Komisji nie budiet
Komisji śledczej w sprawie afery Amber Gold nie będzie. PO i PSL uważają, że jest niepotrzebna. Sami, bez niczyjej pomocy, dadzą radę ukręcić łeb sprawie.
Facet z księżyca
Nie ma nikogo w Polsce, kto by znał Marcina P. Kogo zapytać, to udaje, że słyszy o tej osobie pierwszy raz w życiu. Facet chyba po prostu spadł nam z księżyca, no chyba że urwał się z choinki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Premier niewiedzący
Premier Donald Tusk zrobił piękne oczy i zarzekał się, że do lipca wiedział o sprawie tyle, ile było w gazetach, czyli prawie nic. A tu bach, ABW podaje informację, iż już w maju informowało premiera, że sprawa poważnie śmierdzi. No ale premier nie musiał tego czytać. On w ogóle nic nie musi czytać. W strategii Donalda Tuska niewiedza jest po prostu bezpieczniejsza.
Zmiana strategii
Premierowicz Michał Tusk wrócił z zagranicy i zmienił front. Teraz już nie rozmawia z dziennikarzami. Teraz będzie ich skarżył za to, co wcześniej powiedział. Będą sądzeni za słuchanie.
Szczery
W sprawie Amber Gold zabrał głos nasz prezydent Bronisław i powiedział, że ludzie są sobie sami winni, iż dawali pieniądze hochsztaplerowi. Z tej strony jeszcze prezydenta nie znaliśmy. Szczery aż do bólu.
(pr)