Reklama

Niedziela Kielecka

Bohaterom września 1939

Niedziela kielecka 35/2013, str. 1, 6

WD

W niedzielę 8 września w Kajetanowie (Gmina Zagnańsk) odbędą się uroczystości odsłonięcia i poświęcenia Pomnika Żołnierzy Wojska Polskiego poległych w rejonie Kajetanowa, Barczy, Lekomina, Zagnańska we wrześniu 1939 r. Rozpocznie je o godz. 12 Msza św. w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Kajetanowie w intencji poległych za Ojczyznę. Inicjatorami uczczenia pamięci żołnierzy byli: wójt Szczepan Skorupski, ks. Leszek Struzik - proboszcz parafii Wiśniówka oraz Marek Jończyk - historyk z Kieleckiej Delegatury IPN

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KATARZYNA DOBROWOLSKA: - Po 74 latach od bohaterskich walk polskich żołnierzy z niemieckim najeźdźcą w rejonie Kajetanowa, jakie miały miejsce w dniach 5-7 września 1939 roku, jest w końcu godne miejsce pamięci, symbol i znak, który upamiętnia poległych za Ojczyznę. Co Pan czuje, widząc już gotowy Pomnik na pętli w Kajetanowie?

MAREK JOŃCZYK: - Satysfakcję i poczucie, że wspólnymi siłami - mieszkańcy, władze samorządowe, szkoła, Kościół - zrobiliśmy rzecz dobrą i potrzebną. Wreszcie, po 74 latach oddajemy w ten sposób hołd ludziom, którzy walczyli w obronie naszej Ojczyzny i osobiście mam nadzieję, że poprzez takie działania dbamy o to, aby pamięć o poległych tutaj żołnierzach przetrwała w świadomości kolejnych pokoleń mieszkańców naszej miejscowości.

- Bitwa pod Kajetanowem, jak Pan kiedyś powiedział, jest zaliczana do 150 najważniejszych bitew oręża polskiego na terytorium Polski w czasie II wojny światowej. Jaka była jej geneza?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- 3 września 1939 r. naczelny wódz Wojska Polskiego - marszałek Edward Rydz-Śmigły wydał rozkaz utworzenia Grupy Operacyjnej „Kielce”, której zadaniem miało być utworzenie linii obrony w oparciu o łańcuch Łysogór na północ od Kielc i stawienie oporu nacierającej od południa niemieckiej 2. Dywizji Lekkiej. Grupa „Kielce” miała prowadzić walki opóźniające do czasu zorganizowania obrony przez 3. i 12. Dywizje Piechoty w rejonie Skarżyska, jak również maksymalne opóźnienie ataku niemieckiego w kierunku Radomia i Warszawy oraz przepraw na rzece Wiśle.

- Komu powierzono dowództwo i jak przebiegały walki?

Reklama

- Dowódcą mianowany został I oficer do zleceń w sztabie Naczelnego Wodza płk dypl. Kazimierz Glabisz, zaś jego zastępcą - a od 7 września również faktycznym dowódcą - ppłk dypl. Bronisław Kowalczewski. W skład polskiego zgrupowania wchodziły 154. Pułk Piechoty Rezerwowy, 93. Pułk Piechoty Rezerwowy, Pułk z Ośrodka Zapasowego 16. Dywizji Piechoty oraz artyleria z 55. Pułku Artylerii Lekkiej, baterie artylerii przeciwlotniczej i nieliczne oddziały kawalerii. Łącznie około 7 tys. polskich żołnierzy. Pierwsza linia polskiej obrony rozciągała się od Dąbrowy i Wiśniówki na zachodzie poprzez Mąchocice, Krajno aż po Świętą Katarzynę i podnóże Łysicy na wschodzie. Druga odwodowa linia polskiej obrony wraz ze stanowiskami artylerii zajęła pozycję na linii Zagnańsk, Lekomin, Barcza, Klonów. Oddziały niemieckie 5 września ok. godz. 15.30 zaatakowały polskie pozycje w Dąbrowie. Jednak w obliczu zdecydowanego oporu Polaków atak załamał się. Efektu nie przyniosły - mimo użycia czołgów, artylerii i lotnictwa - również dwa kolejne niemieckie ataki w nocy z 5 na 6 września oraz rankiem 6 września. W tej sytuacji Niemcy 6 września przed południem dokonali dwóch ataków oskrzydlających. Główne uderzenie skierowali przez Niewachlów, Tumlin i Kajetanów. Drugie pomocnicze przez Krajno, Brzezinki na Barczę i Kajetanów. W ten sposób ciężar i centrum walk przeniosły się wczesnym popołudniem 6 września w rejon Kajetanowa, Barczy, Lekomina i Wiśniówki. W nocy z 6 na 7 września linia walk ustabilizowała się wzdłuż szosy Kielce - Skarżysko na odcinku od Wiśniówki, przez Kajetanów po Barczę. Niemcy prowadzili nieustanny ostrzał artyleryjski polskich pozycji. Konsekwencją zaistniałej sytuacji była decyzja polskiego dowództwa o stopniowym wycofywaniu polskich jednostek w kierunku na Suchedniów i organizowanie obrony w rejonie Ostojowa i Łącznej. Do wykonania tych rozkazów przystąpiono w nocy z 6 na 7 września. Walki rejonie Wiśniówki i Kajetanowa kontynuowali żołnierze ze 154. Pułku Piechoty pod dowództwem ppłk. Aleksandra Idzika. Oddział ten dopiero wieczorem 7 września opuścił rejon walk i przedarł się rankiem 8 września w rejon Psarów i Bodzentyna.

