Reklama

Dostrzec bliskość Boga

BOŻENA SZTAJNER

Moje marzenie o poznaniu miejsca narodzenia Jezusa Chrystusa pojawiło się przed wieloma laty, gdy od zaprzyjaźnionego księdza, który właśnie wrócił z Ziemi Świętej, otrzymałam zakładkę do książki. Podarowany drobiazg, z widokami Jerozolimy i Betlejem, sprawił, że często myślałam: kiedyś tam pojadę…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w pierwszym tygodniu grudnia br. znalazłam się w Betlejem, przed wejściem do Bazyliki Narodzenia Pańskiego, na placu Żłóbka było cicho i spokojnie; mocno świecące słońce, ponad 20°C i niewielu turystów. Aż trudno było uwierzyć, że za kilka tygodni, w noc wigilijną do tego miejsca będą zmierzać przybywający z różnych stron pielgrzymi, aby uczestniczyć w Pasterce.

Brama

Stojąc na placu i czekając na wejście do Bazyliki przez Bramę Pokory, dostrzegam grube mury, małe, nieliczne okienka. Gdy wreszcie nadchodzi moja kolej, pochylam nisko głowę, do czego zmusza mnie wejście mające niecałe półtora metra wysokości. Z boku słyszę słowa przewodniczki wyjaśniające to utrudnienie: - Brama została częściowo zamurowana w czasach tureckich. W ten sposób uniemożliwiono Turkom wjazd na koniach do kościoła. Równocześnie przypominam sobie słowa Ojca Świętego Benedykta XVI, który nawiązując do tego elementu Bazyliki, powiedział: „…Ten, kto chce wejść do miejsca narodzin Jezusa, musi się pochylić. Wydaje mi się, że w tym przejawia się głębsza prawda, i chcemy, by ona nas poruszyła w tę Świętą Noc: jeśli chcemy znaleźć Boga, który ukazał się jako dziecko, musimy zsiąść z konia naszego «oświeconego» rozumu. Musimy porzucić nasze fałszywe pewności, naszą intelektualną pychę, która uniemożliwia nam dostrzeżenie bliskości Boga…” (Benedykt XVI, homilia, 24 grudnia 2011 r.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Macie państwo szczęście - mówi przewodniczka, wprowadzając nas do wnętrza świątyni. - Z reguły trzeba tu stać w długich kolejkach, aby zobaczyć poszczególne elementy Bazyliki. Istotnie, nie ma tłoku. Mam więc możliwość rozglądnięcia się po przestronnym, pięknym, choć zaniedbanym kościele podzielonym kamiennymi kolumnami na pięć naw. Z uwagą oglądam fragment mozaiki podłogowej pochodzącej z IV wieku i wsłuchuję się w historię miejsca.

Historia

Do betlejemskiej groty, znajdującej się dziś w murach Bazyliki, przybywali już pierwsi chrześcijanie. Próbą unicestwienia historii początków chrześcijaństwa było dzieło cesarza Hadriana, który w pierwszej połowie II wieku nakazał, aby w tym miejscu stworzyć gaj poświęcony rzymskiemu bóstwu - Adonisowi. Dwa wieki później cesarz Konstantyn Wielki zbudował nad grotą Narodzenia Pańskiego bazylikę, która została poświęcona 31 maja 339 r. Ta pierwsza sakralna budowla w tym miejscu została prawie całkowicie zniszczona podczas powstania samarytańskiego w 529 r. Bazylika, do której dziś przybywają pielgrzymi i turyści z całego świata, to dzieło cesarza Justyniana Wielkiego, który nakazał odbudować zniszczoną świątynię. Budowla przetrwała liczne najazdy. W czasach, gdy Betlejem należało do państwa krzyżowców, wykonano prace renowacyjne, a świątynia wzbogaciła się o piękną ikonografię.

Reklama

Kolejne wieki to ciąg dalszy zmiennych losów Bazyliki. W 1347 r. opiekę nad nią powierzono franciszkanom. Jednakże od 1852 r. obok przedstawicieli Kościoła rzymskokatolickiego na tym terenie pracują również duchowni obrządku grecko-prawosławnego i ormiańskiego.

Grota

W betlejemskiej Bazylice pod prezbiterium znajduje się Grota Narodzenia. W niedużym, kształtem przypominającym prostokąt, pomieszczeniu najważniejszą część stanowi miejsce narodzenia Pana Jezusa. Tu, w 1717 r., katolicy umieścili na białym marmurze posadzki srebrną, czternastoramienną gwiazdę, a na niej łaciński napis: „Hic de Virgine Maria Iesus Christus natus est” (Tu z Dziewicy Maryi narodził się Jezus Chrystus). Bezpośrednio nad gwiazdą znajduje się również należący do prawosławnych Greków ołtarz Narodzenia.

Mam to szczęście, że nie muszę się spieszyć. Powoli rozkładam na srebrnej gwieździe zakupione dewocjonalia. Szukam właściwej modlitwy, która wyraziłaby moją radość z trafienia do tego miejsca. Powoli podnoszę się z klęczek. To dla mnie szczególna chwila; być w miejscu, gdzie narodził się Jezus Chrystus, zobaczyć, dotknąć, móc się tu modlić. W pomieszczeniu panuje półmrok rozświetlany palącymi się nieustannie lampami oliwnymi. Na prawo znajduje się katolicki ołtarz, przy którym również się zatrzymuję. To franciszkańska kaplica powstała w miejscu, gdzie miał stać żłóbek.

Reklama

Z Groty Narodzenia przechodzę do franciszkańskiej Bazyliki. Kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej został wybudowany pod koniec XIX wieku. Tu odnajduję również akcent polski, a nawet krakowski - płaskorzeźbę autorstwa Czesława Dźwigaja, przypominającą o narodzinach w Betlejem króla Dawida. - W tej świątyni zbierają się na Pasterce przybywający z różnych stron świata pielgrzymi. Stąd też udaje się procesja, w czasie której odprawiający Mszę św. zanoszą figurkę Dzieciątka Jezus do żłóbka znajdującego się w Grocie Narodzenia - informuje przewodniczka.

Po wyjściu z Bazyliki Narodzenia zatrzymuję się jeszcze na chwilę przy kramach. Kupuję zakładki ze zdjęciami z Betlejem. Wracając do Polski, uświadamiam sobie, że odtąd święta Bożego Narodzenia będę postrzegać przez pryzmat Groty Narodzenia. Jestem jednak przekonana, że to wcale nie przeszkodzi mi podziwiać pomysłowości i wyobraźni polskich twórców szopek.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2012-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Poświęcone sprawom życia. Niemal 30 lat posługi Sióstr Urszulanek NMP Niepokalanej z Gandino w Polsce

2024-04-17 07:18

fot. archiwum Zgromadzenia Sióstr Urszulanek NMP Niepokalanej z Gandino

W lutym przyszłego roku minie 30 lat, od momentu pojawienia się Polsce Zgromadzenia Sióstr Urszulanek NMP Niepokalanej z Gandino. Założona przez Sługę Bożego ks. Franciszka della Madonna wspólnota posługę w diecezji drohiczyńskiej rozpoczęła w 1995 roku, później rozwijając ją w Legionowie. O historii zgromadzenia i jego dziełach na polskiej ziemi Vatican News - Radiu Watykańskiemu opowiedziała s. Laura Boschi, Pełnomocniczka Zgromadzenie Sióstr Urszulanek NMP Niepokalanej z Gandino na Polskę.

Więcej ...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł Narodowy Marsz Życia

2024-04-14 16:24

Artur Stelmasiak

Pod hasłem „Niech żyje Polska!” ulicami Warszawy przeszedł w niedzielę Narodowy Marsz Życia. Wedle organizatorów w wydarzeniu uczestniczyło około 50 tys. ludzi. Była to manifestacją w obronie życia, rodziny, wartości i niepodległości oraz wyraz solidarności z tymi, którzy najbardziej potrzebują wsparcia, zwłaszcza dziećmi zagrożonymi aborcją.

Więcej ...

XXIV Dzień Papieski pod hasłem „Święty Jan Paweł II. Ewangelia starości i cierpienia”

2024-04-17 14:19

PAP/Piotr Nowak

Pod hasłem „Święty Jan Paweł II. Ewangelia starości i cierpienia” będzie obchodzony 13 października w Polsce i środowiskach polonijnych na całym świecie XXIV Dzień Papieski. Dzień ten upamiętnia pontyfikat Papieża Polaka i jest okazją do wsparcia zdolnej młodzieży z małych miejscowości, którą opiekuje się Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jak wygląda moja wiara Jezusowi?

Wiara

Jak wygląda moja wiara Jezusowi?

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Św. Katarzyna Tekakwitha

Święci i błogosławieni

Św. Katarzyna Tekakwitha

Wpłynęła kara TVN za

Kościół

Wpłynęła kara TVN za "Bielmo. Franciszkańska 3"

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której...

Święci i błogosławieni

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której...