Przed oblicze Jezusa Miłosiernego przyprowadzamy ludzi, których serca są obolałe i zranione. Gromadzimy się, by dziękować Bogu za dar miłosierdzia, złożyć przebłaganie i prośby” - mówił na rozpoczęcie diecezjalnych obchodów Niedzieli Miłosierdzia Bożego kustosz toruńskiego sanktuarium Miłosierdzia Bożego i św. s. Faustyny ks. prał. Stanisław Majewski. Uroczystości, którym przewodniczył bp Andrzej Suski, odbyły się w sanktuarium 7 kwietnia. Na rozpoczęcie obchodów w Godzinie Miłosierdzia wierni odmówili Koronkę. Następnie sprawowano Mszę św. w intencji zgromadzonych oraz ofiar katastrofy smoleńskiej i ich rodzin.
Reklama
W homilii Biskup Andrzej ukazał miłość Chrystusa jako ewoluującą relację do człowieka. W Wielki Czwartek była miłością pokorną i służebną, w Wielki Piątek miłością ofiarną aż po śmierć, w Wielką Sobotę wierną aż do grobowej deski, zaś w poranek wielkanocny miłością zwycięską, mocną. „Dzisiaj miłość Chrystusa jest miłosierna, napełniająca pokojem, przebaczająca grzech” - mówił kaznodzieja. Przypomniał rzeczywistość Wieczernika, który w swoisty sposób zapętlał dzieje apostołów. To w Wieczerniku Jezus „do końca ich umiłował”, tam przygotował swoich uczniów na chwile rozstania i ponowne spotkanie. Wieczernik jednoczył apostołów aż doprowadził ich do radości zmartwychwstania Pana. „Radość ta trwa przez wieki, a my, zgromadzeni w tym toruńskim wieczerniku, trwamy w radości apostołów” - przypominał Biskup Andrzej. W dalszej część homilii kaznodzieja podkreślił, że dla współczesnych ludzi bardzo ważne jest, iż Jezus Miłosierny nie przychodzi z pustymi rękami. Przynosi dar pokoju, który jest jakże cenny w sytuacji przymusu pogodzenia prawdy i fałszu, miłości i nienawiści, czystości i brudu. Ten rozdźwięk w wartościach generuje niepokój. Podczas pielgrzymki do Torunia bł. Jan Paweł II powiedział, że „bez wewnętrznej odnowy, bez miłości człowiek nie zdobędzie pokoju serca”. Świat oferuje namiastkę pokoju, który jest kruchy. Jezus natomiast obdarza człowieka pokojem trwałym, łaską, zaś w posłudze sakramentu pokuty i pojednania leczy wewnętrzne zranienia. „Tak wypowiada się miłosierna miłość Boga. Ona przywraca człowieka do godności dziecka Bożego” - mówił kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na zakończenie Ksiądz Biskup wspomniał rocznice dwóch wydarzeń, które miały miejsce w wigilię Święta Miłosierdzia Bożego - śmierć bł. Jana Pawła II (2 kwietnia 2005 r.) oraz katastrofę pod Smoleńskiem (10 kwietnia 2010 r.). W kontekście przywołanych faktów zauważył, że „Jezus mówi: „Przestań się lękać, bo jestem z Tobą. W moich rękach jest klucz Twoich przeznaczeń. Otworzę ci niebo, jeśli pójdziesz moimi śladami”.
Podczas diecezjalnych obchodów Święta Miłosierdzia Bożego tradycyjnie poświęcono obrazy Jezusa Miłosiernego przyniesione przez wiernych do świątyni. Następnie przed Najświętszym Sakramentem odnowiono akt oddania świata Miłosierdziu Bożemu, po czym odbyła się procesja eucharystyczna wokół kościoła, a po błogosławieństwie poświęcono epitafium dedykowane pamięci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
Uroczystości w toruńskim sanktuarium Miłosierdzia Bożego i św. s. Faustyny zgromadziły kapłanów katolickich, duchownego prawosławnego, siostry zakonne, parlamentarzystów, władze miejskie z prezydentem Michałem Zaleskim, przedstawicieli Rady Miejskiej oraz wiernych z parafii i pielgrzymów z diecezji toruńskiej, bydgoskiej i włocławskiej.