Spotkali się z kilkudziesięcioma przedstawicielami stowarzyszeń i wspólnot diecezji kieleckiej, by rozmawiać o Marszu Życia i innych inicjatywach dotyczących rodziny. W ubiegłym roku w kilkudziesięciu Marszach Życia w Polsce maszerowało setki tysięcy obywateli. To sygnał, że społeczeństwo docenia wartość życia i rodziny - oceniają liderzy Centrum.
- Marsz dla Życia nie jest wydarzeniem jednostkowym, ale inicjatywą o wiele szerszą. Jest kampanią społeczną, która trafia do Polaków i wpływa na zmianę i kształtowanie ich przekonań, a przecież o to chodzi - podkreślał prezes Centrum.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Afirmują życie
Reklama
W ubiegłym roku wymiernym efektem ruchu marszowego było zebranie 600 tys. podpisów przy obywatelskim projekcie ustawy antyaborcyjnej, który o mało co nie zostałby przegłosowany w Sejmie. To jest siła działania obywatelskiego. Przy okazji głosowania udało się także opracować certyfikaty kandydatów przyjaznych życiu i rodzinie. Przyjęło je 69 posłów i dwóch senatorów. Marsz prowadzony w atmosferze rodzinnego festynu jest afirmacją życia. Uczestnicy to głównie młode rodziny z dziećmi. Te rodziny mówią, że w końcu mają miejsce, gdzie mogą poczuć się dobrze, gdzie troje, czworo, sześcioro dzieci nie jest postrzegane jako patologia. Udział takich rodzin w marszu staje się świadectwem. Nie idziemy przeciwko komuś, idziemy za życiem. Jest nas setki tysięcy. Cieszymy się, że idziemy w jednym kierunku - mówił Jacek Sapa.
W mediach dominuje negatywny obraz rodziny
Już ponad 50 miast w Polsce organizuje Marsze Życia. - Rodzina jako najwyższa wartość, podstawowa komórka społeczna, narodowe dobro, recepta na kryzys jest bardzo mało lub wcale nie jest promowana w mediach. W przekazie publicznym dominuje negatywny obraz rodziny. Nagłaśnianie i wykorzystywanie historii matki zamordowanej Madzi może w końcu wywoływać przekonanie, że taka jest polska rodzina: patologiczna, nieradząca sobie z problemami. A to przecież margines. To fałszywy i krzywdzący obraz rodziny. Marsze ten wizerunek skutecznie zmieniają - zaznacza Sapa. - Jeśli chodzi o dzietność, Polska zajmuje 209 miejsce na świecie w rankingu 223 krajów - dodaje.
Jak pokazuje doświadczenie innych miast, wyłonieni (głównie z grona organizatorów marszu) liderzy stają często na czele zawiązywanych stowarzyszeń, a te mogą już dużo więcej. - Potrzebni są liderzy rodziny, poprzez stowarzyszenia, ale nie tylko, będą skutecznie wpływać na zmianę opinii publicznej. - Jesteśmy świadkami głębokiego kryzysu demograficznego. Efekty już obserwujemy: zamykanie szkół, wydłużanie wieku emerytalnego, posyłanie sześciolatków do szkoły. Samorządy będą bardzo potrzebowały partnerów do prowadzenia kampanii prorodzinnych i działań promujących rodzinę.
Rodzina a ekonomia
Reklama
Wiele rodzin boryka się dziś z trudnościami finansowymi, kryzys uderza najbardziej w polskie rodziny. Liderzy Centrum przekonują, że potrzebne są mechanizmy, które nauczą Polaków lepszego gospodarowania domowymi budżetami. - Z badań wynika że jedynie 20 procent rodzin planuje swój budżet domowy. Centrum przygotowało specjalną stronę internetową i dekalog zarządzania budżetem, tak by rodzina rozwijała się również poprzez pracę nad sobą.
Moda na rodzinę
Centrum w Narodowym Dniu Życia (24 marca) przyznaje osobom i instytucjom w sposób szczególny promującym rodzinę i życie specjalne statuetki - Tulipany Narodowego Dnia Życia. - Chcemy wykreować modę na rodzinę. W tym roku Centrum ruszyło z kampanią społeczną nakierowaną na ukazywania problematyki zdrowia prokreacyjnego Polaków, by bardziej uświadomić młodym mężczyznom i kobietom, że potrzebna jest troska o styl życia. Eksperci wskazują, że czynniki psychozdrowotne: permanentny stres, przepracowanie mają związek z problemami niepłodności. W różnych miastach organizowane będę wykłady i konferencje eksperckie.
26 maja - Marsz dla Życia i Rodziny w Kielcach
Już wiemy, że trzeci Marsz Życia i Rodziny w Kielcach odbędzie się 26 maja. Spotkanie miało służyć wymianie opinii i dzieleniu się doświadczeniem w celu lepszej organizacji wydarzenia. Jak pokazują ubiegłe lata, dwa marsze zorganizowane przed duszpasterstwo diecezji kieleckiej pod patronatem biskupów kieleckich i władz miasta cieszyły się dużym zainteresowaniem. W marszu wzięły udział różne środowiska, wspólnoty i stowarzyszenia, ale przede wszystkim zwykłe rodziny, które pokazywały swoją obecnością fundamentalne wartości i owoce rodziny.