Reklama

Marsz wolności słowa

Artur Stelmasiak

Wielka rzesza ludzi wyszła 21 kwietnia br. na ulice Warszawy w obronie wolności słowa, Telewizji Trwam i katolickich wartości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marsz rozpoczął się wspólną modlitwą podczas Mszy św. polowej na warszawskim placu Trzech Krzyży. Nad rzeszą wiernych powiewało tysiące biało-czerwonych flag oraz setki transparentów. - Gromadzimy się w sercu Warszawy, aby otwarły się wszystkie możliwości, aby nie było zakazów i trudności, które nie są niczym uzasadnione, chyba poza nienawiścią do prawdy i wrogością do własnego narodu - mówił podczas homilii bp Antoni Dydycz, ordynariusz diecezji drohiczyńskiej. - Modlimy się o to, by sprawiedliwości stało się zadość, aby Telewizja Trwam mogła korzystać z kolejnych osiągnięć technicznych i znalazła się na multipleksie.

Protest dojrzałych Polaków

Reklama

Bp Dydycz przypomniał fragmenty nauczania Soboru Watykańskiego II, mówiące, że media powinny być prawdziwie „społecznymi środkami przekazywania myśli”. - W tym zawarta jest troska o prawdę. Zależy nam na dzieleniu się myślami, a nie jakimiś zmyśleniami, posądzeniami, oszczerstwami. W katolickiej nauce prawda czuje się jak u siebie w domu. Niestety, nie da się tego powiedzieć o większości mediów w Polsce - podkreślił. - Dokumenty soborowe stwierdzają m.in., że władza świecka winna otaczać opieką odbiorców, by swobodnie mogli korzystać ze swych praw. Jak się ma do tego zalecenia postawa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w odniesieniu do jedynej katolickiej telewizji? Odpowiedź jest oczywista - mówił bp Dydycz.
Podczas Mszy św. wielokrotnie dziękowano tysiącom osób, które przyszły, by modlić się i bronić wolności słowa. - To jest wyraz dojrzałości tych wszystkich, którzy wychodzą na ulice, którzy piszą protesty, którzy wiedzą, jaką rolę powinny pełnić współczesne środki komunikacji społecznej - stwierdził bp Dydycz. - Nie można bowiem pozwolić na to, aby te środki komunikacji kształtowały wyłącznie postawy egoistyczne, konsumpcyjne, hedonistyczne, czyli postawy aspołeczne.
Po Eucharystii nawiązano przez telemost połączenie z dyrektorem Radia Maryja o. Tadeuszem Rydzykiem CSsR. - Dziękuję, że dzisiaj na placu Trzech Krzyży jest piękna Polska- mówił o. Rydzyk. - Jeśli Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nadal będzie taka betonowa, nie skończymy na tym jednym marszu. Naszej Ojczyźnie potrzeba merytorycznej rozmowy, debat, poznawania racji drugiego człowieka. Dziś musimy się tego domagać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólne ideały

Reklama

Wśród uczestników Mszy św. i marszu było wielu członków Rodziny Radia Maryja, Stowarzyszenia „Solidarni 2010”, klubów „Gazety Polskiej”, przybyli także związkowcy NSZZ „Solidarność” oraz przedstawiciele wielu innych niezależnych stowarzyszeń i organizacji. W biało-czerwonym tłumie nie zabrakło również polityków z Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Prawicy Rzeczypospolitej.
Gdy marsz dotarł pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, głos zabrał Jarosław Kaczyński. - Obecnie mamy czas marszów. Ale to są marsze mające bardzo jasny, określony cel, którym jest niepodległa, demokratyczna, prawa, sprawiedliwa i dumna Polska. Dlatego też idziemy w tym marszu z podniesionymi głowami - mówił prezes PiS. - Wstydzić powinni się ci, którzy podnoszą rękę na polski Kościół, na Solidarność. Ci, którzy podnoszą rękę na godność naszego narodu.
Prezes PiS mówił też, że polscy katolicy są uciszani i mają milczeć. - Próbuje się ich spychać na margines i eliminować z życia publicznego. Mają być obywatelami drugiej kategorii. Natomiast każdy uczciwy człowiek, choćby nawet niewierzący, musi przyznać, że polscy katolicy mają prawo do swoich mediów i że media w demokratycznym kraju powinny być zróżnicowane, bo bez tego nie są w stanie wypełnić swej zasadniczej roli - powiedział Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS zaapelował też do lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry o pojednanie na prawicy. Ten odpowiedział mu kilkaset metrów dalej, przemawiając przed Belwederem. - Tutaj, w tym miejscu w Warszawie, połączyła nas wspólna sprawa. Jesteśmy wspólnotą, jednością wokół takich wartości, jak wolność, wspólne dziedzictwo i nasza zagrożona demokracja - mówił prezes Solidarnej Polski. - Dziś obrona Telewizji Trwam jest obroną polskiej wolności. Musimy pokazać, że łączą nas wspólne ideały - dodał lider SP.

