Reklama

Jasna Góra

Czas decyzji wpisany…w Boży zegar – o pielgrzymowaniu maturzystów na Jasną Górę

BPJG

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna – z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei – zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod prąd

Maturzyści w duchu programu duszpasterskiego w Polsce uczyli się, co znaczy być powołanym do wspólnoty, a nie „rozproszonym po kątach świątyni”. Za wyznanie wiary młodych dziękowali towarzyszący im biskupi i katecheci. Uczniowie podkreślali, że wiara jest też dla nich tą wartością, do której trzeba nieraz dorosnąć. - To oni są dla siebie nawzajem i rówieśników ważnym świadectwem wiary – mówili katecheci.

Reklama

Gosia z IV Liceum Ogólnokształcącego im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Piasecznie zwróciła uwagę, że teraz wielkie wyzwanie stoi przed wierzącymi młodymi, którzy muszą być „pochodnią”, która ich rówieśników poprowadzi do Boga. - To jest też dla nas wyzwanie, żeby w tej wszechobecnej laicyzacji trwać w Kościele i być przykładem dla innych, żeby to światło, które mamy w sobie wskazywało innym Boga, żebyśmy nie świecili tylko dla samych siebie, ale też dla innych – podkreślała maturzystka. Maciej Bukarewicz I Liceum Ogólnokształcącego im. Organizacji Narodów Zjednoczonych w Biłgoraju opowiadał, że obecność w Kościele daje mu poczucie wspólnoty, i nie tylko gdy jest dobrze, ale też w przeżywaniu trudnych chwil. Dla niego wzorem do naśladowania jest bł. Carlo Acutis, który mówił, że „Eucharystia jest drogą do nieba”. - To jest też moja dewiza, z którą podążam. Gdy popatrzę na życie bł. Acutisa i połączę je ze swoim, to widzę podobne cechy – zauważył maturzysta. Z kolei Ania Śmigielska z II Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu zauważyła, że pielgrzymka na Jasną Górę jest idealną okazją, żeby porozmawiać z rówieśnikami o Bogu.

Ks. dr Grzegorz Franczyk z Wydziału Katechetycznego Diec. Tarnowskiej zauważył też, że wśród młodych jest coraz więcej świadomości dotyczącej swojej wiary. Kiedy np. w szkołach proponuje się maturzystom w ramach lekcji religii dodatkowe zajęcia z języka polskiego czy matematyki, tylko 20 procent wybrało tę opcję. – To jest sukces. Młodzież, która była pod dużą presją nauczycieli przedmiotów dla nich bardzo ważnych, mimo wszystko wybrało religię. To stawianie na wiarę jest coraz bardziej świadome. Katecheci są też tego świadomi i starają się wychodzić w różny sposób - powiedział ks. Franczyk.

Bez banału…

- Nie wszyscy stronią od szkolnej katechezy, pielgrzymek, a z katechetą można się zaprzyjaźnić - przyznawali maturzyści. Mówili o potrzebie kogoś, kto ich wysłucha, potem poprowadzi na głębię i ich nie opuści. – Dobry kapłan to taki, który jest ojcem dla wszystkich, którzy do niego przychodzą, jest w stanie się poświęcać. Mam wrażenie, że nasze pokolenie trochę jest pokoleniem płatków śniegu: każdy chce być niepowtarzalny, na swój sposób oryginalny i to też się wiąże z osamotnieniem. Myślę, że księża mogą być w tym osamotnieniu oparciem – mówiła maturzystka z X LO w Poznaniu Martyna Antkiewicz.

Reklama

- Z młodymi trzeba być nie tylko w Kościele i szkole, ale też na ulicy, gdzie się spotykają - powiedział ks. Rafał Główczyński znany na YouTube jako "Ksiądz z Osiedla". Na Jasną Górę przyjechał z maturzystami z Piastowa, wśród których byli i tacy, którzy na co dzień unikają lekcji religii. - Nic tak nie nawraca jak matura – uśmiechał się ks. Główczyński i zapewniał, że każda okazja jest dobra, by młodych do Boga przybliżać.

- Wykorzystuję każdy moment, by być z młodzieżą. Towarzyszenie im przez uśmiech, radość, rozmowy to jest dla mnie najważniejsze. Dziś na Jasną Górę, do Maryi, przyjechali też uczniowie, którzy na co dzień na katechezę nie chodzą - mówiła s. Karina Pawłowska „Petarda” michalitka, która pracuje w radomskim liceum. Jak sama mówi, praca z młodzieżą to jej powołanie i gdziekolwiek się znajdzie, chce młodych zarażać chrześcijańską radością i ... tańcem, bo sama tańczy, i śpiewa, a od niedawna jedną z bohaterek religijnego reality show „Welon, fura i brawura”.

O tym, dlaczego moje życie nie miałoby być cudowne, sensowne, było na „miarę orła a nie pikującej w dół kury” pytał młodych paulin o. Marcin Ciechanowski i zachęcał, by ich życie było „wysokich lotów”.

