Ks. Zdzisław Wójcik: - Czy to prawda? Czy rzeczywiście bandyci są zawsze solidarnie ze sobą zjednoczeni? Czy nie byliśmy świadkami zgodnego współdziałania Hitlera ze Stalinem?
Brat Stanisław Rybicki: - To prawda, dlatego ileż więcej byłoby dobrobytu w naszym kraju, w naszych dziejach dawnych i niedawnych, w historii chrześcijaństwa, gdybyśmy chcieli harmonijnie współdziałać, żyć w zgodzie i przyjaźni. Po mistrzowsku nawołuje do niej Jan Kochanowski:
Ja, Zgoda, która sporne planety sprawuję,
Ziemię, wodę, wiatr, ogień w żywiołach miarkuję,
Stróż rzeczypospolitych, zdrowie i obrona
Miast wysokich - przyszłam tu, chciana, nie proszona,
Do was, o potomkowie Lecha słowieńskiego,
Lutując niefortunny (stróż) państwa tak zacnego.
Które, od przodków waszych pięknie założone,
Przez wasz rozterk domowy mdleje roztargnione. (...)
A naprzód starajcie się o społecznej zgodzie:
W tejci samej nadzieja...
- Co mamy czynić, aby zapanowała zgoda tak domowa, jak i sąsiedzka, międzynarodowa?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Z Bożego objawienia wiemy, że "bojaźń Boża jest początkiem mądrości", jest także inspiracją pokojowego współdziałania w domach, w stosunkach politycznych, mimo antagonizmów trwających między krajami na skutek uwarunkowań konfliktowych.
- Skoro prawdą jest, że "bojaźń Boża jest początkiem mądrości", to również prawdą jest, że bojaźń międzyludzka jest końcem bojaźni Bożej i początkiem wszelakich niesnasek, sporów, gniewów i wojen.
- Bojaźń międzyludzka staje się początkiem głupoty. Ma ona swą siedzibę w sercu człowieka, w jego wnętrzu, powodując niesnaski, których źródłem grzeszne skłonności. Nie będzie zgody w rodzinie, w Kościele, w kraju, w świecie bez gotowości do przebaczenia, do uniwersalnego zjednoczenia. Warunkiem nieodzownym, abyś mógł pogodzić się z wrogiem, jest, abyś ty i wróg pogodzili się z Bogiem - pisze Adam Mickiewicz. Dotyczy to zwłaszcza tak ważnego i zarazem tak trudnego problemu, jakim jest ruch ekumeniczny. "Nawrócenie serca i świętość życia (...) należy uznać za duszę całego ruchu ekumenicznego, (który) słusznie można nazwać ekumenizmem duchowym (KKK 821).
- Wbrew maksymie, że "kruk krukowi oka nie wykole", przekonujemy się, że o wiele częściej "homo homini lupus", jak mawiał Plautus (250-184), "człowiek człowiekowi wilkiem".
- Przeciwstawiając się tej tezie, woła Żeromski: "Człowiek - jest to rzecz święta, której krzywdzić nikomu nie wolno". Odkryjmy na nowo treść pierwszej encykliki Ojca Świętego Jana Pawła II, Redemptor hominis, o Odkupicielu człowieka. Papież akcentuje "najwyższą afirmację człowieka: ciała, które ożywia Duch!".