Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia,
Od powietrza, wojny, ognia i przednowia,
O przeżegnaj, jak kraj długi,
Nasze prace, nasze pługi;
Ustrzeż bytu i imienia,
Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.
20 października
Matka Pocieszenia, królująca nas brzegami Bugu
Przybywamy dziś na wschodnią część naszej Ojczyzny, gdzie na krańcu Pojezierza Łęczyńsko - Włodawskiego leży miejscowość o nazwie Orchówek. Tu w głównym ołtarzu kapucyńskiego kościoła króluje Matka Boża Pocieszenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Obraz Matki Bożej Pocieszenia pochodzi z końca XVI lub początku XVII w. Opinie historyków sztuki co do warsztatu i stylu są rozbieżne. Prawdopodobnie obraz przywieźli ze sobą augustianie, przybywając na tę placówkę.
Reklama
Czczony w Orchówku wizerunek ukazuje Matkę Najświętszą z Dzieciątkiem na lewej ręce. Maryje okrywa granatowy maforion z trzema złotymi gwiazdami na prawym ramieniu, obszyty złotą krajką. Spod niego widać różową suknię, przyozdobioną pod szyją i u dołu rękawów. Dzieciątko ubrane jest w długą wzorzystą sukienkę, a w lewej rączce trzyma książkę, prawą zaś unosi w geście błogosławieństwa. Ozdobione koronami głowy obojga Postaci otaczają złociste aureole. Wizerunek pokryty był siedemnastowieczną sukienką z ryngrafem husarskim z XVII w., co świadczyłoby o dawnym kulcie, nie dochowały się jednak do naszych czasów jeśli kiedykolwiek istniały księgi łask lub inne dokumenty świadczące o istnieniu formalnego sanktuarium, jedynie pojedyncze wzmianki w aktach augustiańskich świadczą, że istniała w Orchówku rozwinięta cześć Najświętszej Maryi Panny. Jednakże po kasacie klasztoru i zamknięciu kościoła kult zanikł. Cudowny obraz Matki Bożej Pocieszenia rozpoczął przeszło pół wiekową tłumaczkę - wywieziony najpierw do Lublina, potem do Włodaw. Na ziemi Podlaskiej był to okres wstrząsającego prześladowania unitów zmuszanych do przyjęcia prawosławia. Jeden z nich, Maksym Kossyk z uporem walczył o powrót obrazu Matki Bożej do Orchówka. Udał się nawet z delegacją do Rzymu, aby przedstawić Ojcu Świętemu cierpienia katolików na Podlasiu i Chełmszczyźnie. Napisał też podanie do przejeżdżającego przez Włodawę księcia Konstantego, aby wstawił się u cara - ogrom cierpień był tak wielki, że już nie do zniesienia. Prawdopodobnie dzięki temu wstawiennictwu nastąpiło złagodzenie wyznaniowych represji. Parafianie orchowscy byli przekonani, że ten dramatyczny czas udało im się przeżyć dzięki pomocy Matki Bożej Pocieszenia
Ponowne odrodzenie kultu nastąpiło dopiero po I wojnie światowej, zaś rozwinął się już w naszych czasach i choć ma tylko lokalny zasięg, to jest dość intensywny. Od 1947 roku opiekę nad sanktuarium sprawują ojcowie kapucyni, którzy w latach osiemdziesiątych podjęli starania o koronację wizerunku Najświętszej Maryi Panny. Na prośbę biskupa Jana Mazura i prowincjała zakonu kapucynów Stolica Apostolska wydała 23 marca 1987 roku bullę zezwalają na koronację Matki Bożej Orchowskiej. Koronacji dopełnił nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, przy współudziale bpa podlaskiego Jana Mazura i generała zakonu kapucynów Flavio Roberto Carraro. Odbyła się ona 2 września 1990 roku. Podczas uroczystości koronacyjnych do Matki Najświętszej skierowano prośbę: „Matko Pocieszenia, wejdź w nasze rodziny”. Była to modlitwa w intencji wszystkich rodzin w Polsce, gdyż cudowny obraz podczas liturgii koronacyjnej umieszczono na piersiach Orła Białego z koroną - godła naszej ojczyzny.
Orchowska Matko Pocieszenia – wejdź w nasze rodziny.