A bo to jeden jest Nowak

Premier wezwał na dywanik wicepremiera, bo trzech posłów z partii tego ostatniego głosowało za odwołaniem ministra Sławomira Nowaka. Później się wyjaśniło, że jeden się pomylił. Myślał o innym Nowaku, z którym ma na pieńku, bo wszak Nowaków u nas pełno.

Jaka kara?

Dwóch peeselowców głosowało za odwołaniem Nowaka z pełną premedytacją. To co: dyby czy chłosta?

Moc

Mimo tego wydarzenia mamy zapewnienie, że koalicja - także dzięki takim kryzysowym wydarzeniom - trzyma się dobrze. Podobnie jak bezrobocie.

Ojcobójcy

Ryszard Kalisz został pognany z SLD. Później użalał się nad sobą w mediach, że jego, „ojca założyciela ugrupowania”, tak potraktowali. Fe! Wstrętni ojcobójcy!

Egzotyczna podróż

Premier Donald Tusk był w Nigerii. Nie, wcale nie mówił, że to wycieczka jego życia. Tę już miał - do Peru.

Być albo nie być

Sądząc po owocach tej wizyty w postaci podpisanego dokumentu o strategicznej współpracy między Polską a Nigerią, musiała to być wizyta z rodzaju tych „to be, or not to be”.

Ciepło, bo gorąco

Nigeryjska prasa ciepło pisała o polskim premierze, bo generalnie w Nigerii jest gorąco.