Wyraźnie odróżnia się prawo naturalne od prawa natury. To pierwsze jest prawem moralnym, z kolei drugie jest prawem przyrodniczo-fizycznym. Pierwsze formułuje sposoby zachowania między ludźmi, drugie zaś mówi o wzajemnej zależności między elementami materii martwej i żywej.
Wydaje się, że między nimi jest istotna różnica i rzeczywiście tak jest. Zauważyć jednak należy, że są pewne prawa naturalne, które bardzo mocno wiążą się z prawem natury. Chyba do tych jakby dwubiegunowych praw można zaliczyć więź z ojczyzną. Stefan Kardynał Wyszyński nie zawaha się powiedzieć: "Więź z ojczyzną jest tajemnicą, którą możemy określić jako prawo natury, najbardziej podstawowe i najświętsze ze wszystkich przyrodzonych praw".
W innym miejscu kard. Wyszyński dopowie: "Bóg dla zachowania ładu i porządku w świecie pragnie, aby istniała tajemnicza więź człowieka z rodziną, ze środowiskiem, z ojczyzną. Związek z ojczyzną kształtuje się przez wszystko: przez pierwsze słowa w ojczystym języku szeptane przez matkę nad kołyską dziecka i pierwsze słowa, które ono wypowiada: mama, tata, mamusia; przez pierwsze śpiewy, które słyszy w dzieciństwie, przez najbliższe otoczenie, z którym zapoznaje się, otwierając coraz szerzej swe oczy na wielki Boży świat. Więź z ojczyzną pogłębia się przez obyczaje i zwyczaje rodzinne, przez wychowanie uspołeczniające, wiążące człowieka z szerszą społecznością - narodem, który ma swoje dzieje, historię bolesną i radosną".
Miłości do ojczyzny nie można zamienić czy sprzedać za inne dobra; nie można i nie wolno przesłaniać jej zależnością węższą od niej samej, a więc miłością do rasy, idei czy partii. W ojczyźnie są niewyczerpalne źródła miłości społecznej, za którą kryje się duchowy i materialny dobrobyt ojczyźnianej doczesności. Podobnie jak w Bogu jako jedynej miłości kryje się ojczyźniana wieczność.
Pomóż w rozwoju naszego portalu