Przedstawiciel Kościoła katolickiego na Białorusi potwierdził fakt aresztowania ks. Władysława Lazara, proboszcza z Borysewa, podkreślając jednak, że nie zna natury postawionych duchownemu zarzutów. - Zostaliśmy o tym fakcie poinformowani, ale nie mamy wiarygodnych informacji, dlaczego duchowny został aresztowany. Czekamy na oficjalną informację - mówił dziennikarzom ks. Jury Sańko, rzecznik Konferencji Biskupów Białorusi. Kapłan nie chciał też spekulować na temat rzekomego szpiegostwa ks. Lazara, o czym informowały nieoficjalne źródła. Podkreślił, że o sprawie wie też nuncjatura apostolska na Białorusi, która pozostaje w kontakcie z odpowiednimi organami państwa.
Wcześniej białoruski dyktator Aleksander Łukaszenko publicznie poinformował o aresztowaniu pod zarzutem szpiegostwa jednego z oficerów białoruskiego KGB, który swoje zadania miał przeprowadzać przez jakiegoś duchownego rzymskokatolickiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu