Uchwałę podjął skład trzech sędziów Izby Karnej SN, przewodniczył mu prezes tej Izby Zbigniew Kapiński. Ponadto w składzie byli sędziowie Marek Siwek i Igor Zgoliński.
Uchwałę podjęto w odpowiedzi na pytanie skierowane do SN w marcu br. przez gdański sąd rejonowy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Uchwała Izby Karnej SN ws. Dariusza Barskiego to potwierdzenie tego, co PiS mówiło od wielu tygodni, czyli bezprawności działań rządu PO, w tym ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - powiedział europoseł PiS Michał Dworczyk. W jego ocenie, szef MS powinien jak najszybciej podać się do dymisji.
Dworczyk w piątek w Telewizji Republika odnosząc się do tej uchwały powiedział, że "to nie jest zaskoczenie", a Prawo i Sprawiedliwość od wielu tygodni zwracało uwagę na "bezprawność działań rządu Platformy Obywatelskiej, w tym pana ministra (sprawiedliwości Adama) Bodnara" w tym zakresie.
"Mam tylko nadzieję, że Platforma Obywatelska tak jak przez lata krzyczała o praworządności i konieczności akceptowania, będzie tutaj konsekwentna i uzna oraz uszanuje tę decyzję Sądu Najwyższego" - powiedział. Europoseł PiS zaznaczył, że uchwała ta kwestionuje decyzje ministra Bodnara ws. mianowania Dariusza Korneluka na nowego prokuratora krajowego.
"Mam nadzieję, że będą przestrzegać prawa, nawet jeżeli nie odpowiada to ich interesom politycznym" - dodał. Pytany o to, czy szef MS powinien podać się do dymisji powiedział, że jeśli tylko nie myśli o dobru własnym, ale również o dobru państwa, to powinien "jak najszybciej podać się do dymisji".
Rozstrzygnięcie poprzedziła batalia dotycząca wyłączenia sędziów SN rozstrzygających sprawę. Przedstawiciele Prokuratury Krajowej złożyli kolejny wniosek o ich wyłączenie oceniając, że skład ten "nie tworzy sądu niezależnego, bezstronnego i niezawisłego". Pierwszy z takich wniosków PK złożony został kilkanaście dni temu. Przed tygodniem sędzia z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN pozostawił ten wniosek bez rozpoznania. W piątek skład SN uznał, że kolejny wniosek PK jest tożsamy z poprzednim i także pozostawił go bez rozpoznania.