Reklama

Wiadomości

Szpital marzeń

Dr Rafiq Rishmawi, ceniony lekarz pediatra, jest dyrektorem
medycznym budującego się szpitala

Archiwum autorki

Dr Rafiq Rishmawi, ceniony lekarz pediatra, jest dyrektorem medycznym budującego się szpitala

Najpierw rodzą się marzenia, z potrzeby i otwartości serca na cierpienie i pomoc drugiemu człowiekowi – mówi dr Rafiq Rishmawi, dyrektor medyczny powstającego z trudem, ale tworzonego z wielką pasją i entuzjazmem szpitala w Beit Sahour, blisko Betlejem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Główna idea powstania tego niezwykłego dzieła to specjalistyczna pomoc dla mieszkańców regionu Betlejem, zwłaszcza chrześcijańskiej dzielnicy Beit Sahour. Szpital będzie pod wezwaniem Pola Pasterzy, bo właśnie w tym miejscu pastuszkowie pasący swoją trzodę zostali wezwani przez anioła do tego, aby oddać cześć narodzonemu Jezusowi. Budowa szpitala trwa od kilku lat i obejmuje powierzchnię 5 tys. m3. W planach jest 5 oddziałów: chirurgia, ortopedia, ginekologia i położnictwo oraz, co bardzo ważne, oddział ratunkowy. Będą również specjalistyczne poradnie dostępne dla każdego. Koszt tej budowy to prawie 8 mln dol. Pieniądze na szlachetne dzieło płyną z całego świata – fundusze przekazują Międzynarodowa Caritas, a także instytucje i osoby prywatne z Europy, również z Polski, oraz z krajów arabskich. Władze Autonomii Palestyńskiej też są zaangażowane w pomoc. Już teraz szpital jest gotowy w 80 proc., są już urządzenia medyczne i umeblowanie – opowiada dyrektor medyczny placówki. Betlejem i Beit Sahour przyjmują corocznie wielu pielgrzymów z całego świata, dlatego szpital będzie służył i pomagał również osobom pielgrzymującym do Ziemi Świętej. – Szpital pw. Pola Pasterzy będzie szpitalem z prawdziwego zdarzenia dla chrześcijan i wszystkich mieszkańców regionu Betlejem – opowiada dr Rishmawi.

Miłość od pierwszego wejrzenia

Dr Rafiq Rishmawi jest Palestyńczykiem i pochodzi z rodziny z pokolenia na pokolenie chrześcijańskiej. Studiował medycynę 40 lat temu w Polsce, w Łodzi. Pierwsze szlify jako lekarz zdobywał właśnie w tym mieście. W Łodzi też zrobił specjalizację z pediatrii. Od początku jego pobytu, kiedy jeszcze chodził do szkoły językowej, aby później zacząć studia, towarzyszyła mu Ewa, którą poznał „opatrznościowo”. – To była miłość od pierwszego wejrzenia. Była i wciąż trwa – opowiadają Ewa i Rafiq. Przeżyliśmy wiele trudnych chwil, ale już 38 lat jesteśmy małżeństwem. Pobraliśmy się w kościele pw. Matki Bożej Fatimskiej w Beit Sahour, ale już po miesiącu wróciliśmy do Polski, aby mąż mógł kontynuować studia medyczne i specjalizację – mówi Ewa Rishmawi. – Mieliśmy do dyspozycji tylko jeden pokój, bez wygód. Zamiast łóżka małżeńskiego tylko materac na podłodze. W jednym pokoju, 2 na 3 metry, mieszkaliśmy przez 7 lat. W tym czasie urodziły nam siędzieci: Susu i Jakub. Chyba mało kto wierzył w to, że nasze małżeństwo przetrwa. A jednak przetrwało. Sakrament małżeństwa, wspólna Msza św. i modlitwa w domu pomogły w najtrudniejszych sytuacjach. Po 7 latach małżeństwa Ewa i Rafiq wyruszyli z Polski do Palestyny. Dla rodziny małżonki dr. Rishmawiego to był wielki wstrząs, bo w tym czasie trwała na terenie Palestyny wojna, intifada: pierwsze powstanie. Kiedy małżonkowie szczęśliwie dotarli do Beit Sahour, musieli się zmierzyć z trudną sytuacją: wojną, godziną policyjną i ciągłymi niepokojami. – Do tego brak pracy, słowem – gdyby nie Opatrzność Boża, która wspierała nas przez pomoc dobrych ludzi, trudno byłoby przejść przez te wszystkie problemy. Z czasem oboje otrzymaliśmy propozycje dobrej pracy i urodziło się nasze trzecie dziecko, Dina – wspomina Ewa. Dr Rafiq Rishmawi jest zaufanym i cenionym lekarzem, dlatego powierzono mu pieczę nad Szpitalem pw. Pola Pasterzy jako dyrektorowi medycznemu. W latach 2012-17 lekarz był Honorowym Konsulem Polski w Betlejem. Do dzisiaj pomaga polskim misjonarzom pracującym w regionie Betlejem, zwłaszcza franciszkanom i „Home of Peace” prowadzonemu przez polskie siostry elżbietanki. A Szpital pw. Pola Pasterzy jest dla dr. Rafiqa spełnieniem najskrytszych marzeń i dziełem jego życia.

Pomóżmy chrześcijanom w Ziemi Świętej

Sytuacja chrześcijan w ojczyźnie Jezusa jest ciężka i skomplikowana od lat. Najdobitniej obrazują to słowa papieża Franciszka, że mieszkańcy Ziemi Świętej, a także Syrii, Iraku i Egiptu „wylewają morze łez” z powodu trudnej sytuacji. W samym Betlejem mieszkańcy są odizolowani przez izraelskie władze „od reszty świata” separacyjnym murem, wysokim na kilkanaście metrów, który z roku na rok w zastraszającym tempie rośnie w głąb Ziemi Świętej. Izolacja powoduje trudności z przemieszczaniem się, zwłaszcza jeśli chodzi o szukanie pracy, aby móc utrzymać rodzinę. Coraz częściej chrześcijanie są wykorzeniani, również przez muzułmanów. Często też te tereny dotykają konflikty zbrojne. To wszystko powoduje, że niestety, dużo rodzin chrześcijańskich w ciągu ostatnich lat dosłownie ucieka z terenów Ziemi Świętej w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca. Dlatego tak bardzo ważne jest nasze wsparcie. Dzięki ofiarom materialnym pomoc płynie na rzecz najuboższych, ośrodków i szkół katolickich, a także wspólnot zakonnych, będących w trudnej sytuacji finansowej. Jeśli ktoś z nas wybiera się indywidualnie lub z grupą pielgrzymkową do Ziemi Świętej, to niech ma na uwadze, że nasz każdy przysłowiowy wdowi grosz czy pamiątki zakupione w chrześcijańskich sklepach stanowią źródło utrzymania wielu rodzin. Pamiętajmy, że serce chrześcijaństwa, jego korzenie to tereny Ziemi Świętej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2018-05-30 09:51

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski do nowych diakonów: bądźcie mądrzy mądrością Boga, a nie świata

2024-05-11 16:37

Karol Porwich/Niedziela

– Dzisiaj bardzo potrzeba mądrych diakonów w tym świecie takim rozbitym, relatywnym. Bądźcie mądrzy mądrością Boga, mądrością Bożych przykazań, a nie mądrością tego świata. Bądźcie mądrzy mądrością Kościoła, a nie jakąś własną mądrością – powiedział bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22
Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Więcej ...

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18
140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

Wniebowstąpienie Pańskie

Wiara

Wniebowstąpienie Pańskie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania