Najpierw apelem pamięci i odznaczeniami dla zasłużonych przy pomniku Rotmistrza Pileckiego, a później na Rynku podczas poruszającego koncertu inscenizującego wydarzenia z Warszawy 1 sierpnia 1944 roku. Gośćmi honorowymi byli ostatni żyjący we Wrocławiu Powstańcy Warszawscy: Stanisław Wołczaski ps. Kazimierz, łącznik i kolporter Armii Krajowej oraz Włodzimierz Ruśkiewicz ps. Ryś, łącznik i harcerz Szarych Szeregów. Minutą ciszy uczczono Barbarę Sowę ps. Basia, najstarszego powstańca, sanitariuszkę i łączniczkę Powstania Warszawskiego, która zmarła dokładnie w 80. rocznicę wybuchu powstania. – W czerwcu tego roku ukończyła 106 lat. Była żyjącym symbolem nie tylko Powstania Warszawskiego, ale całego ruchu kombatanckiego na Dolnym Śląsku. Najstarszy członek Związku Żołnierzy Armii Krajowej. To niezwykle symboliczne, że odeszła właśnie 1 sierpnia – mówił Wojciech Trębacz z Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu.
– Dla nas godzina 17.00 1 sierpnia 1944 roku, Godzina W, oznaczała wybuch, walka, wolność, Warszawa. To była walka o wolną, niepodległą, suwerenną Polskę. Walka, którą musieliśmy podjąć – mówił do zebranych pod pomnikiem Rotmistrza Pileckiego Stanisław Wołczaski. – Chociaż w czasie powstania byłem ranny, przysypany gruzem, to największą tragedią było dla mnie pochowanie ojca. Powiadomiono mnie, że tato kona w sąsiedniej dzielnicy. Dzięki przepustce przedostałem się do niego, włożyłem na wózek. Nie było gdzie go pochować, wszystkie skwerki wypełnione krzyżami. Tyle było grobów. Przysypałem go cegłami, przykryłem drzwiami i pobiegłem dalej. To była już końcówka powstania. Udało mi się wyjść z miasta razem z ludnością cywilną – wspominał powstaniec.
Podczas uroczystości odznaczono zasłużonych dla pamięci o Powstaniu Warszawskim, a po uroczystym apelu – w którym wzięli udział m.in. liczni przedstawiciele władz, Wojsko Polskie, służby mundurowe i kombatanci – na wrocławskim Rynku rozpoczął się koncert „Godzina W Obrazach”. Było to poruszające widowisko mające formę dramatu muzycznego, w którym treść stanowiły wojenne utwory muzyczne oraz literatura. Koncert był hołdem złożonym powstańcom, z których wielu osiedliło się po wojnie we Wrocławiu. Był także próbą pokazania młodym związków Wrocławia z Powstaniem Warszawskim. Organizatorami widowiska było Centrum Historii Zajezdnia i Urząd Miasta Wrocławia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu