Reklama

Głównie modlitwa

XX-lecie szczecińskiego Karmelu

Powołanie Karmelitanek Bosych jest wpisane w żywą tradycję, która od stuleci pociąga ku Górze Karmel szukających Boga. W charyzmacie tego zakonu należy wymienić trzy elementy: biblijny rodowód (przez osobę proroka Eliasza, ojca i duchowego założyciela), zakorzenienie w tradycji pustelników z Góry Karmel (Kościół ten sposób życia zakonnego zatwierdził w 1247 r.) i obecność Maryi w całych dziejach Karmelu. Zakon ten osiągnął swoją dojrzałość w XVI w. dzięki Doktorom Kościoła - świętym: Teresie od Jezusa i Jana od Krzyża. To właśnie św. Teresę od Jezusa uważa się za odnowicielkę Karmelu. Wypracowała bowiem nowy styl życia w zakonie i wprowadziła weń naukę św. Jana od Krzyża.
W Polsce jest już trzydzieści żeńskich klasztorów karmelitańskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Częstochowy do Szczecina

Reklama

Na początku lat 80. Klasztor Karmelitański w Częstochowie został poproszony przez ówczesnego biskupa szczecińsko-kamieńskiego Kazimierza Majdańskiego o fundację budowy klasztoru w Szczecinie. Siostry wyraziły na to zgodę. Do grodu Gryfa 25 marca 1983 r. pojechały dwie siostry: Matka Teresa od Niepokalanego Serca Maryi i Siostra Miriam od Krzyża, by czuwać nad budową klasztoru. Karmelitanki, nie mając jeszcze ukończonej kaplicy, uczestniczyły w Triduum Paschalnym w szczecińskiej katedrze. Pierwsza przeorysza klasztoru, s. Teresa od Niepokalanego Serca Maryi, tak napisała wtedy w kronice zakonnej: "Serce zadrżało na widok procesji kleryków, a potem kapłanów koncelebrujących. To przecież odtąd nasze dzieci i nasi bracia, dla nich przede wszystkim przyjechałyśmy do Szczecina". Karmelitanki miały świadomość, że Chrystus powierza im w szczególny sposób "serce diecezji", czyli Seminarium Duchowne. O modlitwy o kapłanów i za kapłanów prosił siostry nie tylko ówczesny Biskup diecezjalny, ale także wszyscy jego następcy; bo na Pomorzu Zachodnim brakuje ciągle kapłanów i sióstr zakonnych. Na początku istnienia fundacji łączność z Seminarium była bardzo bliska, gdyż tymczasowo mieściło się ono w budynkach przylegających do terenu, na którym budowano klasztor. Karmelitanki mieszkały wówczas w małym, parterowym domku. Mszę św. codziennie odprawiali księża prefekci z Wyższego Seminarium Duchownego, natomiast alumni często przybiegali do Karmelu z różnymi sprawami, począwszy od praktycznych, a skończywszy na intencjach modlitewnych.
Przez pierwsze siedem miesięcy siostry prowadziły prawie pustelniczy tryb życia. Był to czas głębokiego wyciszenia się i wsłuchiwania w Boskie pragnienia, które miały się zrealizować w powstającej wspólnocie. 19 listopada tego samego roku przyjechały z Częstochowy dwie następne zakonnice. W 1984 r. wstąpiły dwie postulantki. Od początku fundacji Matka Teresa była wikarią, a kiedy utworzono nowicjat - pełniła również godność mistrzyni nowicjatu. W maju 1986 r. rozpoczęto budowę klasztoru przy ul. Strzałowskiej w Szczecinie. Trzy lata później karmelitanki zamieszkały w ukończonej części klasztoru.
3 grudnia 1988 r. miała miejsce w szczecińskim Karmelu pierwsza profesja wieczysta. Dopiero po osiągnięciu wymaganej liczby profesek wieczystych bp Kazimierz Majdański dokonał 2 kwietnia 1991 r. kanonicznej erekcji Karmelu. Siedem tygodni później biskup pomocniczy diecezji ks. Marian Błażej Kruszyłowicz konsekrował kaplicę karmelitańską. 15 czerwca 1997 r. odeszła do wieczności fundatorka szczecińskiego Karmelu i jego pierwsza przeorysza Matka Teresa od Niepokalanego Serca Maryi (1926-97), która była karmelitanką przez 51 lat.
Drugą w historii Karmelu w Szczecinie przeoryszą jest s. M. Elżbieta od Jezusa, piastująca tę godność od dziewięciu lat.