* * *

Jarosław Sellin, były członek KRRiT
Brak koncesji dla „Lux Veritatis” może spowodować, że TV Trwam nigdy nie będzie dostępna dla szerokiego grona odbiorców. Oznacza to, że nie tylko nie będzie się rozwijać, ale może zacząć się kurczyć. Moim zdaniem, jest to działanie celowe, polityczne i pozamerytoryczne. Rząd stwierdził, że telewizja, która kształtuje inną wrażliwość społeczną i moralną od pozostałych stacji, jest niewygodna. Prawo rozwoju mają tylko te koncerny medialne, które są lojalne wobec władzy. W efekcie mamy sytuację, że wśród 50 koncesji na nadawanie telewizji cyfrowej w Polsce nie ma miejsca dla telewizji katolickiej.
(as)

Adam Bujak, fotograf bł. Jana Pawła II
W mediach powinny obowiązywać wolność i pełen pluralizm poglądów. To, co wyprawia się z koncesją dla TV Trwam, jest wyrazem paranoi i nienawiści rządzących. Gdyby nasza władza kierowała się takimi wartościami, o których mówi się na antenie TV Trwam, to nie dochodziłoby w Polsce do takich nieprawości. Jednak władzy trzeba podziękować za jedno: za reklamę - na taką kampanię reklamową mediów o. Tadeusza Rydzyka nie byłoby stać. Myślę, że rząd nie spodziewał się tak silnej reakcji narodu. Będzie musiał ustąpić.
(as)

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

PILNE! Opat tyniecki podał się do dymisji

2025-04-10 10:46

opactwotynieckie.pl

Nagła zmiana na stanowisku opata tynieckiego. Taka informacja pojawiła się w mediach społecznościowych Opactwa Benedyktynów w Tyńcu .

Więcej ...

Błogosławieni męczennicy kolumbijscy Zakonu Szpitalnego św. Jana Bożego

2025-04-10 08:54
Kolumbijscy błogosławieni z San Juan de Dios

ACI Prensa

Kolumbijscy błogosławieni z San Juan de Dios

Co roku 10 kwietnia wspominamy siedmiu młodych Kolumbijczyków ze Wspólnoty San Juan de Dios, którzy zostali zamordowani w Hiszpanii przez komunistów i anarchistów podczas wojny domowej w Hiszpanii (1936-1939).

Więcej ...

Duda: z wielkiej straty narodziła się wspólnota

2025-04-10 20:35

PAP/Leszek Szymański

Katastrofa pod Smoleńskiem odebrała Polsce 96 wybitnych rodaków, a jednak z tej wielkiej straty narodziła się wspólnota - powiedział w orędziu prezydent Andrzej Duda. Dodał, że 15 lat temu "wiele osób podjęło decyzję o zaangażowaniu się w sprawy publiczne".

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

PILNE! Opat tyniecki podał się do dymisji

Kościół

PILNE! Opat tyniecki podał się do dymisji

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Niedziela Wrocławska

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Życie Abrahama było początkiem historii zbawienia

Wiara

Życie Abrahama było początkiem historii zbawienia

Prezydium KEP odpowiedziało na pismo z Kancelarii Prezesa...

Kościół

Prezydium KEP odpowiedziało na pismo z Kancelarii Prezesa...

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Wiadomości

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Felietony

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Wiadomości

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Dlaczego Kościół sprzeciwia się stosunkom...

Wiara

Dlaczego Kościół sprzeciwia się stosunkom...