć chorym i cierpiącym. Poprosiłam księdza proboszcza, żeby mi pomógł odnaleźć w parafii ludzi chorych, i tak zaczęły się nasze spotkania - mówi s. Wioletta. - Co miesiąc dostaję materiały od CPK, przeważnie pracujemy z Pismem Świętym. Dwie panie, które nie mogą przyjechać do kościoła, odwiedzam w domu indywidualnie. Poza tym sama często bywam w ośrodkach rehabilitacyjnych, szpitalach i tam też apostołuję.
Ale Dom „Uzdrowienie Chorych” daje możliwość realizacji również tym, których fizyczne cierpienie bezpośrednio nie dotknęło. Kręci się tu sporo młodzieży - to wolontariusze dzielący się swoim czasem, energią i pomysłowością. Pomagają też więźniowie z głogowskiego zakładu karnego. Opiekują się chorymi przyjeżdżającymi tu na dwutygodniowe turnusy. - To dla nich wyjątkowa resocjalizacja. Odkrywają, że można żyć lepiej i piękniej - opowiada ks. Malski. - Niektórzy z nich po wyjściu na wolność nadal utrzymują kontakt z chorymi.
Od kilku lat odbywają się w tym domu konferencje naukowe poświęcone różnym aspektom cierpienia, wydawane są publikacje oraz czasopismo „Kotwica”, rozsyłane do chorych z różnych stron Polski. W wiele tutejszych inicjatyw włącza się biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt, przewodniczący Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia. Obecnie Dom „Uzdrowienie Chorych” przygotowuje się do dwóch ważnych wydarzeń. W tym roku świętować będzie 25-lecie Centrum Ochotników Cierpienia w Polsce, natomiast na 2013 r. zapowiedziana została beatyfikacja sługi Bożego ks. Luigiego Novarese.

Cisi Pracownicy Krzyża
Dom „Uzdrowienie Chorych” im. Jana Pawła II
ul. Ks. Prał. Luigiego Novarese 2
67-200 Głogów
tel. (76) 836-57-54 lub (76) 833-32-97
cpk@lg.onet.pl; www.cisi.pl

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Więcej ...

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

2024-04-16 13:32

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Więcej ...

Diecezja rzeszowska po aresztowaniu księdza: współpracujemy z organami państwa i chcemy wspierać poszkodowanych

2024-05-15 10:26

Red.

„Władze kościelne deklarują pełną współpracę z organami państwa w celu wyjaśnienia wszystkich spraw związanych z zarzutami postawionymi duchownemu” - czytamy w komunikacie kurii diecezji rzeszowskiej po aresztowaniu wikarego w Święcanach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jej imię znaczy mądrość

Święci i błogosławieni

Jej imię znaczy mądrość

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

Wiara

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie