Zaraz na początku dialogowanego kazania padła odpowiedź ze strony ucznia. - Pan Jezus lata z nami, żeby się nam nic nie stało - powiedział. - Czyli ma bardzo proste plany - być z nami, towarzyszyć, błogosławić, strzec od wszelkiego złego. On chce być przy każdym, wspierać, czynić cuda - mówił bp Włodarczyk, dodając, że potrzeba jednak do tego wiary. - Nie ma wakacji od Pana Boga, a ten czas ma być dla nas umocnieniem tej wiary, by Pan Jezus mógł zrealizować swoje plany - dodał.

W kościele po Mszy św. podziękowano najlepszym uczniom, nauczycielom odchodzącym na zasłużony odpoczynek, wszystkim pracownikom, jak i rodzicom oraz sympatykom collegium. - W mijającym roku towarzyszyła nam myśl Horacego „sapere aude”. Drodzy uczniowie, przez cały ten czas widzieliśmy, jak pięknie macie odwagę być mądrymi. To się przełożyło na wyniki - mówił dyrektor Collegium Salesianum, ks. Mariusz Kowalski SDB.

Jedna z klas podstawowych uzyskała średnią 5,17, z liceum 5,08, zaś wszyscy uczniowie otrzymali promocję do następnej klasy. - Dziękujemy za cały rok ciężkiej pracy, żywiąc jednocześnie nadzieję, że jest ona źródłem wielkiej satysfakcji - mówiła Marta Milinkiewicz, zwracając się do nauczycieli i pracowników. - Dziękuję również za rok wspólnej pracy w radzie rodziców, która jest dla mnie źródłem inspiracji i niesamowitej dumy. Dzięki temu pokazujemy, że razem możemy zdziałać naprawdę wiele. Udowadniamy, że w tych trudnych czasach tak wielką siłą jest rodzina - powiedziała przewodnicząca.

Biskup Krzysztof Włodarczyk wręczył pierwszoklasistom świadectwa, otrzymując także specjalne dla siebie, napisane w formie wiersza. - Księże biskupie, ostatnio widzieliśmy, jak dobrze strzelasz bramki, więc pozwoliliśmy sobie przygotować dla ciebie prezent, byś mógł dalej rozwijać swoje talenty - dodał dyrektor, a uczniowie przekazali ordynariuszowi piłkę nożną, otrzymując od niego zapewnienie o wspólnym treningu.

Społeczność Collegium Salesianum liczy 550 uczniów, 76 osób z kadry, w tym 61 nauczycieli.