Głodny mężczyzna przychodzi do francuskiej restauracji i pyta po francusku kelnerkę, jakie jest danie dnia. Ona odpowiada:
- Kurrrczak!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- O, umie pani mówić po polsku! Co pani jeszcze umie?
- Łyżko, widelco, nożo.
Mężczyzna siada do stołu i za chwilę kelnerka przynosi mu zamówionego kurczaka. Mężczyzna próbuje i mówi:
- Mmm, nigdy takiego nie jadłem.
Po chwili na środek restauracji wbiega szczur.
- Aaaaaaaaa szczur! - krzyczy klient.
- Kurrrczak! - odpowiada kobieta.