Autonomia klasztoru

Każdy klasztor jest autonomiczny, posiada własny nowicjat i przełożoną. Klasztor podlega biskupowi diecezjalnemu. Zakonnica może zostać przeniesiona do innego domu tylko w przypadku tworzenia nowej fundacji lub jeśli takiej personalnej pomocy potrzebuje inny klasztor. Karmelitanki nie opuszczają klauzury do końca życia, poza wspomnianymi wyjątkami. Nie mają w klasztorze telewizora ani radia. Czytają tylko niektóre czasopisma kościelne. Z telefonu korzysta siostra przełożona oraz furtianki, ale tylko wewnątrz klauzury i to w ważnych sprawach dla całego domu. Krewni mogą odwiedzić karmelitankę raz w miesiącu, oddziela ich jednak krata wyznaczająca granice klauzury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głównie modlitwa

W szczecińskim Karmelu siostry (a jest ich aktualnie czternaście) rozpoczynają dzień o godz. 5.10. Modlą się prawie osiem godzin w ciągu całego dnia w wewnętrznej kaplicy, zwanej chórem. Jest ona oddzielona witrażem i kratą od kaplicy dostępnej dla wszystkich. Starają się w swojej wspólnocie zachować jak najwięcej samotności, by być jak najbliżej Boga i słyszeć Jego głos. Mają tylko jedną godzinę w ciągu doby na rekreację, w czasie której pracując, mogą swobodnie rozmawiać. Spożywają trzy jarskie posiłki dziennie, które same sobie przygotowują. Pracują, aby utrzymać dom. Każda karmelitanka pracuje w tzw. oficynie (czyli pomieszczeniu, gdzie ma swoją pracownię) albo w celi, pod warunkiem, że tę pracę może wykonać u siebie. Sprzyja to przestrzeganiu samotności i milczenia.
Klasztor nie jest samowystarczalny w zakresie utrzymania, pomimo że siostry - czas po modlitwie - spędzają na pracy. Wspomagany jest też przez różnych dobrodziejów z zewnątrz. Często są to ofiary pieniężne składane na ręce sióstr przy okazji próśb modlitewnych w określonych intencjach. Zakonnice haftują ornaty, szyją paramenty liturgiczne, wykonują ikony i kartki świąteczne. Na pierwszym miejscu stawiają modlitwę; żadna praca nie może być wykonana kosztem czasu przeznaczonego na modlitwę.
Przeorysza szczecińskiego Karmelu Miłości Miłosiernej podkreśla: "Duch Święty wzbudza w ludziach pragnienie pomocy karmelitankom. Dzięki ofiarom wielu osób mogłyśmy wybudować klasztor i możemy go utrzymać".

Samotność i ubóstwo

Odizolowanie od hałaśliwego i pędzącego świata, dobrowolna samotność, milczenie, duch ubóstwa i wyrzeczenia są niezbędne, by prowadzić życie modlitwy. Cela każdej karmelitanki wyposażona jest w pryczę z siennikiem, stolik, taboret, małą półkę z książkami i krzyż. Po latach siostry odczuwają, że i tak za wiele jest materialnych przedmiotów w ich celach.
Karmel jest zakonem kontemplacyjnym, posiadający radosny wymiar obcowania z Bogiem, choć życie jest tu surowe. Wszystko jest tu tak ułożone, by stworzyć bardzo dobre warunki do życia kontemplacyjnego. Karmelitanki uważają, że w okresie trudnej modlitwy samo trwanie przed Panem Bogiem też ma swoją niemałą wartość. To jest wówczas bardziej ofiara niż modlitwa. "Kiedy Bóg daje łaskę i łatwiej jest się modlić, to Mu za to dziękujemy. Ludzie sądzą, że tak zawsze z zachwytem trwa się w postawie modlitewnej, ze złożonymi rękami. Niestety, nie zawsze łatwo przychodzi się modlić. Wymaga to oczyszczenia serca. Ale wszystkie drogi prowadzące na szczyty modlitwy są trudne".

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Ogólnopolskie spotkanie wspólnoty Wojowników Maryi w Płocku

2025-01-11 17:41

Karol Porwich/Niedziela

Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi odbyło się w sobotę w Płocku. Wydarzenie przyciągnęło kilka tysięcy wiernych z kraju i zagranicy. Z Rynku Starego Miasta uczestnicy wyruszyli w procesji różańcowej na Eucharystię do Orlen Areny. Wspólnej modlitwie przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski.

Więcej ...

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

Więcej ...

Papież: rocznica chrztu to nasze drugie urodziny

2025-01-12 13:09

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Dzisiejsze święto Chrztu Pańskiego zaprasza nas do kontemplowania oblicza i głosu Boga, które się objawiają w człowieczeństwie Jezusa – powiedział Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Przyznał, że lubi przywoływać słowa hymnu liturgicznego, który podaje, że Jezus przeszedł do Jana po chrzest „z ogołoconą duszą i boso”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Wiadomości

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Dziś niedziela Chrztu Pańskiego - w liturgii kończy się...

Kościół

Dziś niedziela Chrztu Pańskiego - w liturgii kończy się...

UE zakazuje, aby w korespondencji używać zwrotów...

Wiadomości

UE zakazuje, aby w korespondencji używać zwrotów...

Barbarzyństwo obok wiary. Czy arcybiskup Gądecki ma...

Felietony

Barbarzyństwo obok wiary. Czy arcybiskup Gądecki ma...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan...

Kościół

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan...

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Szwecja zamyka kościoły w ramach programu...

Wiadomości

Szwecja zamyka kościoły w ramach programu...

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Wiara

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?