Karol Porwich/Niedziela
W ten charyzmat miejsca i czasu dołączamy 33. Pielgrzymkę Rodziny Radia Maryja, która dowodzi, że droga wiary i modlitwy przez Maryję do Jezusa jest czymś więcej niż realizacją jakichś społecznych i politycznych utopii, a także czymś więcej niż tylko religijną psychoterapią będącą odpowiedzią na bóle i niepokoje człowieka. Ona jest znakiem przynależności do Chrystusa i Kościoła, a zarazem naszą mocą i mądrością od Boga. To nasze pielgrzymowanie jest więc świadectwem czuwania w prawdzie i miłości. Jest również znakiem nadziei, którą Bóg przez Maryję wzbudza w naszych sercach – mówił arcybiskup metropolita częstochowski.
Zakończyła się 33. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Homilię do zgromadzonych wygłosił ks. abp Wacław Depo. Zwrócił się on do uczestników, mówiąc, że wspólnota, którą tworzą, stała się fenomenem i wyzwaniem społecznym, ale przede wszystkim stała się wspólnotą wiary i modlitwy, a także zawierzenia Bogu na wzór Maryi. Wyjaśnił także, że wchodząc dzisiaj w głębię tajemnicy Eucharystii, odczytujemy zadania roku duszpasterskiego Kościoła w Polsce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Karol Porwich/Niedziela
Karol Porwich/Niedziela
Reklama
– Sakrament Eucharystii jest tajemnicą obecności i działania Chrystusa pośród ludu i jest nierozerwalnie związany z tajemnicą naszego bycia Kościołem. Przeżywanie Eucharystii, zwłaszcza niedzielnej, jest tak różne, jak różne jest ludzkie podejście do faktu Golgoty i pustego grobu w Jerozolimie, zmartwychwstania Chrystusa i Jego obecności w Kościele. Jedni z wiarą Go oczekują i z radością wyznają aż przyjdzie powtórnie w chwale, a inni Go poszukują i wątpią, czy to wszystko jest prawdą, a jeszcze inni stawiają opór i są przeciwni w imię wolności i tolerancji. Ci ostatni mówią wprost o postchrześcijaństwie i o tym, że uwikłało się ono w historię świeckich i politycznych wydarzeń – podkreślił ks. abp. Wacław Depo.
Dodał, że dlatego stajemy na jasnogórskim szczycie, aby wraz z Maryją prosić o dary Ducha Świętego.
– Prosimy o poprowadzenie nas do całej prawdy o Jezusie i o nas samych, abyśmy nie zagubili poczucia grzechu, mając świadomość sprawiedliwości i przyszłego sądu Bożego i aby On – Duch Prawdy – uczynił nas świadkami wiary we wspólnocie Kościoła posłanego do współczesnego świata. Wchodzimy po raz kolejny do szkoły Maryi, aby od Niej i z Nią uczyć się, jak mamy wzrastać w wierze i dawać Bogu osobistą odpowiedź na Jego plan zbawienia, a ten plan realizuje się nie poprzez spektakularne wydarzenia, ale we wszystkich okolicznościach naszego życia – mówił metropolita częstochowski.
Wyjaśnił, że powszechny kult wiary od dwóch tysięcy lat – na ziemi polskiej od 1058 lat wpisany w początki naszej państwowości – nie był i nie może być odbierany jako rodzaj masowego szaleństwa, lecz jako szukanie bezpieczeństwa i wzajemnej relacji, która wiąże dziecko z matką.
Karol Porwich/Niedziela
Karol Porwich/Niedziela
Reklama
– Kult maryjny potwierdzamy na płaszczyźnie wiary. Jest on poszukiwaniem instynktownego oparcia dla naszych zmagań i prób dziejowych, aby na fundamencie wiary w prawdziwego Boga objawionego w Chrystusie odnajdywać sens życia i powołanie człowieka. Nie może być prawdziwym wyznawcą Chrystusa ten, kto nie ma odniesień do Jego Matki. Nie ma pełnej osobowości polskiej bez miłości do Maryi. Tego uczą nas nasze dzieje i nasza kultura. W kulcie maryjnym zawsze chodzi o to, aby każdy z nas za Jej wzorem odkrył i uwierzył w sens swojego życia przed Bogiem i wobec innych ludzi – zauważył duchowny.
Ks. arcybiskup zaznaczył, że w historię Jasnej Góry wpisana jest modlitwa obecności, zawierzenia i czuwania.
– W ten charyzmat miejsca i czasu dołączamy 33. Pielgrzymkę Rodziny Radia Maryja, która dowodzi, że droga wiary i modlitwy przez Maryję do Jezusa jest czymś więcej niż realizacją jakichś społecznych i politycznych utopii, a także czymś więcej niż tylko religijną psychoterapią będącą odpowiedzią na bóle i niepokoje człowieka. Ona jest znakiem przynależności do Chrystusa i Kościoła, a zarazem naszą mocą i mądrością od Boga. To nasze pielgrzymowanie jest więc świadectwem czuwania w prawdzie i miłości. Jest również znakiem nadziei, którą Bóg przez Maryję wzbudza w naszych sercach – dodał.
Reklama
Kapłan zwrócił uwagę, że zdumiewająca jest aktualność słów polskich poetów i pisarzy, dlatego – jak wyjaśnił – należy postawić bardzo podstawowe pytania dotyczące naszej świadomości i zauważyć, że od początków na naszej ziemi chrześcijaństwo w swym uniwersalnym wymiarze jest polską ojcowizną, której znaczący jest udział Maryi-Matki Chrystusa.
Karol Porwich/Niedziela
– Maryja jest bowiem źródłem naszego poznania Chrystusa i szczególnym świadkiem Bosko-ludzkiej świadomości Kościoła na polskiej ziemi. Czy potwierdzamy tę prawdę, że pamięć Maryi, Kościoła, Chrystusa, służą człowiekowi, Kościołowi, Polsce i każdemu z nas, aby każdy raz na przełomie tysiącleci odnalazł swoją tożsamość? Czy nie lepiej – jak podpowiadają niektórzy – zamknąć się w polskim religijnym getcie i zadowolić świadectwem ciszy? Chrześcijanin nie może być tylko teoretykiem wiary, nie może być chrześcijaninem tylko dla siebie, odizolowanym od spraw publicznych i świata, ale musi być apostołem posłanym do świata, bo jest to powołanie nas wszystkich ochrzczonych – podkreślił.
Karol Porwich/Niedziela
Karol Porwich/Niedziela
O. Tadeusz Rydzyk
Duchowny zaznaczył, że każdy chrześcijanin, broniąc prawdy objawionej przez Boga, musi spodziewać się sprzeciwu.
– Nie jest bowiem posłany do świata, aby mu się podobać i do niego upodobnić, lecz by bardziej rozpoznawać Bożą prawdę o sobie i by ją ogłaszać, nawet gdy jest wezwaniem do nawrócenia i przemiany życia – dodał.
Wyjaśnił również z nadzieją, że nikt z nas w Kościele Chrystusa i Jego Matki nie jest samotną wyspą.