Reklama

Wiadomości

Nie żyje Franciszek Smuda, były trener piłkarskiej reprezentacji

2024-08-18 11:09

PAP/Grzegorz Michałowski

W wieku 76 lat zmarł Franciszek Smuda, były znakomity trener, w latach 2009-2012 selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski. Od kilku lat chorował na nowotwór krwi. Zmarł w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Smuda urodził się 22 czerwca 1948 roku w miejscowości Lubomia koło Wodzisławia Śląskiego. Jako piłkarz grał na pozycji obrońcy w Unii Racibórz, Odrze Wodzisław, Stali Mielec (w barwach tej drużyny debiutował w ekstraklasie) i Piaście Gliwice.

Na początku lat 70. wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie był zawodnikiem Wisły Garfield, Harford Beicentennials, Oakland Stompers, Los Angeles Aztecs i San Jose Earthquakes. W międzyczasie, za namową Andrzeja Strejlaua, wrócił do Polski i bronił barw Legii Warszawa. Kończył karierę piłkarską w klubach niemieckich SpVgg Fuerth i VfR Coburg (1980-1982).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Grę w USA i Niemczech traktował jako dodatkowy zarobek, bowiem pracował tam również fizycznie. "Byłem zwykłym kopaczem" - zwykł mawiać o swoich piłkarskich zdolnościach.

W VfR Coburg rozpoczął w 1983 roku karierę szkoleniową. Przez wiele lat mieszkał w Norymberdze i prowadził także ASV Forth oraz FC Herzogenaurach. Na przełomie lat 90. w Turcji był trenerem Altay Izmir i Konyaspor Konya, a po powrocie znalazł zatrudnienie w FFV Wendelstein.

Od 1993 roku pracował w Polsce, z krótkim epizodem na Cyprze. Rozpoczął od Stali Mielec, w której pomoc finansową zaangażował się niemiecki biznesmen Thomas Mertel. Smuda utrzymał dwukrotnie ekipę w ekstraklasie, wprowadził niemieckie wzorce, a przy okazji ciągle utrzymywał bliskie kontakty z tym krajem.

Reklama

W Widzewie postawił na niego Andrzej Grajewski i był to strzał w dziesiątkę. Najpierw Smuda zdobył wicemistrzostwo kraju, a następnie dwa razy z rzędu triumfował z łodzianami w lidze. W sezonie 1996/97 Widzew awansował do Ligi Mistrzów i rywalizował z Borussią Dortmund, Atletico Madryt oraz Steauą Bukareszt.

Podziel się cytatem

Po trzecie w karierze mistrzostwo Polski sięgnął w 1999 roku z Wisłą Kraków. Kilka miesięcy później "Franz" prowadził już treningi Legii Warszawa. Właśnie wtedy najbliżej był objęcia stanowiska selekcjonera polskiej kadry. Ostatecznie wybór padł na Jerzego Engela.

Z Łazienkowskiej odszedł na początku rundy wiosennej sezonu 2000/2001 i wrócił do Wisły Kraków. Kolejnym przystankiem w jego karierze był Widzew, z przerwą na epizod w Piotrcovii Piotrków Trybunalski (zaledwie jeden mecz w drugiej lidze, przegrany 0:4 z Arką Gdynia).

Po powrocie z Cypru, gdzie był zatrudniony w Omonii Nikozja, utrzymał w ekstraklasie Odrę Wodzisław. Wyższe cele postawiono przed nim w Zagłębiu Lubin i Lechem Poznań - z obydwoma zdobył brązowe medale MP. Po zakończeniu sezonu 2008/09 rozstał się z Lechem, ze względu na brak porozumienia co do wysokości pensji. Wcześniej awansował z nim do 1/16 finału Pucharu UEFA, po udanych występach w fazie grupowej.

Od września 2009 ponownie był szkoleniowcem Zagłębia. 29 października 2009 jego kandydaturę na selekcjonera władze PZPN zaakceptowały niemal jednogłośnie - opowiedziało się za nią 15 z 16 głosujących członków zarządu związku. Od głosu wstrzymał się jedynie Stefan Majewski, który prowadził kadrę w dwóch ostatnich meczach eliminacji MŚ-2010 po zwolnieniu Holendra Leo Beenhakkera.

Reklama

Występ biało-czerwonych na Euro nie okazał się jednak sukcesem. Prowadzony przez Smudę zespół zremisował po 1:1 z Grecją oraz Rosją, przegrał 0:1 z Czechami i nie zdołał awansować do pucharowej fazy turnieju.

