Jadąc do Tesalonik, próbujemy wyobrazić sobie, jak wygląda miasto, które przed wiekami nawiedził św. Paweł. Przybył tam w połowie I wieku, po założeniu Kościoła w Filippi. Do miasta prowadziła słynna droga Via Egnatia, a trasa należała do najbardziej uczęszczanych w regionie. Tesalonika była wówczas najważniejszym miastem portowym Macedonii i siedzibą prokonsula. Dzięki przywilejowi cesarskiemu posiadała wielką autonomię. Życie religijne było tu niezmiernie zróżnicowane: kult greckich i rzymskich bogów, istniała także żydowska synagoga, w której Apostoł nauczał przez trzy szabaty. Św. Pawłowi udało się pozyskać dla Chrystusa przede wszystkim nawróconych pogan, co spowodowało wielką irytację i prześladowania przez Żydów. Wspominając swoją działalność, św. Paweł podkreśla, że przepowiadanie jego nie było głoszeniem słowa ludzkiego, lecz przekazywaniem Słowa Bożego. Tesaloniczanie wyobrażali sobie, że powtórne przyjście Chrystusa jest już bliskie. Tym, którym wydawało się, że śmierć jest straszną tragedią, św. Paweł mówił, że miłość Chrystusa jest tak wierna i mocna, że przeprowadzi nas do życia nawet przez ciemności i niepokoje śmierci. Nauczanie Apostoła nie spodobało się jednak Żydom i św. Paweł z towarzyszącym mu Sylasem musieli pod osłoną nocy opuścić miasto. Kontaktowali się jednak z założoną przez siebie wspólnotą. Wkrótce pojawiły się w niej problemy. Św. Paweł usłyszał, że niektórzy z nawróconych przyjęli błędne nauki o końcu świata, przestali pracować i popadli w bezczynność. Apostoł przywołał ich do porządku, pisząc, że kto nie pracuje, niech też i nie je.
Listy św. Pawła do Tesaloniczan są świadectwem, jak młody Kościół musiał szukać dróg życia na tym świecie. Czujnie oczekiwać na spotkanie z Chrystusem i jednocześnie nie zaniedbywać swego posłannictwa wśród ludzi.
Zwiedzanie miasta zaczynamy od Mszy św. w kaplicy kościoła parafialnego. Tam Biskup Andrzej przybliża nam po raz kolejny postać św. Pawła. Po mieście oprowadza nas przewodnik Jordan. Dzisiejsze Tesaloniki w niczym nie przypominają dawnego miasta. Dzisiejszą "nowoczesność" zawdzięczają w znacznej mierze straszliwemu pożarowi, który w 1917 r. strawił miasto. O dawnej świetności miasta może świadczyć niezwykły kościół pw. św. Jerzego, dawne mauzoleum cesarskie z czasów rzymskich, w IV w. przekształcone na kościół. Dzieje tej budowli były niezwykle burzliwe. W czasach niewoli tureckiej stała się meczetem, który potem zniszczyło trzęsienie ziemi. Do najczęściej oglądanych w Tesalonice obiektów należy także Łuk Galeriusz z III w. przed Chr., tradycyjne miejsce spotkań mieszkańców. Najsławniejszą jednak budowlą miasta jest Biała Wieża stanowiąca jego symbol. Nawiedzając Tesaloniki, nie można opuścić także słynnego kościoła Agia Sofia wybudowanego w VIII w. na wzór słynnej budowli z Konstantynopola. Zwiedzanie kończymy przy murach starego miasta, gdzie przebiegała słynna Via Egnatia, którą przybył św. Paweł. Przewodnik zaprowadził nas na miejsce, gdzie według tradycji nauczał św. Paweł, a dzisiaj znajduje się tam niewielka bizantyjska świątynia. Z tego miejsca rozciąga się piękny widok na miasto i okolicę. Wspominamy znowu św. Pawła, odczytując fragment Dziejów Apostolskich opowiadający o pobycie Apostoła w mieście.
Dzień tak bardzo bogaty w przeżycia kończymy w uroczo położonym hotelu w Kawalii, starożytnym porcie Neapolis, do którego przybył św. Paweł. Długo nie możemy zasnąć, podziwiając wspaniały widok morskiej zatoki, rozciągający się przed naszymi oczyma.
Pomóż w rozwoju naszego portalu