Jesteś dla „czegoś więcej”…

Duszpasterze podkreślali, że na różne sposoby próbują docierać do młodych, dlatego pielgrzymki maturzystów były okazją do spotkań z ludźmi, którzy opowiadali o swoim odkrywaniu Boga, realizowaniu życiowego powołania.

Reklama

Np. raper Dobromir Makowski, pomysłodawcy projektu Rappedagogia uwrażliwiał młodych arch. wrocławskiej, że aby coś zmienić na świecie, zmianę należy zacząć od siebie. – Myślę, że w czasach zakłamanych, płytkich autorytetów i ideologii atrybutu, potrzeba ludzi, którzy powiedzą o powołaniu do życia w niebie – wyjaśniał. Przypomniał, że Bóg zaprasza do „czegoś więcej”. Z kolei z maturzystami z diec. świdnickiej świadectwem nawrócenia i wielkiej miłości Boga do człowieka podzielił się Marcin Blicharz kierownik ogrzewalni w Towarzystwie Brata Alberta. Kiedyś sam uzależniony od heroiny na swej drodze spotkał ludzi, którzy powiedzieli mu Dobrą Nowinę, że jest Ktoś kto poniósł już ofiarę za jego życie i wszystkie grzechy, w których tkwił. Mężczyzna na co dzień pomaga młodym i jak zauważył, choć jest wiele zagrożeń: narkotyki, alkohol, uzależnienia czy pęd życia, to najważniejsza jest wiara w Boga i drugiego człowieka. O życiowych inspiracjach, także o swoim odkrywaniu Boga rozmawiał z młodzieżą diec. toruńskiej Muniek Staszczyk z T. Love. - Alkohol, używki, kobiety, i nie zwalniałem tempa. Dostałem udaru, powodem było nie tylko wysokie ciśnienie tętnicze, ale moja niedbałość o organizm. Ta choroba nauczyła mnie dziękować Bogu i tak czynię do tej pory – mówił Muniek.

Pielgrzymki na Jasną Górę to też zachęta do dalszej formacji ducha przez duszpasterstwa akademickie, a także szansa na spotkanie z historią Polski. Przy okazji pielgrzymki młodzież poznawała też Jasną Górę, bo dla wielu to pierwszy kontakt z tym miejscem. A niektórzy z nich to spotkanie rozpoczynali od konfesjonału.

Marzenie Kościoła

Chciałbym wam powiedzieć jedno marzenie jakie ma w stosunku do was Kościół: weźcie ten Kościół w swoje ręce! Uczyńcie Kościół, który jest wrażliwy na ludzki płacz – powiedział kard. Grzegorz Ryś do łódzkich maturzystów. – Uczyńcie Kościół taki, który każdego traktuje osobiście i indywidualnie. Uczyńcie Kościół taki, który angażuje każdego, nawet wtedy, kiedy wcześniej kilka razy dopuścił się grzechu, zła i błędu – zachęcał metropolita łódzki.

Z kolei bp Stanisław Salaterski z Tarnowa prosił maturzystów, by czuli się odpowiedzialni za wspólnotę Kościoła i by ją twórczo budowali. – Im bardziej niepokoją nas, zawstydzają, denerwują skandale, złe zachowania, mamy poczucie niedosytu, bylejakości wielu, tym bardziej powinniśmy wejść całym sobą w Kościół, aby pokazać jego prawdziwie piękne oblicze - mówił bp Salaterski.

Organizatorzy pielgrzymek na Jasną Górę podkreślali, że są one u progu życiowych wyborów okazją, by zachęcić młodych do wiary aktywnej, by nie była w ich życiu pewnym kulturowym zwyczajem.

Mirosława Szymusik @JasnaGóraNews

Podziel się:

Oceń:

2024-04-25 18:27

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

W twarzy drugiego człowieka zobaczyć brata

Karol Porwich/Niedziela

– Wraz z papieżem Franciszkiem prosimy Maryję z Groty Massabielskiej, Matkę Miłosierdzia, Matkę z Jasnej Góry, z Ostrej Bramy, Matkę Uzdrowienia Chorych z niezliczonych sanktuariów na całym świecie, niech wspiera naszą wiarę i naszą nadzieję, i pomaga nam odpowiedzialnie troszczyć się o siebie nawzajem – mówił abp Wacław Depo 11 lutego, w XXIX Światowy Dzień Chorego, na Jasnej Górze.

Więcej ...

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Więcej ...

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

2025-04-06 15:07
Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

Karolina Krasowska

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się...

Wiara

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się...

Gdy sakramentu udziela człowiek niegodny, to czy traci on...

Wiara

Gdy sakramentu udziela człowiek niegodny, to czy traci on...

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

Wiara

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Wielki Post

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

Kościół

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Kościół

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi:

Wiara

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy...

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Kościół

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Bp Ważny: Powszechne katechezy w parafiach ruszą od...

Kościół

Bp Ważny: Powszechne katechezy w parafiach ruszą od...