Skąd dzisiaj problemy dyscyplinarne w polskiej szkole? Dlaczego dotykają one wielu nauczycieli, w tym także katechetów? Odpowiedź na tak postawione pytania jest złożona i chyba nie do końca może być pełna.
Osobowość nauczyciela
Nie jestem w stanie podać tutaj panaceum, które rozwiąże wszystkie problemy, choćby dlatego, że sam ucząc w szkole religii, napotykam różne trudności i ciągle szukam złotego środka. Niemniej jednak najważniejszą cechą i zarazem darem (nabytym lub wypracowanym) dobrego nauczyciela wydaje się być posiadanie mocnego charakteru i silnej osobowości. Co z tego stwierdzenia może wynikać w praktyce? Otóż nie każdy nauczyciel w obecnych czasach będzie dobrym pedagogiem. Wiedza merytoryczna to jeszcze za mało, aby być dobrym fachowcem. Ktoś, kto kończy określone studia i ma solidną wiedzę, nie ma przecież jeszcze tak potrzebnego doświadczenia. Względny porządek na lekcji wyegzekwujemy tylko wtedy, kiedy sami będziemy konsekwentni, kiedy podtrzymamy w sobie silną wolę i wewnętrzną determinację w egzekwowaniu odpowiedniego zachowania uczniów w szkole. Nauczyciel stanie na wysokości zadania, gdy sam będzie człowiekiem uporządkowanym zewnętrznie i wewnętrznie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Nauczyciel powinien być człowiekiem konsekwentnym. Konsekwencja w pracy nauczyciela polega na stanowczości, zdecydowaniu, jasnym określaniu celów, do których wspólnie zmierzamy, logicznym myśleniu i poprawnym wyrażaniu się. Zdarzyć się bowiem może, że sam nauczyciel poprzez własne nieuporządkowanie, brak odpowiedniego toku i tempa lekcji, brak logiki w argumentacji i komunikacji werbalnej może przyczyniać się do dezorganizacji nauczanego przez siebie przedmiotu.
Zasady i konsekwencja
Niezwykle ważne znaczenie w pracy początkującego nauczyciela mają pierwsze lekcje w szkole. Uczniowie zwracają baczną uwagę na sposób, w jaki nauczyciel nawiązuje z nimi łączność, jak się z nimi porozumiewa w czasie lekcji. Pierwsza lekcja bywa najczęściej określana jako tzw. iluzja dyscypliny. Początkującemu nauczycielowi wydawać się może, że wszystko jest w porządku. Tymczasem wybrani uczniowie (tzw. prowokatorzy) już na pierwszej lekcji sprawdzają, na ile z danym nauczycielem można sobie pozwolić. Dobrze będzie, gdy nauczyciel już na pierwszej lekcji ustali wymagania i zasady zachowania, na które konsekwentnie będzie zwracał uwagę. Konsekwencja w procesie dydaktycznym to niezwykle ważna cecha dobrego nauczyciela. Przy czym określone zasady nauczyciel może na lekcji podać, ale może nie potrafi wcielić ich w życie. W rzeczywistości taki nauczyciel nie ma stosownych zdolności, aby wyegzekwować to, co sam określił jako obowiązujące uczniów.
Spokój
Reklama
Pożądaną cechą dobrego nauczyciela będzie także umiejętność panowania nad nerwami. Panując nad sobą, powinien unikać przekrzykiwania w klasie, wchodzenia na nienaturalny, tzw. podwyższony ton głosu. Nawet jeśli uczeń zachowuje się wyzywająco, nauczyciel powinien zachować zewnętrzny spokój. Wielu niełatwych pod względem pedagogicznym uczniów tylko na to czeka, by go wyprowadzić z równowagi. W sytuacjach trudniejszych wychowawczo nauczyciel powinien komunikować się z uczniami głosem zdecydowanym, nieuznającym żadnego sprzeciwu. Polecenie nauczyciela ma być stanowcze i jasne. Nie może być błagalną prośbą typu: „a może byś to zrobił?”, „jak się uspokoisz, to nic nie powiem twojej mamie na wywiadówce” lub: „proszę cię, bądź w końcu grzeczny”. W takich sytuacjach nauczyciel okazuje własną słabość, a uczeń dobrze wie, że może nad nauczycielem dominować. Ostatecznie pamiętajmy, że w wychowywaniu dzieci lub młodzieży zawsze obowiązuje roztropność w postępowaniu i egzekwowanie poleceń danych przez nauczyciela.
Serce i rozum
Czymś dobrym i pożądanym jest bycie blisko dzieci i młodzieży, zwłaszcza jeśli nie ma ona odpowiednich wzorców postępowania wyniesionych z rodziny. Młodzież najczęściej instynktownie czuje, kto ją lubi, pomimo narzucanych wymagań. Trzeba jednak pamiętać, że kumplostwo z uczniami może okazać się zabójcze w pracy wychowawczej każdego nauczyciela, ale zbyt duży dystans i przesadna wyniosłość nauczyciela nigdy nie pozwolą nawiązać poprawnych relacji. Trzeba szukać złotego środka, pamiętając, że wychowanie jest przede wszystkim sprawą serca (św. Jan Bosko).
Mówiąc o dyscyplinie na lekcji, zwracamy także uwagę na nawiązanie z uczniami właściwego kontaktu interpersonalnego i kształtujemy atmosferę bezpieczeństwa. Już na pierwszej lekcji wprowadzamy najważniejsze wymogi odnoszące się do wiedzy ucznia i jasno określamy oczekiwane zachowania, które będą obowiązywać w ciągu roku szkolnego. Należy wziąć tutaj pod uwagę: właściwe wyciszenie, posiadanie zeszytu, podręcznika i odpowiednich przyborów szkolnych. Ponadto zwracamy uwagę na wzajemny szacunek, kulturę osobistą, współodpowiedzialność za prowadzone lekcje. Dobry nauczyciel będzie rozwijał takie elementy wychowawcze, które zapewnią stopniowe budowanie poprawnych więzi emocjonalnych nauczyciela i uczniów.
Praca nad sobą
Reklama
Na koniec wracam do punktu wyjścia i zdecydowanie podkreślam: Aby nauczyciel mógł skutecznie nauczać religii lub innych przedmiotów w szkole, musi zapewnić sobie minimum dyscypliny w czasie lekcji. Nie jest to zadanie łatwe, ale możliwe do wykonania.
Założyciel Zgromadzenia Salezjańskiego - ks. Jan Bosko pragnął wychowywać młodych ludzi na dobrych obywateli i dobrych chrześcijan. Nie da się tego zadania i wyzwania zrealizować katechetom szkolnym i nauczycielom bez ciągłej pracy nad sobą, bez zdobywania nowych doświadczeń, podnoszenia własnych kwalifikacji. Życzę wszystkim nauczycielom, aby nie zrażali się trudnościami, które napotykają w szkole. Zachęcam do wyciągania właściwych wniosków z różnych sytuacji szkolnych, uczenia się na własnych błędach, wznoszenia się ponad przeciętność w pracy pedagogicznej.
Pamiętajmy: nie da się wychowywać młodego pokolenia dzieci i młodzieży w aksjologicznej próżni. Św. Jan Bosko oparł swój system prewencyjny na trzech filarach, takich jak: rozum, religia i miłość. Wydaje mi się, że każdy nauczyciel o optyce chrześcijańskiej wiele zyska i z biegiem czasu dotrze do serca młodego człowieka, jeśli zaczerpnie z systemu wychowawczego św. Jana Bosko.