Turecki premier Tayyip Erdoğan zachęca gorąco rodziny, aby miały od 4 do 5 dzieci. Sam szef rządu ma 4 potomstwa. Erdoğan argumentuje to tym, że od tego zależy ekonomiczna przyszłość szybko rozwijającego się kraju. Turcja liczy dziś 75 mln obywateli, a 60 proc. tureckiej populacji ma mniej niż 30 lat.
Politycy obawiają się jednak, że młodzi Turcy, zachłyśnięci poprawą warunków życia, zapatrzą się na inne narody Europy i zapomną, jak wielkim kapitałem jest człowiek. Niektóre badania już dziś alarmują, że dzietność tureckich rodzin może się niedługo załamać, a kraj będzie przechodził perturbacje ekonomiczne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu