Reklama

Kościół

Prezes Fundacji Evangelium Vitae: Każda kobieta, która się do nas zgłosi otrzyma potrzebną pomoc

2024-05-24 08:51

Adobe.Stock

Każda kobieta, która się do nas zgłosi otrzyma potrzebną pomoc. Zdecydowanie większość aborcji to wynik tego, że kobieta pozostaje sama, bez wsparcia, za to ze złymi doradcami - przekonuje s. Ewa Jędrzejak. Prezes Fundacji Evangelium Vitae w rozmowie z KAI wyjaśniła, na jakie wsparcie ze strony Fundacji może liczyć kobieta w trudnej sytuacji życiowej. Opowiedziała także o przyszłości dzieci znalezionych we wrocławskim Oknie Życia, a także o kobietach, którym udzieliła pomocy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Rasińska (KAI): Czy mogłaby Siostra wyjaśnić w jaki sposób Fundacja Evangelium Vitae odpowiada na potrzeby kobiet w trudnych sytuacjach i skomplikowanych ciążach?

S. Ewa Jędrzejak (prezeska Fundacji Evangelium Vitae): Oferowana przez nas pomoc jest naprawdę różnorodna. Współpracuje z nami wielu specjalistów, którzy są zatrudnieni w Fundacji, jest ich w sumie około trzydziestu, nie licząc naszych wolontariuszy. Mogę z czystym sercem zapewnić, że każda kobieta, która się do nas zgłosi otrzyma potrzebną pomoc. Naszym najbardziej rozpoznawalnym szyldem jest Bank Niemowlaka, gdzie przyjmujemy dary rzeczowe dla dzieci i niemowląt. Z pomocy tej skorzystało już kilkaset rodzin znajdujących się w potrzebie. Ludzie bardzo chętnie dzielą się chociażby ubrankami dla dzieci, niektóre z nich gdzieś zalegają w szafach, my wykorzystujemy je przy tworzeniu wyprawki dla noworodków, gdy dziecko rośnie też staramy się wedle potrzeb obdarowywać te kobiety potrzebnymi dla niej i dziecka rzeczami, pampersami, kosmetykami, czy łóżeczkami... w naszych zasobach mamy pełną rozmiarówkę dziecięcą. Czasem pomagamy przy remontach, przy znalezieniu mieszkania...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aktualnie realizujemy projekt dotyczący profilaktyki i promocji zdrowia psychicznego, w ramach którego działa grupa wsparcia dla kobiet w ciąży. Muszę podkreślić, że pomoc udzielana jest przez profesjonalistów. Fachowcy, psychoterapeuci, starają się w indywidualnych spotkaniach pomagać kobietom również w stanach depresyjnych po porodzie.

Przy Fundacji działa także poradnictwo rodzinne, co oferuje osobom, które się tam zgłoszą?

Tak, przy naszej Fundacji działa poradnictwo rodzinne, gdzie specjaliści różnych dziedzin wspierają za darmo kobiety i cale rodziny. Mamy także działającą od kilku lat Akademię Rodziny, która podejmuje mnóstwo działań na rzecz wspierania zdrowych relacji w rodzinach. Działa także telefon, gdzie potrzebujące osoby mogą otrzymać pierwszą doraźną pomoc albo być pokierowane w odpowiednie miejsca. Innym istotnym aspektem działalności Fundacji jest wsparcie dla rodzin, które straciły dziecko. Wspólnie z władzami miasta wypracowaliśmy procedury pochówku ciał poczętych dzieci. Warto zdecydować się na taki krok, naprawdę zupełnie inaczej żałobę przeżywają rodzice po stracie dziecka gdy jest pochówek, jeśli żałoba jest odpowiednio przeżywana jest krótsza. Wraz z innymi organizacjami nasza Fundacja współpracowała przy tworzeniu hospicjum perinatalnego.

Reklama

Czy fundacyjny telefon często dzwoni?

Tak, nasze fundacyjne telefony, bo mamy ich kilka, dzwonią często, w przeróżnych sprawach. Dziś chociażby odebrałam telefon od kobiety, która poroniła i nie wie co dalej zrobić... Jak widać nasze prowadzenie odbywa się na bardzo wielu poziomach. Dzwonią do nas także ludzie dobrej woli, którzy oferują swoją pomoc, na przykład chcą przekazać jakieś dary.

Wszystkich zainteresowanych zachęcam do odwiedzenia naszej strony internetowej, gdzie znaleźć można cały szereg numerów telefonów do specjalistów w konkretnych dziedzinach.

Czy jakaś rozmowa telefoniczna szczególnie zapadła Siostrze w pamięć?

Pamiętam jeden z telefonów, w którym kobieta pytała mnie w jaki sposób dobrze oddać dziecko do Okna Życia. Spytałam ją czy zdecydowałaby się na spotkanie ze mną i prywatną rozmowę, zgodziła się i tak też się stało. Okazało się, że jest w naprawdę trudnej sytuacji życiowej, nie miała nawet porządnej kurtki, a ja akurat miałam taką w jej rozmiarze, więc podarowałam jej. Zaoferowałam też konkretną pomoc, której potrzebowała m.in. prawną i medyczną. Zobaczyła, że może na mnie liczyć w trudnej sytuacji, to dało jej siłę. W końcu uwierzyła, że da radę zaopiekować się dzieckiem, wiedząc, że w każdej chwili może zgłosić po pomoc. Powoli jej życie weszło na właściwe tory. Dziecko urodziło się w marcu, a ona z okazji Dnia Matki, przyszła do mnie z kwiatami, dziękując za całe dobro jakie ją spotkało, a przede wszystkim za to, że udało nam się odwieść ją od decyzji o oddaniu dziecka. Czuła się spełniona i zaopiekowania. Dziś dobrze sobie radzi. Najważniejsze to być przy kobiecie w tej konkretnej sytuacji, a później wszystko z Bożą pomocą, jakoś samo się układa.

Reklama

Myśli Siostra, że rzeczywiście głównym powodem dla którego kobiety decydują się na aborcję jest fakt, że czują się pozostawione zupełnie same i bez wsparcia?

Jestem pewna, że tak. Kobieta jest z natury niesamowicie silnym stworzeniem i naprawdę wiele rzeczy może znieść, natomiast w przypadku kiedy dowiaduje się o ciąży, która z pozoru burzy cały jej świat, do tego opuszcza ją przez to partner, nie ma wsparcia w rodzinie, może jej się wydawać, że faktycznie zostaje z tym wszystkim sama. W takiej sytuacji nie potrafi nawet racjonalnie myśleć. Jeśli ktoś, w tym momencie jej słabości, zaproponuje aborcję jako jedyne logiczne rozwiązanie, najpewniej w to wejdzie.

Natomiast są to tylko trudne momenty. Dlatego my staramy się pokazać kobiecie jej siłę, mówię jej: „jestem z tobą, zawsze przy tobie będę, dasz radę!”. Oczywiście nie mogę być przy niej 24 godziny na dobę, ale w tym momencie kiedy najbardziej mnie potrzebuje ja przy niej będę. Nie wiem co będzie dalej, ale wiem że Pan Bóg zatroszczy się o nią. Znam wiele takich przypadków, najpierw ja opiekuje się kobietą, potem ona staje się silniejsza i spotyka na swojej drodze ludzi, którzy są dla niej wsparciem na co dzień. Najważniejsze to przetrwać ten kryzysowy moment. Zdecydowanie większość aborcji to wynik tego, że kobieta pozostaje sama, bez wsparcia, bez relacji, za to ze złymi doradcami.

Wspomniała Siostra o Oknach Życia - adopcja, zamiast aborcji to dobre rozwiązanie?

Reklama

Zdecydowanie tak, to oczywiście ostateczna forma pomocy, ale o niebo lepsza od aborcji.

Okno Życia we Wrocławiu funkcjonuje już od 15 lat. Sama mogę powiedzieć, że spośród 22 dzieci, które trafiły do nas za pośrednictwem Okna Życia, przynajmniej o szóstce z nich wiem, że trafiły do rewelacyjnych rodzin, które bardzo dobrze się nimi zaopiekowały, dając im to, co najważniejsze - miłość i troskę. Nie mam wiedzy co stało się z pozostałymi dziećmi, ale warto podkreślić, że zdecydowana większość dzieci trafia do adopcji i wiedzie szczęśliwe życie.