Potem porowadził jeszcze niemiecki SSV Jahn Regensburg (2. Bundesliga), Wisłę, Widzew i Górniku Łęczna. Ostatnim klubem, w którym pracował jako trener była dwa lata temu Wieczysta Kraków. Z zespołem tym wywalczył awans do 3. ligi.

Przez lata mówiono o Smudzie, że ma wyjątkową umiejętność mobilizowania zawodników, wyzwalania w nich dodatkowej motywacji. "Trener musi mieć serce na dłoni, ale bat w ręku" - tak sam przedstawiał filozofię swojej pracy.

Reklama

"W mobilizowaniu jest świetny, potrafi jak nikt utrzymać dyscyplinę w zespole, no i ma piłkarskiego farta, a to najważniejsze. W ogóle Smuda ma to +coś+ w sobie... Jest sportowym iluzjonistą, piłkarskim Davidem Copperfieldem" - powiedział kiedyś o trenerze Grajewski, który ściągnął go do Widzewa.

Podziel się cytatem

Nie zgadzał się z zarzutami wobec Smudy, że w pracy trenerskiej "działa na nos, a laptop przydaje mu się tylko jako podstawka na filiżankę z kawą". "Znam trenera, który nosi ze sobą dwa laptopy. I co z tego?" - mówił Grajewski.

Przed okiem na portalu PZPN "Łączy nas piłka" z okazji 75. urodzin Smudy napisano: "Powiedzieć o nim +osobowość+ to zdecydowanie za mało. Z pewnością trudno znaleźć w polskim futbolu w ostatnich trzech dekadach postać równie barwną, a zarazem kontrowersyjną. Trenera, którego jedni uwielbiają, a inni kontestują jego warsztat i umiejętności. Który na krajowym podwórku osiągnął wszystko".

"Trenerze, dziękujemy za wszystko! Spoczywaj w pokoju!" - napisano na stronie Widzewa po śmierci Smudy.

Reklama

"Fʀᴀɴᴄɪsᴢᴇᴋ Sᴍᴜᴅᴀ - na zawsze w naszej pamięci! Spoczywaj w pokoju, Trenerze!" - pożegnała Smudę Wisła Kraków na platformie "X".

Podziel się cytatem

Dziękuję za wszystko Trenerze! - napisał na swoim profilu na X Robert Lewandowski

Smutek i wdzięczność wyraził także Kuba Błaszczykowski na swoim profilu na facebook'u.

Za pośrednictwem mediów społecznościowych kondolencje dla rodziny i bliskich zmarłego trenera złożył PZPN.

gw/pp/bia/krys/

Podziel się:

Oceń:

+3 0

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nowy selekcjoner polskich piłkarzy to zadeklarowany katolik, związany z odłamem Akcji Katolickiej

PAP/Leszek Szymański

Pochodzący z Portugalii Fernando Santos, który we wtorek został ogłoszony nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski, to zadeklarowany katolik, związany z Ruchem Kursów Chrześcijaństwa. Organizacja ta, wywodząca się z hiszpańskich struktur Akcji Katolickiej, jest szczególnie popularna na Półwyspie Iberyjskim, a także we Włoszech oraz w krajach Ameryki Południowej.

Więcej ...

Zniszczono figurę Matki Bożej

2024-09-11 07:17

Ks. Krzysztof Hawro

W nocy z piątku na sobotę figura Matki Bożej Niepokalanej przy naszym parafialnym cmentarzu została oblana olejem – poinformowała na Facebooku parafia pw. św. Bartłomieja Apostoła w Goraju

Więcej ...

Zespół ds. wyjaśnienia sprawy zwłok na plebanii w Drobinie już pracuje

2024-09-11 14:47

Karol Porwich/Niedziela

Powołany przez biskupa płockiego zespół do wyjaśnienia sprawy zwłok znalezionych na plebanii w Drobinie pracuje; konkretny czas na przygotowanie dokumentów nie został wyznaczony - poinformowała PAP rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej dr Elżbieta Grzybowska.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Zawalił się most Karola w Dreźnie. W mieście paraliż i...

Zawalił się most Karola w Dreźnie. W mieście paraliż i...

Właściwy kierunek to wybrać zgodnie z Ewangelią

Wiara

Właściwy kierunek to wybrać zgodnie z Ewangelią

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wojownicy Maryi powiększają swoje szeregi!

Kościół

Wojownicy Maryi powiększają swoje szeregi!

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Kościół

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Kościół

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Oświadczenie szkoły katolickiej w Otwocku w związku ze...

Wiadomości

Oświadczenie szkoły katolickiej w Otwocku w związku ze...

Zmarła Rebecca Cheptegei, olimpijka z Paryża. Została...

Wiadomości

Zmarła Rebecca Cheptegei, olimpijka z Paryża. Została...

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Kościół

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...