Opiekę artystyczną nad opolskim koncertem „Życia mała garść” sprawuje Natalia Kukulska. Będzie to rodzaj spektaklu z materiałami filmowymi. Jak podaje organizator wieczoru - Narodowe Centrum Polskiej Piosenki - miłośnicy muzyki zgromadzeni w opolskim amfiteatrze zobaczą na ekranie filmowe formy artystyczne, połączone z prezentacją materiałów archiwalnych z życia obojga artystów, oraz wysłuchają wspomnień przyjaciół, a także osób związanych zawodowo z Anną Jantar i Jarosławem Kukulskim.
Od Haliny Frąckowiak do Ani Rusowicz
Reklama
Na koncert w Opolu poświęcony twórczości swoich rodziców Natalia Kukulska starała się wybrać artystów „nieoczywistych” - jak się wyraziła - niekojarzących się wprost ani z repertuarem Anny Jantar, ani z kompozycjami Jarosława Kukulskiego.To próba zwrócenia uwagi, że ich piosenki są aktualne również dzisiaj. Córka nie szukała więc wokalistów z pokolenia rodziców. Wyjątek stanowi Halina Frąckowiak, która wykona dramatyczną piosenkę pt. „Anna już tu nie mieszka”, będącą zapisem uczuć najbliższych - rodziny i przyjaciół - po tragicznej śmierci Anny Jantar w katastrofie samolotowej 14 marca 1980 r.
Inna osoba zaproszona do udziału w koncercie opolskim to Ania Rusowicz, która niedawno dowiedziała się, że jako mała dziewczynka była wożona w wózku po Natalii Kukulskiej, starszej od niej o siedem lat. A było to możliwe, bo ich mamy dobrze się znały. Anna Jantar i Ada Rusowicz (wokalistka Niebiesko-Czarnych) miały nawet razem wracać do Polski z tourneé po Stanach Zjednoczonych w 1980 r. Gdy Anna przebukowała bilet na wcześniejszy termin, dla Ady zabrakło już miejsca. A ten lot był lotem tragicznym. Samolot z Anną Jantar na pokładzie spadł, gdy znajdował się już nad Warszawą. Córki artystek łączą podobne losy. Obie straciły wcześnie swoje matki. Ada Rusowicz bowiem zginęła tragicznie w wypadku drogowym niecałe 10 lat później, 1 stycznia 1991 r., gdy jej córka miała 8 lat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W Alei Gwiazd Polskiej Piosenki
Anna Jantar i Jarosław Kukulski bardzo mocno zapisali się w historii i współczesności polskiej piosenki. Wiele wiąże ich z Opolem. Jarosław Kukulski kilkakrotnie pełnił funkcję dyrektora artystycznego festiwalu, a w opolskim koncercie debiutów od lat przyznawana jest nagroda im. Anny Jantar. W tym roku na stałe utrwalony zostanie ślad wielkiej wokalistki, nazwanej „Bursztynową Dziewczyną”. 1 czerwca Anna Jantar znajdzie się w Alei Gwiazd Polskiej Piosenki w Opolu. Do odsłonięcia gwiazdy Anny Jantar została zaproszona Natalia Kukulska. Uroczystość rozpocznie się na rynku opolskim o godz. 16.
Dzięki tacie usłyszała głos mamy
Reklama
Natalia Kukulska w zasadzie wszystko zawdzięcza ojcu: miłość, sposób słyszenia i patrzenia na życie. I, oczywiście, babci Halinie Szmeterling. Wielkie emocjonalne znaczenie miało niedawne odkrycie rodzinnej pamiątki. Porządkując rzeczy po śmierci taty, który odszedł 13 września 2010 r., Natalia znalazła kasety magnetofonowe, o których wcześniej nic nie wiedziała. Dzięki nim usłyszała głos mamy nie tylko jak śpiewa, ale również jak mówi. Okazuje się, że tata nagrywał córkę przez pierwsze lata jej życia. Słychać gaworzenie Natalii, pierwsze rozmowy z mamą, głos mamy w wersji domowej, a nie scenicznej. Po raz pierwszy Natalia mogła usłyszeć siebie w relacji z mamą, ich pierwszy duet muzyczny. Usłyszała także, jak mama uczyła ją modlitwy. Tata pozostawił więc Natalii wielki skarb - znak swojej ojcowskiej miłości i ślad utraconej w dzieciństwie mamy.
„Muzyka Twoje imię ma”
Natalia Kukulska dziwiła się, że wraz z odejściem taty świat się nie zatrzymał, a jej serce nie pękło, tak bardzo czuła jego miłość i tak mocno była z nim związana. - Do twojej trumny włożyliśmy trzy ważne przedmioty, które mogłyby być ci potrzebne w ostatniej drodze, m.in. papieski różaniec, który otrzymałeś od swojego ukochanego Jana Pawła II (...). Na Twoim sercu położyliśmy fotografię ukochanej żony Ani. (...) Nie zapomnieliśmy także dać ci papier nutowy wraz z ołówkiem, abyś komponował kolejne wzruszające, piękne piosenki - mówił w homilii podczas Mszy św. pogrzebowej ks. prof. Andrzej Witko z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Na klepsydrze Jarosława Kukulskiego rodzina napisała: „Muzyka Twoje imię ma”. A w dniu pogrzebu, 20 września 2010 r., było „Tyle słońca w całym mieście”... Do tej pory pamiętam oślepiające, jak w środku lata, promienie słońca nad warszawskim cmentarzem Wawrzyszewskim. Kompozytora żegnano, przypominając jego muzyczne dzieła, m.in. utwór „Życia mała garść”, ze słowami Jerzego Dąbrowskiego.
Hołd rodzicom i artystom
Pod tym samym tytułem - „Życia mała garść” - Natalia Kukulska przygotowała 3-płytowy album na pierwszą rocznicę śmierci taty. W książeczce dołączonej do tego muzycznego wydawnictwa zapisała: „Mamo, Tato.../Niechaj smutku cień/nie pada na kochania czas/Myśli złych nie pomnaża/Niech spokój mieszka w nas”.
Swój muzyczny hołd Natalia Kukulska już nieraz składała rodzicom, m.in. na płycie „Po tamtej stronie”, a także twórczo uczestnicząc w powstaniu dwóch ekskluzywnych albumów: 4-płytowego pt. „Wielka Dama”, wydanego w 2010 r., na 60. urodziny mamy, i 3-płytowej „Autobiografii”, wydanej w 2012 r. Teraz, na 49. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, przez nowe aranżacje i świeże wykonania pragnie tchnąć w piosenki rodziców nowe życie, aby przetrwały i tak jak w czasach naszej młodości na nowo wnosiły w życie serdeczność, radość, uśmiech i wzruszenie.
Opolski koncert poświęcony pamięci Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego odbędzie się 3 czerwca, początek o godz. 20. Zostanie zarejestrowany przez TVP, a jego emisja nastąpi w późniejszym terminie.