W Jezusie „mamy odkupienie przez krew Jego: odpuszczenie występków dzięki bogactwu Jego łaski” (Ef 1, 7).
Bóg w Chrystusie przebaczył nam wszystko, skreślił cały zapis dłużny ciążący na nas (por. Kol 2, 14). Dzisiaj w każdej spowiedzi świętej słyszymy: „Ja odpuszczam tobie grzechy, idź w pokoju”, i chociaż mówi to kapłan, wierzymy, że przez niego uwalnia nas sam Chrystus.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Cieszymy się z tego, dziękujemy Bogu, a jednocześnie… jakże często trudno nam z serca przebaczyć innym, dać im i sobie w tej relacji czystą kartę i ruszyć do przodu. Jezus mówi: „najpierw idź pojednać się z bratem. (…) Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, póki jeszcze jesteś z nim w drodze” (Mt 5, 24-25).
Wie, że bardziej niż mój brat czy przeciwnik, to ja sam potrzebuję uwolnienia i pojednania. Jestem odkupiony przez Krew Chrystusa jak oni, czy to niewystarczający powód, aby wyciągnąć rękę do zgody?
Tekst pochodzi z książki s. Gertrudy Bociąg MSC Zobacz