Reklama

Niedziela Wrocławska

Kościół pw. św. Bonifacego we Wrocławiu

Upamiętniając ofiary sowieckiego terroru

2024-09-17 11:29
Uczestnicy obchodów 85. rocznicy napaści Związku Radzieckiego na Polskę

ks. Łukasz Romańczuk

Uczestnicy obchodów 85. rocznicy napaści Związku Radzieckiego na Polskę

W skromniejszej oprawie niż planowano, ale z wielką czcią uczczono wszystkich Sybiraków, którzy zginęli na nieludzkiej ziemi, a także wypowiedziano słowa uznania, dla wszystkich, którzy oddali życie za naszą Ojczyznę podczas II wojny światowej. 17 września 1939 roku na tereny polskie najechały wojska radzieckie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z powodu stanu zagrożenia powodziowego zmieniono plan wydarzenia. Jako miejsce apelu wyznaczony został kościół św. Bonifacego przy pl. Staszica we Wrocławiu. Tam zebrały się wszystkie delegacje. - To są wydarzenia bardzo smutne. Na naszym święcie Sybiraka wracamy do naszych najbliższych, którym nie dane było wrócić do Polski, którzy zginęli na nieludzkiej ziemi, a ich była ⅓ wszystkich zesłanych - zaznaczył Ryszard Jarosz, prezes Zarządu Oddziału Związku Sybiraków we Wrocławiu, przypominając o wkroczeniu 17 września 1939 roku wojsk radzieckich na tereny Polskie - I to była nasza gehenna. Po powrocie z Syberii przez ponad 40 lat nie mogliśmy mówić nic o zesłaniach na Sybir. To był temat tabu. Ani w szkołach, ani na uczelniach, ani w badaniach naukowych ten temat nie istniał. Liczono na to, że ta zbrodnia rosyjska ulegnie zapomnienie. Kiedy nastąpiły zmiany ustrojowe w naszej Ojczyźnie pozwolono nam reaktywować Związek Sybiraków, który swój początek ma w 1928 roku - zaznaczył R. Jarosz, który podkreślił, że legitymację nr 1 Związku Sybiraków otrzymał Józef Piłsudski. Prezes Jarosz przywołał także historię, w której transportami, którymi wracali z sybiru, wywożono w przeciwną stronę żołnierzy Armii Krajowej.

Reklama

Ryszard Jarosz porównał metody radzieckie do obecnych stosowanych podczas wojny na Ukrainie. - O zbrodniach bolszewików należy ciągle mówić, bo oni się nie zmieniają, bo tak, jak nas traktowano w czasie wojny czy po wojnie, takie same podejście mają do swojego dzisiejszego wroga, czyli Ukrainy. Oni stosują te same metody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głos zabrał także przybyły na uroczystości Michał Syska, zastępca szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób represjonowanych. Obaj okupanci kierowali się imperialnymi planami. W tych imperialnych planach nie było meijsca na wolna i niepodległą Polskę, stąd też podejmowane działania, które miały prowadzić do wymazania Polski z map świata - powiedział Michał Syska, dodając:- Sybiracy to pokolenia o którym musimy pamiętać i tę pamięć nieść dalej, zwłaszcza, że ta pamięć, która przez dziesięciolecia była przemilczana. Ta bitwa o przetrwanie została wygrana, teraz trwa walka o pamięć.

W imieniu Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia przemówił wiceprezydent Michał Młyńczak, który przeczytał list od prezydenta. - Dziś spotykamy się tutaj, aby oddać hołd tym, którzy doświadczyli tragicznych losów Sybiru. Wspominając tamten czas wyciągamy lekcję dotyczącą naszej historii i pamiętam p tych, którzy oddali życia za wolnosć naszej Ojczyzny. Będziemy o nich pamiętać

Reklama

Wręczono także medale “Pro Patria”. Otrzymali je: Jadwiga Majewska, Marek Kosendiak, Jolanta Śliwińska. Z kolei minister Syska otrzymał medal 95-lecia Związku Sybiraków. Za zasługi dla Związku Sybiraków otrzymali: Honorową odznaką sybiraków: Zarząd Główny Stowarzyszenia “Odra - Niemen” oraz gen. Marek Brzezina, dowódca Garnizonu Wrocław. Z kolei Złotą Odznakę otrzymały: Janina Jakubowska, Wanda Goc, Jadwiga Zagaszewska

Na zakończenie padły słowa zapewnienia o pomocy, w tym trudnym czasie powodzi: - Wszyscy kombatanci oraz osoby represjonowane, które dotkną skutki powodzi, mogą się w naszym urzędzie ubiegać o pomoc finansową. Zapewniam, że pamięć o Sybirakach trwa i będzie trwać.

