Reklama

Bryki z kazań niedzielnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rafał spotkał Pana Boga bardzo wcześnie. Już pod koniec podstawówki wyjechał na pierwsze rekolekcje oazowe. Te piętnaście dni stały się dla niego chyba największym przełomem w życiu. Wprawdzie na samym początku chciał zwiewać z oazy, przerażony ilością modlitw i przeładowanym programem formacyjnym, ale po dwóch tygodniach odkrył radość wiary. Trudno to było nazwać jakimś spektakularnym nawróceniem, bo przecież nie był chłopakiem z marginesu czy wojującym ateistą. Tajemnica oazowego nawrócenia polegała na tym, że Jezus stał się dla niego naprawdę Kimś Żywym. Wszystko, co robił, chciał robić dla Jezusa.
Cały rok po powrocie z oazy był dla niego rokiem wielkiej neofickiej żarliwości. Wszędzie go było pełno i na wszystko miał czas. Potrafił jeszcze przed szkołą pójść na Mszę św., służyć do liturgii, zaliczyć wszystkie szkolne lekcje i jeszcze biec na spotkanie wspólnoty, by tam odmówić całą część Rróżańca i zrobić porządny namiot spotkania. Miał też sporo czasu dla znajomych, był po prostu duszą całego towarzystwa.
W maju, kiedy kwitną kasztany i ludzie więcej niż zwykle myślą o miłości, Rafał spotkał Magdę. Śmiało można powiedzieć, że była to jego pierwsza i jak dotąd największa miłość. Okazało się, że dziewczyna wymaga dużej ilości czasu. Początkowo próbował godzić ze sobą cały ten ogrom aktywności, jaki prowadził, ale coraz częściej wiele wymykało mu się z rąk. Stawał wielokrotnie przed koniecznością wyboru. Dla Magdy zerwał ze znajomymi, ale ciągle jeszcze przed szkołą biegał do kościoła. Potem zaczął ograniczać spotkania z Bogiem. "Przecież Pan Bóg zna się na miłości, to mnie zrozumie" - tłumaczył sobie coraz większe zaniedbania względem Boga. Czasem tylko pojawiało się w jego sumieniu jakieś czerwone światełko, które mówiło mu wyraźnie, że w jego miłości zaczyna być trochę nie w tę stronę. Zamiast on prowadzić Magdę do Boga, ona oddalała go od Niego. Z dnia na dzień modlił się coraz mniej i wcale nie dlatego, że jego dziewczyna była przeciwna wierze. Wciąż powtarzała, że szanuje jego głęboką wiarę. Rafał jednak coraz częściej po prostu nie miał czasu dla Boga. Wystarczyło zaledwie kilka miesięcy, aby z neofickiej gorliwości Rafała została tylko niedzielna pobożność. Zmienił się zdecydowanie obiekt jego miłości. Magda wypełniała mu każdą chwilę. Był w niej naprawdę zakochany po uszy i nie umiał sobie wyobrazić, że zamiast słodkich spotkań ze swoją dziewczyną miałby siedzieć w jakimś tam "namiocie spotkania".
Odejście Magdy było więc dla niego olbrzymim szokiem. Któregoś dnia powiedziała mu po prostu, że ma innego i tyle. Rafałowi świat się zawalił. Teraz dopiero odczuł, że stracił aż dwie miłości na raz - do Magdy i do Pana Boga. Poczuł się całkowicie opuszczony. Pewnego wieczoru upił się do nieprzytomności. W stanie niemal całkowitego zamroczenia stanął mu przed oczyma obraz małej łódki na morzu. On rozłożony w łódce leży spokojnie, wyciągając swoje ciało w kierunku słońca. Łódka powoli dryfuje coraz bardziej oddalając się od brzegu. Po błogim spokoju nagle zaczyna się wielkie kołysanie i olbrzymie fale porywają łódź. Rafał obudził się przerażony. Zobaczył siebie utytłanego w błocie i śpiącego na ławce w parku. "Nie trzeba przeżyć kryzysu wiary, wystarczy powolne oddalanie się od Boga, żeby zniszczyć wszystko" - stwierdził przerażony. Szybko się podniósł i z wielkim wstydem powrócił do domu. Miał tylko jedno wielkie postanowienie: nigdy nie dać się uśpić w wierze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Krzysztofa

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna jest szczególną formą modlitwy, odprawianą przez dziewięć dni. Jest więc wytrwałym przypominaniem so­bie o potrzebie realizacji słów Chrystusa: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7,7). To swoista modlitwa wstawiennicza, polecana we własnej, czy też intencji bliźnich, ale opierająca się na szczególnym wstawiennictwie Pośredników, jakich Bóg postawił na naszej drodze życia.

Więcej ...

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

źródło: wikipedia.org

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowennowej przed świętem św. Marii Magdaleny.

Więcej ...

Rzecznik PAŻP: awaria zarządzania ruchem lotniczym

2025-07-19 11:56

Monika Książek

Rano doszło do awarii systemu zarządzania ruchem lotniczym; samoloty lądują, ale dochodzi do ograniczeń w startach na części polskich lotnisk - poinformował w sobotę rzecznik PAŻP Marcin Hadaj.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara prowadzi człowieka przez życie

Wiara

Wiara prowadzi człowieka przez życie

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Wiara

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Łomża: Komunikat kurii w związku ze spotkaniem...

Kościół

Łomża: Komunikat kurii w związku ze spotkaniem...

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Co tak naprawdę powiedzieli biskupi na Jasnej Górze?

Kościół

Co tak naprawdę powiedzieli biskupi na Jasnej Górze?

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat

Kościół

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat