W ramach genewskiego szczytu ONZ z okazji 75. rocznicy uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, prezydent Andrzej Duda wziął udział w okrągłym stole pt. „Przyszłość praw człowieka i pokoju i bezpieczeństwa”.
Prezydent zwrócił uwagę, że ostatnie lata były okresem spiętrzania się wielu wydarzeń, które wpłynęły na postrzeganie praw człowieka. Podczas pandemii Covid, rozpoczęła się dyskusja nie tylko o przestrzeganiu praw człowieka, ale i praw obywatelskich. Tym bardziej, że decyzje ograniczające podejmowane były zarówno przez poszczególne rządy, jak i organizacje międzynarodowe. Agresja Rosji na Ukrainę to nie tylko działania wojenne, ale także cały szereg barbarzyństwa, które wypełnia znamiona zbrodni wojennych, a nawet ludobójstwa. To także w konsekwencji wywołane kryzysy humanitarny, żywnościowy czy energetyczny. …”Mierząc się z nimi nie możemy tracić z oczu człowieka i jego praw. Nie można również zapomnieć, a w konsekwencji ścigać i osądzić winnych okrucieństw wojny” podkreślił Prezydent.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Andrzej Duda przypomniał polski wkład w przygotowanie Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Wspomniał Rafała Lemkina, prawnika, absolwenta Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, twórcy pojęcia ludobójstwa w konsekwencji projektu konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni wojennych (Konwencji Lemkina). Oczywistym jest, że Polska, która doświadczyła okrucieństw wojen, okupacji, bycia przez lata za żelazną kurtyną, ma moralne i faktyczne prawo zabierać głos w tak ważnych sprawach, jak prawa człowieka.
Dając przykład uwięzionego od lat Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza polskiego na Białorusi, którego los od miesięcy pozostaje nieznany, a ostatnio aresztowanych dwóch księży katolickich, Henryka Okołotowicza i Wiaczesława Pialinaka, Prezydent Duda wezwał społeczność międzynarodową do reakcji i piętnowania bezprawnych działań białoruskiego reżimu. To wszystko, co dzieje się w bezpośrednim sąsiedztwie nas, jako Unii Europejskiej i nas, jako sojuszu NATO - nie powinno pozostać bezkarne, nie może zostać bezkarne.
Dużą część swojego wystąpienia Pan Prezydent poświęcił sytuacji na bliskim wschodzie, konfliktowi izraelsko-palestyńskiemu. Atak terrorystyczny HAMASu na Izrael nie ma usprawiedliwienia i nie może pozostać bez międzynarodowego sprzeciwu. Branie zakładników, egzekucje, tysiące zabitych - to musi wywołać protest. Prawo do obrony Izraela nie może jednak usprawiedliwiać już blisko 18. tysięcy ofiar wśród Palestyńczyków, w większości ludności cywilnej, kobiet, dzieci, łamania ich praw do życia w pokoju i państwowości, o którą walczą od dziesięcioleci. Prezydent Duda wyraził nadzieję na szybkie zakończenie tego konfliktu w relacjach dwu-państwowych.
Tu warto przywołać też niedawne słowa Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Volkera Türka, gospodarza szczytu, który działania obu stron nazwał zbrodniami wojennymi.
Reklama
Kończąc swoje wystąpienie, polski przywódca wskazał, że prawa człowieka powinny stać się kośćcem budowania pokoju i bezpieczeństwa. …”nie możemy ustawać w walce prewencyjnej o prawa człowieka, ścigać i karać winnych ich naruszeń”..
Przed nami dalsza część spotkań w tym Wysokim Komisarzem ds. Uchodźców (UNHCR) Filippo Grandim
Prosto z Genewy, Piotr Grzybowski