Po wygłoszonej konferencji abp Wacław Depo przewodniczył Eucharystii sprawowanej dla uczestników spotkania. Na zakończenie, arcybiskup podziękował wszystkim zebranym za modlitwę. Po Mszy św. była okazja do wspólnych rozmów, a następnie czas na adorację, świadectwa i modlitwę za księży.
Karol Porwich / Niedziela
Jest to dla nas ważne
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks Łukasz Dyktyński, opiekun duchowy apostolatu w archidiecezji częstochowskiej, podkreślił olbrzymie znaczenie modlitwy za kapłanów. I zaznaczył: – Aby pasterz miał siłę nosić owce, potrzeba mu szczególnego zaplecza”.
– Modlitwa oddziałuje i na kapłanów, i na te osoby, które świadomie modlą się za nich. To może nie od razu działa tak, jak znana fraza: "takich kapłanów macie, jak się za nich modlicie”, ale kapłani wywodzą się z konkretnego środowiska, w którym się kształtują i, bezspornie, to od tego środowiska również zależy, jakimi pasterzami będą w przyszłości – wyjaśnił ks. Adam Mikoś, proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Radomsku.
Reklama
Ks. Mikoś wspomniał sytuacje, w których jako solenizant, od parafian otrzymuje koperty, ale takie z „Margaretką”, zamiast tradycyjnych upominków. Duchowny podkreślił także, jak ważna jest kondycja osobista każdego kapłana i jak codziennie należy o nią dbać. – Każdy z nas, kapłanów, nie może poczuć się zwolniony z osobistej pracy nad sobą, z drogi uświęcania, z wierności łask – dodał duszpasterz.
Ks. Tomasz Chudy, podkreślając podczas konferencji istotę wsparcia kapłanów przez świeckich, zwrócił się do obecnych słowami: – Jesteście tymi, którzy podtrzymują ręce kapłanów.
Karol Porwich / Niedziela
Wspieramy naszych księży
Abp Wacław Depo przypomniał w rozmowie z „Niedzielą” spotkanie z p. Zofią z Ostrowca Świętokrzyskiego, która przez 10 lat modliła się za arcypasterza, po tym, jak otrzymała od jednej z uczestniczek rekolekcji oazowych prowadzonych przez abp. Depo jego obrazek prymicyjny z prośbą o modlitwę.
– Modlitwa za kapłanów w naszym małżeństwie łączy się ściśle z nawróceniem, które dokonało się w naszym życiu. To kapłani modlili się za nas, pokazali nam miłość Pana Boga, a my naszą modlitwą odwzajemniamy się – powiedziała Ela Cierpica, która wraz z mężem Pawłem podzieliła się podczas spotkania swoim świadectwem. – Ks. Chudy podczas konferencji pięknie powiedział o miłości. Myślę, że to jest też odpowiedź, dlaczego modlimy się za kapłanów. Kiedyś żona powiesiła u nas w domu napis: „Czas jest wart tyle, ile jest w nim miłości”, dlatego staramy się to wypełniać i modlić się za kapłanów, a już wielokrotnie przekonaliśmy się, że ta modlitwa działa w dwie strony i umacnia zarówno księży, jak i nas - dodał Paweł Cierpica.
Karol Porwich / Niedziela
Ks. Kamil Cudak, wikary parafii Trójcy Przenajświętszej w Bogdanowie, zaproponował swojej wspólnocie, aby zamiast typowych prezentów przekazali proboszczowi właśnie „Margaretkę”. Inicjatywa zaczęła się rozszerzać i parafianie objęli modlitwą wszystkich księży w parafii. – Ja osobiście bardzo odczuwam modlitwę parafian, szczególnie wtedy, kiedy mam natłok obowiązków. Wówczas przypominam sobie o wsparciu modlitewnym moich parafian i wiem, że dam rady, bo jestem niesiony właśnie mocą tej modlitwy – zwierzył się ks. Kamil.
Początki „Apostolatu Margaretka” związane są z życiem Margaret O’Donnell z Kanady, która w latach 80. na skutek choroby Heinego-Medina doznała paraliżu w wieku 13 lat. Doświadczenie stało się dla niej impulsem do ofiarowania cierpienia przede wszystkim w intencji księży.