Czy dotyczy to także dzieci z niepełnosprawnościami, czy wadami letalnymi?

Na adopcję mają również szansę także dzieci z niepełnosprawnościami, takie historie naprawdę się zdarzają!

Pamiętam jedno dzieciątko, które trafiło do nas z poważnymi wadami letalnymi i po miesiącu uporczywej walki lekarzy niestety zmarło w szpitalu. Zmarło jednak w ramionach mamy adopcyjnej, co prawda adopcja nie dopełniła się do końca, ale umierało jako dziecko kochane w ramionach kobiety, która je chciała. Myślę, że to najważniejsze dla każdego dziecka, bycie kochanym, nawet jeśli umiera przedwcześnie, nawet jeśli umiera zaraz po urodzeniu, to jest przecież człowiek i wie, czuję matczyną miłość lub odrzucenie. Nikt mi nie wmówi, że aborcja jest mniejszym złem, że dziecko wtedy nie cierpi. Cierpi fizycznie, ale i psychicznie, cierpi z powodu odrzucenia. Nie trzeba mieć całkiem rozwiniętego mózgu i intelektu, żeby odczuwać odrzucenie. To jest chyba najgorsze co może spotkać dziecko - odrzucenie zamiast miłości.

Co powiedziałaby siostra kobiecie, która stoi przed decyzją o aborcji?

Byłam już w takiej sytuacji, z całych sił starałam się ją przekonać by tego nie robiła. Obiecałam jej pomoc, a nawet mieszkanie, którego dać jej akurat wtedy nie mogłam, ale wiedziałam że zrobię wszystko aby je zdobyć. Przyrzekłam tej kobiecie, że jeżeli nie dokona aborcji będzie mieszkała w nowym, godnym mieszkaniu i chociaż ja nie miałam tego mieszkania, mój Oblubieniec miał! Miesiąc po porodzie zamieszkała ze swoim ślicznym dzieckiem w słonecznym, dwupokojowym mieszkaniu i historia skończyła się szczęśliwie. Jak widać te najtrudniejsze sytuacje są czasami naszymi życiowymi sprzymierzeńcami.

Reklama

Także zachęcam wszystkie kobiety, które mierzą się z taką decyzją, by zgłosiły się do nas. Razem znajdziemy dobre rozwiązanie!

Dziękuję za rozmowę.

Podziel się:

Oceń:

+3 -1

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kazali przynieść pudełko po butach, by zabrać dziecko

Adobe Stock

Małgorzata, wolontariuszka Fundacji Życie i Rodzina, opowiedziała nam wstrząsającą historię o tym, jak namówiona przez lekarzy zgodziła się, by zabili jej dziecko. Ten moment okazał się punktem zwrotnym w jej życiu. Dziś, po 23 latach od tego wydarzenia, walczy o prawo do życia dla każdego poczętego dziecka i pokazuje prawdę o aborcji.

Więcej ...

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała Rapacza, męczennika komunizmu

2024-06-15 08:52
Ks. Michał Rapacz, 1904-46

Archiwum parafialne sanktuarium Matki Bożej w Płokach

Ks. Michał Rapacz, 1904-46

Dziś w bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach odbędą się uroczystości beatyfikacyjne męczennika komunizmu Księdza Michała Rapacza - zamordowanego 12 maja 1946 r. Uroczystościom beatyfikacyjnym przewodniczyć będzie kard. Marcello Semeraro, prefekt watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Zaproszenie na uroczystości skierowane zostały do całego Episkopatu Polski. Przybędzie wielotysięczna rzesza wiernych.

Więcej ...

Jedność w duchu Świętego Jana Pawła II

2024-06-16 14:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Marsz dla Życia i Rodziny oraz Spotkanie Rodzin Katolickich złożyły się na centralne wydarzenie Roku Rodziny w Diecezji Sandomierskiej. Uroczystość miała na celu uczczenie 25. rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w Sandomierzu, a także wzmocnienie więzi rodzinnych i wspólnotowych.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Wiara

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Co to jest...

Wiara

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Co to jest...

Budować z Bogiem

Wiara

Budować z Bogiem

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...