- Jakie były straty w ludziach po obu stronach i co zadecydowało ostatecznie o porażce sił polskich?

- Trudno dzisiaj podać precyzyjną liczbę poległych. W zbiorowych mogiłach w okolicach Barczy i Lekomina pochowano co najmniej 80 polskich żołnierzy. Ich szczątki spoczywają dzisiaj na Cmentarzu Parafialnym z Zagnańsku. Co najmniej drugie tyle po zakończeniu II wojny światowej ekshumowano z rozrzuconych po całym rejonie walk mogił i złożono na Cmentarzu Wojskowym w Kielcach. Z całą pewnością do dzisiaj wielu poległych spoczywa w miejscu śmierci. Świadczą o tym żołnierskie mogiły w lesie koło Barczy. Niestety nie mamy danych o stratach po stronie niemieckiej. Należy też zadać sobie pytanie, czy była to porażka wojsk polskich. Z pewnością nie była to spektakularna wygrana, bo być nie mogła. Zdecydowały o tym dysproporcja sił między walczącymi stronami oraz brak po stronie polskiej jednostek pancernych oraz lotnictwa. Jednak ze strategicznego punktu widzenia, cel - mimo że częściowo - został jednak osiągnięty. Grupa „Kielce” stosunkowo niewielkimi siłami na czas prawie trzech dni zahamowała ofensywę niemieckiej 2. Dywizji Lekkiej, dając tym samym czas na organizację polskiej obrony w rejonie Skarżyska i Iłży oraz przepraw na Wiśle.

Podziel się:

Oceń:

2013-08-28 12:15

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Powstał film: „Brańsk na Podlasiu – miasto Sprawiedliwych”

Violentz / Foter.com / CC BY

„Brańsk na Podlasiu – miasto Sprawiedliwych” - to film, który wpisuje się w nurt badań, prowadzonych nad upamiętnieniem Polaków ratujących Żydów w czasie II wojny światowej. Polscy bohaterowie zostaną upamiętnieni w Kaplicy Pamięci, która będzie się znajdowała w nowym kościele pw. Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu.

Więcej ...

Co najmniej dwóch kardynałów nie weźmie udziału w konklawe

2025-04-24 09:17
Kardynałowie i biskupi modlący się przy trumnie śp. papieża Franciszka

PAP/EPA

Kardynałowie i biskupi modlący się przy trumnie śp. papieża Franciszka

Co najmniej dwóch kardynałów nie będzie mogło przyjechać do Rzymu, by uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka oraz w wyborze nowego papieża. Już w dniu śmierci papieża Franciszka emerytowany arcybiskup Sarajewa, 79-letni kard. Vinko Puljić powiedział chorwackiej gazecie „Vecernji list”, że nie będzie mógł pojechać do Rzymu z przyczyn zdrowotnych.

Więcej ...

Nie tylko Watykan. Papieskie groby rozsiane po Rzymie i poza nim

2025-04-24 20:57

Vatican Media

Choć Bazylika św. Piotra kojarzy się dziś niemal automatycznie z ostatnim miejscem spoczynku papieży, historia Kościoła pokazuje znacznie bardziej złożony obraz. Papież Franciszek, wybierając na miejsce pochówku rzymską Bazylikę Matki Bożej Większej, wpisuje się w dawną, ale znaczącą tradycję

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ksiądz, który skrytykował dr Jagielską usłyszał...

Wiadomości

Ksiądz, który skrytykował dr Jagielską usłyszał...

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Jak wygląda projekt grobowca papieża? Jest zdjęcie

Kościół

Jak wygląda projekt grobowca papieża? Jest zdjęcie

Papież wyraził zgodę na publikację tego wywiadu dopiero...

Franciszek

Papież wyraził zgodę na publikację tego wywiadu dopiero...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Kościół

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Co z postem w Wielką Sobotę?

Wiara

Co z postem w Wielką Sobotę?

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Kościół

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

Aspekty

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę