Przed dwoma laty odważnie rozpoczęliśmy prace budowlane, licząc na Bożą łaskę i ludzką pomoc. Bóg nas wspomagał w naszych wysiłkach, a i ludzkich rąk i pomocy finansowej nie zabrakło! Choć były obawy przed rozpoczęciem tego dzieła - czy podołamy finansowo, czy wszyscy zaangażują się w prace budowlane, czy znajdziemy ludzi i firmy, które nam pomogą?
Od 18 maja br. już w nowym kościele jest odprawiana Msza św. Opieka Najświętszego Serca Pana Jezusa towarzyszyła nam w dziele budowy nowej świątyni. Nie brakowało nam modlitwy parafian, naszych Rodaków, którzy mieszkają dzisiaj poza Lecką i wielu, wielu innych osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
30 czerwca br. został podpisany i wmurowany dokument upamiętniający położenie kamienia węgielnego. Po odczytaniu aktu erekcyjnego podpisy złożyli: bp Mateusz Ustrzycki, emerytowany biskup pomocniczy diecezji Hamilton w Kanadzie i nasz rodak, ks. proboszcz Stanisław Kowal, kapłani rodacy i kapłani z dekanatu błażowskiego, przedstawiciele przedsiębiorstw zaangażowanych w budowę oraz parafianie mający szczególny udział we wznoszeniu nowej świątyni. Po złożeniu podpisów procesja udała się do przedsionka kościoła. Tam została wmurowana pamiątkowa tablica z kamieniem węgielnym.
Reklama
Kamień węgielny ze Świętej Góry Kalwarii wmurowany w ścianę naszej świątyni, na który będziemy spoglądać wchodząc i wychodząc z kościoła, przypominać nam będzie cenę, jaką zapłacił Jezus za nasze zbawienie. Obraz Najświętszego Serca zawieszony w kościele ukazywał nam będzie prawdę o miłości miłosiernej Tego, który ofiarował się dla nas w krzyżowej męce. Ten kamień i ten Obraz wołają o odpowiedź wiary wyrażonej w naszym życiu. Oby zatem wszyscy, którzy podziwiać będą piękno tego budynku, mogli również budować się świadectwem naszej wiary i życia natchnionego wiarą.
Wdzięczności za wsparcie materialne wyświadczone przez wiele firm i osób nie sposób wyrazić słowami - możemy ją wszakże okazać poprzez gorliwe korzystanie z tego kościoła! Wypełniona wiernymi świątynia - nie tylko dzisiaj, czy od wielkiego święta, ale na co dzień - niech będzie tego świadectwem. Bowiem jeśli mamy nowy kościół, to po to, aby z niego korzystać!
Oby ta historyczna chwila pozostała na zawsze w naszej pamięci i wzywała nas stale do dziękczynienia Bogu i ludziom.