Po przemówieniach rozpoczęła się Msza święta, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego. Na wstępie ks. Łuźniak nawiązał do Ewangelii o zmarłym młodym człowieku z Nain. Zachęcił do wyobrażenia sobie tej sceny. - Tam dochodzi do konfrontacji, która stawia mocne pytanie wobec Jezusa - Co Ty na to? - wskazał kapłan, dodając: - Jezus objawia się jako Pan Życia. Czyni coś, czego się nikt nie spodziewał.

Obraz wdowy z Ewangelii to dla nas ikona naszej Ojczyzny. To obraz, który streszcza wiele wątków jej historii XX wieku. Polska jako matka i Polska jako wdowa. Wielu zapracowało na to, aby doprowadzić naszą Ojczyznę do sytuacji wdowy z Ewangelii. Matka, która żegna swoich synów ze świadomością, że są to pożegnania, daleko od ojczystej Ziemi. sytuacja Ojczyzny, która żegna najlepszych swoich synów ze świadomością, że są tacy, którzy dbają o to, aby nie było dnia jutrzejszego, ale także, aby wymazać dzisiejszy. Wdowa, która patrzy na śmierć swoich dzieci i kto w tej sytuacji, mający elementarne ludzkie wyczucie potrafi powiedzieć, “nie płacz”. I któż mógłby powiedzieć naszej Ojczyźnie “Nie płacz”: w sytuacji zsyłek, prześladowań, bombardowań? Jest nim Jezus Chrystus. On może z całą odpowiedzialnością powiedzieć nam i naszej Ojczyźnie “Nie płacz”. Dlaczego? Bo On wyszedł z grobu i zmartwychwstał - mówił ks. Łuźniak.

Przywołując tragiczne okoliczności śmierci Sybiraków i ofiar wojny, kapłan podkreślił, że Bóg jest tym, który nas zna i pamięta o nas po imieniu, także względem tych, którym ludzie odmówili pamięci i człowieczeństwa. - Jezusowa władza dotycząca władza jest związana z przyszłością zmartwychwstania, ale dotyczy też kwestii odrodzenia ojczystego. Wiara zakorzeniona w Chrystusie sprawiła, że zobaczyliśmy wolną Ojczyznę, a oni wrócili na ziemię ojczyste. To też jest owoc Jezusowej władzy nad życiem. On nas nigdy nie opuści w kontekście przyszłości, ale też nie opuści nas w odniesieniu do naszych potrzeb, przestrzeni domu ojczystego. Kto zaufał Chrystusowi usłyszy w najtrudniejszych momentach “Nie płacz”. I usłyszy te słowa nie w słowach pustych - wskazał ks. Łuźniak, dodając:- Ludzka pamięć jest istotna, miejsca pamięci i wydarzenia, które kultywują pamięć, ale jest ona krótka. A w Chrystusie wszyscy żyjemy i w Nim się spotkamy. Patrząc na Jezusa uczymy się szacunku do życia.

Podziel się:

Oceń:

Wybrane dla Ciebie

Prośmy, byśmy jak św. Stanisław wypełnili nasze powołanie

2024-08-22 09:08
Św. Stanisław Kostka

Katarzyna Dobrowolska

Św. Stanisław Kostka

Rozważania do Ewangelii Łk 2, 41-52.

Więcej ...

Kłodzko: na drzewach wiszą osobiste rzeczy, samochody leżą na dachach

2024-09-18 07:27

PAP/Dariusz Gdesz

Widziałam apokaliptyczny obraz. Na ulicach leżą osobiste rzeczy, na drzewach wiszą okna, krzesła. Samochody leżą na dachach - powiedziała PAP Malwina, wolontariuszka z Kłodzka. Dodała, że to miasto już nie przyjmuje odzieży, ale jest ona potrzebna w Stroniu.

Więcej ...

Zielona Góra/ Zwołano posiedzenie sztabu kryzysowego w związku z powodzią

2024-09-18 18:01

PAP/Lech Muszyński

W środę w zielonogórskim ratuszu odbyło się zebranie miejskiego sztab kryzysowego. Sytuacja jest poważniejsza, niż jeszcze kilka dni temu przewidywały prognozy pogody. Najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców miasta – powiedział PAP prezydent Marcin Pabierowski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie PFROŻ w obronie praworządnego państwa prawa

Kościół

Oświadczenie PFROŻ w obronie praworządnego państwa prawa

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. nieprawidłowego...

Wiadomości

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. nieprawidłowego...

Św. Stanisław Kostka

Niedziela Świdnicka

Św. Stanisław Kostka

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

Niedziela Świdnicka

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Kościół

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem...

Kościół

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem...

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna...

Niedziela Świdnicka

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna...

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych...

Kościół

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych...

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...

Niedziela Świdnicka

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...