W piątek wieczorem we wrocławskim oknie życia prowadzonym przez fundację Evangelium Vitae i siostry boromeuszki rozległ się alarm. Zamiast dziecka oczom sióstr ukazał się pies.
Przypominamy komentującym, że okno to dedykowane jest dzieciom, nie zwierzętom, a we Wrocławiu jest sporo fundacji i schronisko, które zajmuje się zwierzętami - schromisko dalej odniosło się do całej sprawy w komentarzu.
Jak ustalili, jest to suczka i wygląda, jakby niedawno karmiła młode. "Mamy nadzieję, że szczeniaki są bezpieczne, ale przyjrzymy się sprawie" - podkreślają.
Pomóż w rozwoju naszego portalu